Dzisiaj Faduś oczywiście zaszył się w budce..ale..
mieliśmy tuńczyka
Słoneczko moje dzielnie sobie ciamkało..
najpierw na królewicza.. czyli on leżał a ja mu podawałam do pysia
a potem postawiłam mu puszkę na kocyku i sam nawet do niej podszedł i ciamkał

Tuńczyk to jednak dobra sprawa

We środę Fadek będzie miał robione testy felv/fiv..
kciukać proszę
