KLUSECZKA I MINI... nadal bez domku

Spokojnych świąt spędzonych z tymi, których kochasz. Niech zaczarują Was na kolejny rok i wniosą tęsknotę za tym, co jednoczy.

magu umowa jest konieczna, nawet gdy domek wydaje się ten jedyny.

Świąt białych, pachnących choinką,
skrzypiących śniegiem pod butami,
spędzonych w ciepłej, rodzinnej atmosferze,
pełnych niespodziewanych prezentów.
Świąt dających radość i odpoczynek
oraz nadzieję na Nowy Rok, żeby był jeszcze lepszy niż ten, co właśnie mija!

Dzisiaj już poniedziałek!!!, ale

[quote="honda11"]magu umowa jest konieczna, nawet gdy domek wydaje się ten jedyny.

Magu wysłałam Ci wzór umowy adopcyjnej ( nie wiem czy nie dwa razy). Proszę podpisuj ją. Ludzie troszeczkę inaczej podchodza do pisanego papieru :ok:

Coś się dzieje?!

nic złego się nie działo... ale dziękuję za troskę... po prostu wyjechaliśmy na święta w miejsce, gdzie nie ma internetu... Julek już w swoim domku

... podobno już się zadomowił... i bryyyyka

... czekamy na jakąś dłuższą opowieść i fotki...
troszkę Maszka mi się rozchorowała... jutro idziemy do weta... mam nadzieję, że to nic poważnego... że to tylko stres... ona ciężko reaguje na każdą zmianę, a trochę mnie nie było ... no i Julek zniknął... ale idziemy jutro sprawdzić... zrobię jakieś podstawowe badania... trzymajcie kciuki... ja wszystkie kotki kocham... ale Maszka jest moją pierwszą, najukochańszą koteczką...

podskoczymy sobie z rana... jakoś spać nie mogę... martwię się o Maszkę... mogłaby już być dziewiąta...

Wszystko będzie ok zobaczysz :ok:

Szczęśliwego nowego roku!

wszystkiego, co dobre wszystkim Znajomym i Nieznajomym odwiedzającym nasz wątek...
dziękujemy bardzo za wszystkie życzenia... magu, maszka, kika, klusia i mini...

a znacie kota, który lubiłby fajerwerki??? ja od tego Sylwestra już znam

... Klucha całe dwadzieścia minut siedziała sobie na parapecie i jakgdyby nigdy nic podziwiała nieznane, hałasujące zjawisko... reszta kotków pochowana gdzie się dało... a Klusia siedzi i się wpatruje... naprawdę dziwny kotek z tej naszej Klusi :roll:

z Maszką lepiej... czekamy na wyniki badań

magu pisze:wszystkiego, co dobre wszystkim Znajomym i Nieznajomym odwiedzającym nasz wątek...
dziękujemy bardzo za wszystkie życzenia... magu, maszka, kika, klusia i mini...

a znacie kota, który lubiłby fajerwerki??? ja od tego Sylwestra już znam ... Klucha całe dwadzieścia minut siedziała sobie na parapecie i jakgdyby nigdy nic podziwiała nieznane, hałasujące zjawisko... reszta kotków pochowana gdzie się dało... a Klusia siedzi i się wpatruje... naprawdę dziwny kotek z tej naszej Klusi

z Maszką lepiej... czekamy na wyniki badań

dla mojej śp Nutki fajerwerki to byl prawdziwy raj na ziemi:D

KLUSECZKA I MINI... nadal bez domku

Kto przegląda forum