Igraszka wróciła do koko_ :))))))))

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie gru 27, 2009 8:35 Re: Igraszka...znów chora-wymioty. Weci nie wiedzą co się dzieje

mam nadzieje ze to nie nerki, i trzymam kciuki za Koteczke
.

ania1985

 
Posty: 1000
Od: Śro wrz 12, 2007 9:06
Lokalizacja: kielce

Post » Nie gru 27, 2009 8:50 Re: Igraszka...znów chora-wymioty. Weci nie wiedzą co się dzieje

No ludziska , jak was proszę przelejcie na konto Igraszki po malutkiej kwocie . Dyszka do dyszki i będzie zaraz sporo aby uratować tą wspaniałą koteczkę . Pozdrawiam.

jarzab

 
Posty: 110
Od: Sob paź 31, 2009 22:10

Post » Nie gru 27, 2009 9:40 Re: Igraszka...znów chora-wymioty. Weci nie wiedzą co się dzieje

Grosz do grosza i będzie kokosza! Fiona, trzymam kciuki.
My dzis jedziemy na dyzur do przychodni wet z Neska (przez tydzien wymiotowala zolta ciecza, zwracala karme, potem sama woda rzygala... dostala antybiotyk, wetka dopatrzyla sie u niej powiekszonych jelit. Teraz jest lepiej, od wczoraj za to Neska robi kupy w dziwnych miejscach 8O ale kupy ladne sa, wiec to jakis plus ;) )
Zyta nam zaczyna kaszlec. Myslalam ze to klaczek ale nie. Wiec tez ja zabieram do weta przy okazji.
Ciekawe gdzie wezme Felka, ktory ma dzis dostac zastrzyk..... chyba pod czapke go wcisne ;)

Bedzie dobrze, Fiona. USZY W GORE. Igraszke prosze ode mnie wyczochrac i wymiziac - i podrapac za uszami :)

dobrego dnia!
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Nie gru 27, 2009 11:46 Re: Igraszka...znów chora-wymioty. Weci nie wiedzą co się dzieje

Miałam dzwonić do weta w sprawie wyników ok 9. Niestety zaspałam :oops: i zadzwoniłam teraz. Nie było juz lekarki, która nas wczoraj przyjmowała ale był inny dr, któremu wszystko zostało przekazane. Kazał koniecznie dzisiaj przjechać z Igraszką, nic nie powiedział przez tel :( Powiedział że jak będziemy z kicią to porozmawiamy wtedy.
Obawiam się, ze coś źle jest :cry:
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Nie gru 27, 2009 11:51 Re: Igraszka...znów chora-wymioty. Weci nie wiedzą co się dzieje

:( :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40419
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie gru 27, 2009 11:56 Re: Igraszka...znów chora-wymioty. Weci nie wiedzą co się dzieje

Gem ma nas zawieźc do lekarza. Jedziemy za godzinę.
Prosze o kciuki za Igrasię :kotek:
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Nie gru 27, 2009 12:56 Re: Igraszka...znów chora-wymioty. Weci nie wiedzą co się dzieje

Jeju. :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
Panowie Kocurowie
"Poznasz siebie, poznając własnego kota." Konrad T. Lewandowski, "Widmowy kot"

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 27, 2009 14:13 Re: Igraszka...znów chora-wymioty. Weci nie wiedzą co się dzieje

... my przed chwilą wróciliśmy od weta z trzema kotami. W kolejce jest następny bo kicha :evil:

Igraszko, kciuki za Ciebie, skarbie. Mocne i ogoniaste. Fiona, jak tylko wrócisz od weta, daj znac.
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Nie gru 27, 2009 15:42 Re: Igraszka...znów chora-wymioty. Weci nie wiedzą co się dzieje

Fiona , będzie dobrze z Igraszką , jak tylko wrócisz daj znać . Trzymam kciuki .

jarzab

 
Posty: 110
Od: Sob paź 31, 2009 22:10

Post » Nie gru 27, 2009 16:11 Re: Igraszka...znów chora-wymioty. Weci nie wiedzą co się dzieje

Wyniki Igrasi.

MORFOLOGIA
Lym 3,77 Norma 1,5-7
Mid 0,18 Norma do 1,5
Gra 7,14 Norma 2,5-14
LY% 34 Norma 20-55
Mi% 1,6 Norma 1-3
Gr% 64,4 Norma 35-80
RBC 8,9 Norma 5-10
HGB 136 Norma 80-150
HCT 40,68% Norma 24-45
MCV 46 Norma 39-55
MCH 15,2 Norma 12,5-17,5
MCHC 333 Norma 300-360

BIOCHEMIA
Ast 1 Norma 6-44
Alt 49 Norma 22-107
Białko całkowita 80 Norma 60-80
Bilirubina 0,7 Norma 0,0-0,4
Kreatynina 1,62 Norma 1,0-1,8
Mocznik 34,66 Norma 25-70
Glukoza 116 Norma 70-160

