
Podobno głębokie skłony mają dobroczynne działanie kręgosłup

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Dulencja pisze:Pozdrawiam Ja-Bę (Ja-Ba, czy Twój nick się odmienia![]()
i CiocioFanki Mikitki
![]()
![]()
![]()
I pragnę dodać, że mój dziki Pimpek z Milanówka zmienił się w domowego Gucia![]()
Są mizianki, mruczanki, baranki
![]()
Odkąd się przeprowadziłam do Łodzi, "puszczałam" Mu Leona, on leciał się ocierać, a tam gdzieś była moja ręka
![]()
I Guciowi już było wszystko jedno, najważniejsze, że coś miziało i głaskało
I można było włączyć traktor
![]()
![]()
![]()
Trzymam kciuki za Mikicię![]()
![]()
Bo po moim Guciu uwierzę już we wszystko
![]()
![]()
Femka pisze:też jestem dobrej myśli.
Mikitka jest silną kotką, poradzi sobie.
Po Cycku i Malwince, dla mnie każda przewlekła biegunka zaraz kojarzy się z trzustką.
Ja-Ba pisze:Dzisiaj Mikitka miała pecha..wyszła sobie, chodziła po mieszkaniu i nawiazywała więzi międzykocie z resztą bandy. I co? oczywiście pan z UPS który miał być 24-go, przywiózł nam zamówiony Urine-Off ale dzwonkiem do drzwi narobił takiego rabanu że wszystkie koty, cała szóstka, mało sobie łap nie połamała na panelach wiejąc gdzie popadnie, na oślep.
dellfin612 pisze:Ja-Ba pisze:Dzisiaj Mikitka miała pecha..wyszła sobie, chodziła po mieszkaniu i nawiazywała więzi międzykocie z resztą bandy. I co? oczywiście pan z UPS który miał być 24-go, przywiózł nam zamówiony Urine-Off ale dzwonkiem do drzwi narobił takiego rabanu że wszystkie koty, cała szóstka, mało sobie łap nie połamała na panelach wiejąc gdzie popadnie, na oślep.
może to nie śmieszne, ale ilekroć widzę, jak koty próbują w panice wiać po panelach na czerwonym sygnale "UWAGA! OBCY!", to ze śmiechu tarzam się po podłodze
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot] i 31 gości