Wątek FF

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 25, 2009 17:22 Re: Wątek FF - adwentowe bidy

Straszne te święta.
Tyle powiem...

I wcale nie chodzi o koty.

:(
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pt gru 25, 2009 22:32 Re: Wątek FF - adwentowe bidy

Kciuki więc trzymam, żeby te Święta szybko dla Ciebie minęły, a po nich nastała nie-straszna codzienność :ok:

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Sob gru 26, 2009 14:19 Re: Wątek FF - adwentowe bidy

O matko doczytałam i ciśnienie mi skoczyło.
Chyba wypada życzyć normalności, to mało a jak dużo. :ok: :ok:

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Pon gru 28, 2009 22:12 Re: Wątek FF - adwentowe bidy

Wiadomości poświąteczne:
1. Titka-Tonga dziś była na kontroli i mocznik spadł na łeb na szyje do 130! :D
Titeczka jest juz w bazie, na starych smieciach, żeby sie w domu nie rozhartowała i nie pochorowała, bo chyba bym sie zastrzeliła gdyby mi przyszło jeszcze ją leczyć na kk i kalici...
T-T wróciła do firmy, nalała na dzień dobry psy po pyskach ( moje dwie 5 mies. sunie, niewyadoptowane, obecnie ze statusem kociarnianych stróżujących rezydentek), poszła do kanciapy portierów a potem obeszła wszystkie samochody na parkingu.
Jest dobrze, tfu, tfu, tfu.

2. Buras z działek, z zapaleniem płuc dzisiaj zaskoczył wetkę.
W płucach PIĘKNIE. Nic nie słychać.
Kotu nie cieknie nic ani z nosa, ani z oczu ani z pyszczka. Wsuwa szprotki i suchego Iamsa jak maszyna, pije, sika i kupka takoż.
Aż szkoda wypuszczać , naprawdę.


3. Maleńki kocurek wywalony przed Świętami pod zakoconą firmą ma sie, o dziwo, lepiej!
Odwiedzałam go przez całe Święta codziennie żeby zrobić zastrzyki i podac teovent doustnie i widziałam jak z dnia na dzień stan małego sie poprawia. Jak się coraz zamaszyściej myje, jak mniej zieje z nerwów po każdym zastrzyku, jak się bawi...
Co prawda wetka twierdzi ze nie nalezy się spodziewac cudów bo kot w zasadzie nie ma płuc tylko zrosty, ale jestem dobrej myśli. Ile mu pisane tyle będzie żył. DT nie wyda go- maluch zostanie u nich na stałe a taki DT trafia się raz na sto innych i wiem, ze kot będzie miał najlepszą opiekę na świecie.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Sob sty 02, 2010 0:03 Re: Wątek FF - adwentowe bidy

Podsumowałam 2009r.
Był zły i dobry.

86 adopcji
125 sterylizacji
9 eutanazji

Chciałabym aby w tym roku bylo lepiej.
To nie są wyniki, które by mnie zadowalały.

Wczoraj wieczorem pomogłam odejść mojej ukochanej Beatce.
FIP.
Sylwester najkoszmarniejszy z koszmarnych. Beacia była moja ulubienicą.

Od tego roku zaczynam podawac donosową szczepionkę p/FIPowi. JUz uzgodniłam z Pfizerem specjalną cenę dla FF.


Pierwszą adopcję AD 2010 juz mam :) dzisiaj zaklepana została przywieziona 3 dni temu do DT piękna koteczka.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Nie sty 03, 2010 19:15 Re: Wątek FF - podsumowanie 2009

Powodzenia w realizacji planów :ok:
Przykro mi z powodu Beatki :cry:

katikot

 
Posty: 2881
Od: Pt paź 26, 2007 23:31
Lokalizacja: Kraków/Wrocław

Post » Nie sty 03, 2010 19:30 Re: Wątek FF - adwentowe bidy

Kasia D. pisze:Od tego roku zaczynam podawac donosową szczepionkę p/FIPowi. JUz uzgodniłam z Pfizerem specjalną cenę dla FF.


