Kefir & Morfeusz - w oczekiwaniu na COOLKI :-)

Nie zdążyłam się z Wami przywitać rano , bo wyłączyli prąd , bo był pożar we wsi...

Mrunia, ale laska! :1luvu:

kristinbb pisze:Nie zdążyłam się z Wami przywitać rano , bo wyłączyli prąd , bo był pożar we wsi...

Chłopaki, zabierajcie Mrunię ze sobą do domu - to taka fajna panna. Klakier

Świętujemy...wreszcie u nas spokój z chorobami.... :lol:

Witam

Mrunia fajna dziewczyna jest

A Morfeusz jak pięknie wygląda na wigilijnym stole

Bry, spicie? pobuuudkaaaaaaa :twisted:

wow ale laska ta Mrunia :1luvu:

Chłopaki byliście grzeczni?
były prezenty?bo nam Duża obiecała rózgę
ale drobne prezenty były
Sikory też dostały :roll:

Ściskamy Was mocno
Wiejskie z Dużymi

Zabili Czarno-Czarnych?

dagmara-olga była niegrzeczna i Mikołaj zabrał jej internet :lol:

Tak myślałam...

koty ogólnie grzeczne - Morfeusz oczywiście po swojemu uroczy - czyli gryzie, wrzeszczy i pragnie się zaprzyjaźnić z Mrunią, która NIE CHCE. Ale dziś bawili się jednym sznureczkiem i na końcu Mrunia otarła się o Morfeusza, który zdumiony wybałuszył oko.
Dziś byłam z wizytą u ewung - poznałam jej koty i Bazyla zwanego przeze mnie kulą do kręgli - chłopak uwielbia ślizgi na plecach po podłodze - super sprawa! Potem powędrowałyśmy do Jo i tam poznałam jej dwa koty = Wojnę i Pokój (Pokoja) ? W sumie nie wiem jak to odmienić :-)

Tak więc jednego dnia poznałam 7 kotów !
Kristinbb - pożar? Rany...ale atrakcje w święta...
Aha K&M meldują że prezenty były - znaczy zabawki ale nędzne te zabawki. Morfeusz je makowiec

i trzeba mu odbierać.

Kotki dziękują za kocimiętkę - spodobała im się szczególnie na moich rękach - spryskiwałam myszkę i przy okazji trochę siebie spryskałam. Jovi chciał mnie zjeść :-)

Pięknie dziękujemy za wizytę i zapraszamy ponownie

O, Daga wrocila :mrgreen:

Super spotkanie i tyle Kociastych Poznałaś Daguś

Makowiec to i u nas atakowany ,ale sernik to tak poobgryzany że aż wstyd :lol:

Kefir & Morfeusz - w oczekiwaniu na COOLKI :-)

Kto przegląda forum