Klucha dzisiaj walnęła mnie łapką

Mam filmik, ale wrzucę później

Była matka tri i jej małe. Powiem Wam, że wyładniała. Wspaniała z niej kotka. Śliczna jest, ale dzika :/ Małych nie złapałam. Strasznie ciężko :/ Muszę czekać na łapkę.
Smarkusia zastąpiły dwa kocury- ten bez połowy ogona i ten szaro-biały. Też zasmarkane i takie osowiałe

Ten bury bardziej taki osowiały, a ten drugi zakichany :/ Wezmę je do weta, jak tylko je złapię.