miauczy kotku
Gapcia na tymczasie u moich Dziadków

szaleje z rezydentami i wszystko wskazuje na to, że jest zdrowa. Dostała dziś drugą dawkę Zylexisu i trzecią TFXu. Kupka poszła do zbadania. Jeśli rano wszystko będzie ok, zostanie zawieziona na szczepienie.
Mam nadzieję, że z Pumką w Łodzi podobnie. Dziś nie zadzwoniłam.
Jaś i Małgosia w szpitaliku szaleją, jedzą, kupciają, temperatury nie mają i ogólnie rzecz biorąc - wyglądają na zdrowe

Jutro wyniki kupki Małgosi i morfologia obu kociaków.
Wet stwierdził, że prawdopodobnie stłumiliśmy wirusa w zarodku, zanim poczynił jakiekolwiek szkody.
Jeśli, odpukać, nic się nie pogorszy, trafią do nas

Niby na tymczas, ale obiecałam Jasiowi, że jeśli wyzdrowieje, zostanie z nami

Małgosi zresztą też

Tylko cicho sza, bo TŻ się dowie...