Dwie kocice tricolorki! / Ktos skrzywdzil Tri :( s 69

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 17, 2004 15:05

Lidiya, może powiedz, że już nie ma kotek, że znalazły domy. :roll:
Szkoda małej :(

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Sob kwi 17, 2004 15:07

Lidiya! Podziwiam Cię! Tyle serca wkładasz w ratowanie tych kotów. Nie poradziły by sobie bez Ciebie.
Trzymam kciuki za dobre domy dla kociąt i ich mam :ok: , szkoda tylko, że nie mogę pomóc. A czy z tych niezarezerwowanych zostali już tylko sami chłopcy?

Miriel

Avatar użytkownika
 
Posty: 1287
Od: Czw lut 12, 2004 18:27
Lokalizacja: Kielce

Post » Sob kwi 17, 2004 15:54

Lidka, pewnie tym chłopakom przejdzie w końcu, zapomną. Nie przejmuj się, tylko uważaj na siebie...
Szkoda tej malutkiej :cry:
Mamusie są tak piękne, że w końcu uda się przecież znaleźć im jakiś dom (mam nadzieję :roll: ), szkoda oddawać je "do tarmoszenia" :evil:

Jeszcze powtórzę - podziwiam Ciebie i TZ-ta, jesteście wielcy!
Obrazek

Happy

 
Posty: 2832
Od: Śro lis 19, 2003 2:36
Lokalizacja: Bayreuth, Niemcy

Post » Sob kwi 17, 2004 16:08

Lidyia, chylę czoła przed twoją akcją: "rodzić po kociemu" :wink: . A tak poważnie to odważna z ciebie dziewczyna. Tym panom ze sklepu się nie daj, a jakbyby mieli jakieś "problemy" i straszyli cię, to nagraj ich na dyktafon (jeśli masz) albo idź z jakims świadkiem i powiedz, że zawiadomisz policję. Zadziała :twisted:. Kotuchy są śliczne, mamusie też. Życzenia zdrowia dla całej gromadki :!:
Kłólewna Inka i Księciunio Salutek

Kid

 
Posty: 3131
Od: Sob lis 01, 2003 0:29
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Sob kwi 17, 2004 17:19

z niezarezerwowanych sa i chlopcy i dziewczynki. Jeszcze sie dzis upewnie.
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob kwi 17, 2004 18:46

Tak strasznie mi szkoda tej malutkiej ciapulki :cry: . A może tej trzeciej kocicy nie ma bo już urodziła i się gdzieś zadekowała z małymi :roll:
Obrazek Obrazek

sabianka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4674
Od: Śro lis 26, 2003 18:34
Lokalizacja: Rybnik

Post » Sob kwi 17, 2004 19:08

Ludzie sa pop....! :evil: To człowiek zabiera koty w potrzebie, poswieca czas i fundusze i swoje nerwy zeby wszystko było ok a jakis prymityw jeszcze ma wąty! Niech on cię żadna rozróbą nie straszy bo ty mu taka urządzisz ze się nie pozbiera! :twisted: Powiedz im tak! :wink: A w ogóle najlepiej z nimi nie wchodzic w dyskusje. Wydawało mi sie ze obchodza ich losy koteczek, ale skoro tak stawiaja sprawę...chyba nie sa reformowalni...rób Lidiya swoje bo wiesz doskonale co jak to sie robi...a im szlaban na wszelkie info o kotkach!
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Sob kwi 17, 2004 19:20

Biedna mała kocinka :cry: , może miała słabe serduszko....

Mam nadzieję, że chłopakom nie przyjdzie do głowy wykraść Ci kocice z małymi :?
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35313
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Sob kwi 17, 2004 19:36

Lidyio!
wielka szkoda że malutka odeszła :cry: ale i tak miała o niebo lepiej przez te kilka dni u ciebie niż gdyby urodziła się gdziekolwiek indziej!
burakami z pod sklepu się nie przejmuj - takich jest zawsze pełno i nic się nie poradzi a i zrobić z tym za wiele nie można! :evil:
całusy dla kociaków i kocich mam i ich dzielnej opiekunki :wink:

Megan

 
Posty: 56
Od: Pon kwi 12, 2004 1:08
Lokalizacja: Cork, Ireland

Post » Sob kwi 17, 2004 20:05

LimLim pisze:Biedna mała kocinka :cry: , może miała słabe serduszko....

Mam nadzieję, że chłopakom nie przyjdzie do głowy wykraść Ci kocice z małymi :?

Limku pluj szybko. Mam nadzieje, ze oni nawet nie wiedza gdzie dokladnie one sa.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88444
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Sob kwi 17, 2004 20:41

Mi się wydaje, że ludzie spod budki nie są żadnym zagrożeniem dla kociaków i Lidki.

Oni nie myślą tak jak my ale nie są chyba źle nastawieni na Kotki i maluszki, oczywiście nie mają świadomości takiej jak Lidka ale nie doszukiwałabym się w nich, agresji i złych zamiarów.

Wytłumaczenie, że nie znajdą domu dla 9 kociaków tak szybko jak Lidka jest najlepszym sposobem a przekaznie im dobrych wieści, dla odwiedzających ludzi wraz z dziećmi jest chyba najlepszym wyjściem, mało tego, Kociaki z Torunia rozjadą się w Polskę, tak Te oseski są populalarne :wink:

ariell

 
Posty: 1292
Od: Wto wrz 17, 2002 19:21

Post » Sob kwi 17, 2004 21:07

zuza pisze:
LimLim pisze:Biedna mała kocinka :cry: , może miała słabe serduszko....

Mam nadzieję, że chłopakom nie przyjdzie do głowy wykraść Ci kocice z małymi :?

Limku pluj szybko. Mam nadzieje, ze oni nawet nie wiedza gdzie dokladnie one sa.


Zuza, wyplułam wszyyyyyystko....
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35313
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Sob kwi 17, 2004 21:30

Lidiya, jeśli umiesz rozpoznać płeć u takiego maluszka, to ja poproszę o sprawdzenie białaska. 8)

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Sob kwi 17, 2004 21:48

Ofelio... nie wiem czy Cie to zadowoli, ale bialy to raczej bialA- dziewuszka :D
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob kwi 17, 2004 21:52

Ja myślę, że ci chłopcy może się przywiązali trochę do tych kotek, brakuje im prawdopodobnie łaciatek. Faktem jest, że pewnie nie są wogóle zorientowani. Pojęcia nie mają żadnego o sterylkach, wydaje im się normalne, że kotki rodzą co roku, może i obiecali komuś rude kociaki. A poza tym, zawsze mieli darmowy przywabiacz ludzi do sklepu. Nagle pojawia się jakaś dziewczyna, porywa 2 kotki, straszy sterylkami - nic dziwnego, że zgłupieli :lol: Podejrzewam, że na uświadomienie ich jest trochę za późno :roll: Radzę Ci unikać tego miejsca, a jak jeszcze ich spotkasz - powiedz, że kotki i maluchy znalazły prawdziwy dom. Nie muszą się tułać po ulicy, nie są narażone na niebezpieczeństwa i łaskę karmicieli.
Cudownie by było, gdyby ktoś zechciał je adoptować...
Agatka i
Obrazek
"Koty prowokują człowieka do nieustannych wyznań miłości"
Christopher Sandt

mysikluliczek

 
Posty: 1101
Od: Sob sty 10, 2004 22:20
Lokalizacja: Bytom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 98 gości