Ostatnio postanowiłam że muszę zwolnić zdecydowanie tempo życia bo inaczej padnę
ale niestety jak do tej pory średnio mi to wychodzi - może uda się jako postanowienie noworoczne
Co do odchudzania kotów efekt wydzielania jedzenia jest taki że Sarabka schudła 0,3kg a Simbo 0,5 i zapadły mu się boczki
niestety ksieciunio nie lubi jeść na rozkaz, kiedy mała wsadza mu głowę do jego miseczki zaraz odchodzi a kiedy wraca miska jest już pusta
Dokarmiam go kiedy tylko mogę ale to też średnio zdaje egzamin bo musi to być na jego zasadach a nie mojego widzimisie
Z ciekawostek zakupiłam i zamontowałam kocie drzwiczki w drzwiach łazienki gdzie stoi kuweta
niestety drzwiczki nie mają opcji zdejmowania klapki więc przed nami długa droga oswajania z urządzeniem
Sarabka jako ciekawskie babsko dała się przekonać chrupkami że przechodzenie jest fajne
teraz kiedy ktoś wejdzie sam do łazienki mała już nie telepie drzwiami tylko wchodzi i wychodzi wg potrzeb
Simbo niestety podczas montażu akurat spał snem sprawiedliwym więc nie dokonał stosownych odbiorów
skutkuje to niestety tym że nie jest pewny czy jest to zrobione dobrze a wobec tego nie zamierza narażać swojego życia
Chrupkami nie dał się przekonać, ulubione chipsy spowodowały że zaczął wchodzić ale kiedy klapka oparła się na głowie stwierdził że chyba jednak nie
parę razy zamierzał wejść do łazienki kiedy się kąpałam ale też robi w pewnym momencie odwrót
Co prawda zamknięty w łazience znajduje bezbłędnie drogę wyjścia ale w drugą stronę to nie działa
