MOCZ
1. Barwa pomarańczowa
2. Przejrzystość przejrzysty
3. Odczyn 7,0
4. Ciężar właściwy 1,048
5. Białko ++
6. Glukoza -
7. Urobilinogen -
8. Bilirubina ++
9. Ciała ketonowe -
10. Inne -

OSAD
1. Nabłonki:
-płaskie -
-okragłe -
2. Erytrocyty
-świerze -
-wyługowane -
3. Leukocyty ++
4. Wałeczki -
5. Składniki mineralne bilirubina
6. Inne -

Wyniki moczu i z nerek reelacyjne w porównaniudo poprzednich. Weta zaniepokoiła bilirubina. To od watroby coś :(
W sumie nie dziwie sie, że watroba podrażniona skoro kicia ciągle wymiotowała...Reszta wyników dobra ;)
Jeśli Igrasia nie będzie jadła grozi jej stłuszczenie wątroby.
Tylko problemem nie jest to, ze ona nie chce jeść tylko to, że nie może :(
Dzisiaj dostała antybiotyk o przedłuzonym działaniu i nospe w dupsko.
Na razie mam dawać jej papke z conwalescenca, parafine i bezo peta. Jeśli będzie ok to za dwa trzy dni spróbujemy dać coś stałego ale rozdrobnionego. I oby było ok tzn zeby jedzonko przeszło, bo jesli Igrasia zwymiotyje to znów chcą ją otwierać... :cry:

Wszystko rozumiem ale nie podoba mi sie jedna rzecz. Lekarze leczą ale zamiast leczyć przyczyne mam wrażenie, że leczą objawy. Nie ma objawów to super i leczenie zakończone.
Tylko co z tego jak mineło kilka miesięcy i wszystko wróciło :( Nie wyobrażam sobie, żeby operować Igraszke co kilka miesięcy...tak nie może być !!
Potrzebna jest dobra diagnoza, żeby wyleczyć problem a nie objawy. Najchętniej zabrałabym Igrasie na konsultacje do jakiegoś specjalisty tylko do kogo ??
Bo rozciąć brzuch i pogrzebać w jelitach to kazdy wet umie...
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Nie gru 27, 2009 16:35 Re: Igraszka...znów chora-wymioty. Weci nie wiedzą co się dzieje

Dobrze ze reszta wynikow w porzadku. Jesli to watroba, to trzeba tylko trzymac diete...
Fiona, moze skontaktuj sie z Tweety, moze ona kogos doradzi? Moze Therios? Ja sie nie znam na watrobowych sprawach ale konsultacje warto przeprowadzic - najwyzej polecą kogos innego...

Igraszko kochana kciuki za Ciebie. Mocne i wyraziste.
fiona, mysl pozytywnie, na pewno wszystko bedzie dobrze.
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Nie gru 27, 2009 16:38 Re: Igraszka...znów chora-wymioty. Weci nie wiedzą co się dzieje

A nie da się do tej klinki w Myślenicach ? Bo na razie wiemy że nic nie wiemy . A może te wymioty są na tle psychonerwowym ? Za dużo kotów , a jeśli ona nie może się odnaleźć w stadzie ???

jarzab

 
Posty: 110
Od: Sob paź 31, 2009 22:10

Post » Nie gru 27, 2009 17:08 Re: Igraszka...znów chora-wymioty. Weci nie wiedzą co się dzieje

Albo chociaż do Krakvetu?
Przydałby się rentgen albo usg może.

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Nie gru 27, 2009 18:16 Re: Igraszka...znów chora-wymioty. Weci nie wiedzą co się dzieje

Z tego co ja wiem, bilirubina wzrasta przy zoltaczce. Czy Igraszka miala kiedykolwiek zoltaczke?
czy koty w ogole moga miec zoltaczke? Ja jestem w tym temacie zielona totalnie. Ale wydaje mi sie, ze moga.
Wysoki poziom bilirubiny moze powodowac rozne inne zaburzenia, tak wiec dobrze by bylo skonsultowac przypadek Igraszki z kims innym.

Fiona, skontaktuj sie z Tweety. koniecznie.
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Nie gru 27, 2009 19:19 Re: Igraszka...znów chora-wymioty. Weci nie wiedzą co się dzieje

solangelica pisze:Z tego co ja wiem, bilirubina wzrasta przy zoltaczce. Czy Igraszka miala kiedykolwiek zoltaczke?
czy koty w ogole moga miec zoltaczke? Ja jestem w tym temacie zielona totalnie. Ale wydaje mi sie, ze moga.
Wysoki poziom bilirubiny moze powodowac rozne inne zaburzenia, tak wiec dobrze by bylo skonsultowac przypadek Igraszki z kims innym.

Fiona, skontaktuj sie z Tweety. koniecznie.



Mogą mieć - na spojówkach widać.

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: IrenaIka2 i 2 gości