Jest coś takiego?

To będe musiała poszczepić swoje... ;)

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pon sty 04, 2010 9:27 Re: Wątek FF - podsumowanie 2009

Dzis w nocy wet w najbliższej lecznicy całodobowej, gdzie przyjechałam z kotem duszącm się od zapalenia płuc żeby podali steryd, kazał mi jechac tam gdzie leczę swoje koty, bo oni mają swoich pacjentów. I dla nich te nocne dyzury ( a pacjentów moze pięciu na krzyż bo lecznica ma fatalna opinię)
Była 2 w nocy, facet był rozespany, w piżamie i wyraźnie zły że śmiałam mu zakłócić noc.
Po tym co usłyszałam bałam sie wyciągnąć kota z kontenerka . Nie miłałam pojęcia co zeźlony dziadek moze podac kotu. Moze steryd , może nie.
Dziś zadzwoniłam do zaprzyjaźnionej dziennikarki z Dziennika Wschodniego.
Zobaczymy co z tego wyniknie.

Ta lecznica to Canivet na ul. Męczenników Majdanka.

Zamierzam poinformowac o tym na przeróznych zwierzęcych i lokalnych lubelskich forach.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pon sty 04, 2010 9:58 Re: Wątek FF

najlepszy dowcip: dzwonię do dyzurnego redaktora lubeslkiej wyborczej, żeby napisali o takim traktowaniu pacjentów, a pan dziennikarz pyta, czy ta lecznica ma podpisaną umowe z NFZ 8O :ryk:
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pon sty 04, 2010 10:05 Re: Wątek FF

Kasia D. pisze:najlepszy dowcip: dzwonię do dyzurnego redaktora lubeslkiej wyborczej, żeby napisali o takim traktowaniu pacjentów, a pan dziennikarz pyta, czy ta lecznica ma podpisaną umowe z NFZ 8O :ryk:


:ryk: :ryk:
Pewnie też go obudziłas i nie kontaktował :twisted:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pon sty 04, 2010 10:06 Re: Wątek FF

Dobre :lol:
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 04, 2010 10:06 Re: Wątek FF

Niezłe :smiech3:

katikot

 
Posty: 2881
Od: Pt paź 26, 2007 23:31
Lokalizacja: Kraków/Wrocław

Post » Pon sty 04, 2010 12:41 Re: Wątek FF

Kasia D. pisze:najlepszy dowcip: dzwonię do dyzurnego redaktora lubeslkiej wyborczej, żeby napisali o takim traktowaniu pacjentów, a pan dziennikarz pyta, czy ta lecznica ma podpisaną umowe z NFZ 8O :ryk:


No i oplułam monitor...Ale może my nie na czasie jesteśmy, może NFZ refunduje i za kocie leczenie :)


Aha , zapomniałabym zapytać, mam do oddania w dobrym stanie kuwetkę używaną odkrytą (oddała mi znajoma po swoim kotku, który zmarł - nie miał broń Boże chorób zakaźnych) - może by się przydała?
Obrazek
Obrazek

galleana

 
Posty: 1328
Od: Sob wrz 08, 2007 19:52
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon sty 04, 2010 13:54 Re: Wątek FF

galleana pisze:
Aha , zapomniałabym zapytać, mam do oddania w dobrym stanie kuwetkę używaną odkrytą (oddała mi znajoma po swoim kotku, który zmarł - nie miał broń Boże chorób zakaźnych) - może by się przydała?



bardzo chętnie :)
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pon sty 04, 2010 14:08 Re: Wątek FF

Kasiu, a ta szczepionka przeciwko FIP to taka pewna jest? Czy to nie jest ta o której jakiś czas temu pisano, że może właśnie wywoływać FIP? :(

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, ewar, Google [Bot] i 470 gości