Myszkin i spółka... Łazanio (')

Ja zawsze drążę.
Na wszelki wypadek :mrgreen:

ech, chyba nie ma co szukac kogos takiego samego wyjatkowego jak był dla Ciebie Myszkin
trzeba szukac kogos nowego, ktory tak samo ,,omota,, :wink:

Ta pewno mnie Myszonek omotał.
To jest taka jedna wielka-mała przytulanka :mrgreen:

Poczytałam sobie o cukrzycy u kotów.
I wszystkie objawy Mufinka się zgadzają.
Czekają nas kolejne badania.

Oby było ok!

No cóż, na razie chyba kupimy glucometr i będziemy badać się w domu.
Mufinek u weta bardzo się stesuje...

CoToMa pisze:Nic nie wiem o żadnej dedykacji

Edit: już widziałam:
Mała1 pisze:i specjalnie dla CoToMa Maciuś

Maciuś jest tak podobny do Myszaczka...

Faktycznie , wygląda jak Myszaczek.
Lucynko pozdrawiam Was gorąco.

Za badania mocne kciuki :ok:

Nie wiecie przypadkowo Kogo możnaby poprosić o sprawdzenie domku w Chorzowie?

Dzięki za kciuki!
W Chorzowie niestety nie, ja szukam kogoś, kto sprawdzi dom w Krakowie...

Siedzę i czytam o cukrzycy u kotów i co raz bardziej ogarnia mnie przerażenie...

To jest główny najbardziej aktualny krakowski wątek viewtopic.php?f=1&t=105396. Może dałoby coś gdybyś u Nich się odezwała Wątek założyła Ich Szefowa :ok:

Dzięki!
Napiszę do kilku osób z Krakowa.
Tylko muszę się dowiedzieć jaka to dzielnica.

nie mam za grosz cukrzycowego doswiadczenia
ale to juz pewne ,ze Mufin cukrzycowy?

Myślę, że na 99% tak.
Wszystkie objawy na to wskazują.
Plus cukier u weta 250...

a co to znaczy dla jego przyszłości? napisz choc w skrocie, nie mam teraz czasu sie podokształcac :oops:

Musi być leczony.
Inaczej nie miałby szans...

w schronisku by umarł

jeszcze raz :1luvu:

za dom dla niego

Myszkin i spółka... Łazanio (')

Kto przegląda forum