Domek dla Sally chce wypuszczać kota z tego co Pani mi przez tel mówiła. A raczej kot praktycznie ciągle miałby byc na dworzu. Dlatego odmówiłam juz tamtej Pani. Miałam telefom z Warszawy w sprawie Sally i suzi do jednego domku. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Informacje o Bezo i Igraszce w ich wątkach. Banerki w moim podpisie

Dzisiaj będziemy przeprowadzać akcje kot. Będziemy odławiać tego malucha ze strychu w wieżowcu. Niestety nie ciekawie to wygląda. Maluch załatwia się gdzie popadnie i zapach jest juz dośc intensywny a ludzie są wściekli.
Ponieważ, nie ma co zrobić a tym kotem na razie zostanie umieszczony w klatce w piwnicy karmicielki. Nie mamy innego wyjścia bo za chwile nie będzie już co ratować.
Tak jak z jedna z kotem i maluchem. Tycmi uwięzionymi w piwnicy.
Zabralismy wtedy jedna kicię, która jest w dt u Ani K. Maluch, który został w piwnicy nie żyje. Były jeszcze trzy bure koteczki. Jedna dostała na razie blokade hormonalną, zeby nie zaciążyła. Jedna wróciła do piwnicy a kolejna zniknęła. Najprawdopodobniej poszła gdzieś się okocić ;(
Kotekcza, która dostała blokada nie żyje. Została znaleziona przy ulicy pod śniegiem
Bardzo pilnie szukamy tez posterylkowego dt dla kociczki, która miła przed świętami rujke i niestety jest pokryta. Bardzo pilne, bo za chwile będziemy mieć cały miot na głowie.
Dt na 8-10 dni bardzo potrzebne. Chciałam umówic kotke na sterylkę jeszcze przed nowym rokiem !!!