oooooo
a myślałam że nas tylko wierna yogusia czyta;)
już wrzucam foty, dziewczynki zdecydowanie lepiej sie czują bez ubranek, szczególnie Haus która ma już dosyć mycia bawełny a nie swojego futerka (dźwięk kociego szorstkiego języka myjącego materiał: bezcenny) Panny rozstawiły dziś panów po kątach, wyczyściły im miski, wyjadły chrupki i pozwoliły sie trochę pouwielbiać:) na odległości oczywiście
tu jeszcze Elfy Kubraczkowe:)

a tu sjesta z Mietkiem

a kto sie tu wpycha??/

ten bialy to zawsze na doczepkę....

ooo i jeszcze buzi chce!!

trochę intymności prosimy!

idz sobie, tak!

my tu chcemy być sami....

oooo tak!!



och!! zapomniałem że ja kocham.....

OGONEK!!!! MRRRAUUU!!!!
