Kuter w ds/Mizianka SZUKA domu/Bułek choruje/minęło 6mies :(

[Agn]

Rozmawiałam z Never. Jest w drodze do lecznicy.
Po przeczytaniu tego, co napisała Galla doradziłam podanie krwi. Z banku. I w odpowiedniej ilości.
Tak BTW - ile to jest `jednostka`?

[avild]

Też pomyślałam o Banku. Jakby była potrzebna pomoc, dajcie znać.

NeoRecormon jest jednak niedostępny.

Pod linkami, które podałam jest też neupogen.

Pani Irena z Konstancina powiedziała, że w leczeniu pp, gdy jest anemia, podawała Catosal:

Nazwa: Catosal 10%
Skład: butafosfan 100 mg, witamina B12 (cyjanokobalamina) 0,05 mg, w 1 ml.
Właściwości farmakologiczne: Zawarte w preparacie związki: butafosfan i wtamina B stymulują w komórkach syntezę DNA, białka oraz ATP i innych 12bogatoenergetycznych związków fosforanowych. Zabezpieczają prawidłową funkcję komórek układu immunologicznego, mięśni szkieletowych, a także przemianę materii i erytropoezę. Witamina B12 bierze udział w metabolizmie metioniny i kwasów tłuszczowych, zapobiegając degradacj włókien nerwowych i przeciwdziałając odkładaniu kwasów tłuszczowych w osłonkach nerwowych.
Wskazania: Zaleca się stosowanie preparatu przy zaburzeniach przemiany materii, osłabieniu, wyniszczeniu i wyczerpaniu organizmu wskutek np. niedożywienia, przebytych chorób pasożytniczych i zakaĽnych, ciężkich porodów, jak i po różnego rodzaju zabiegach operacyjnych, przy zaburzeniach czynności wątroby, zewnątrzwydzielniczej niewydolności trzustki, schorzeniach żołądka i jelit mogących prowadzić do upośledzenia wchłaniania witaminy B z przewodu pokarmowego, w niedokrwistości megaloblastycznej, przy neuropatiach i osłabieniu 12aktywności skurczowej mięśni szkieletowych różnego pochodzenia, a także przy leczeniu niektórymi antybiotykami, np. neomycyną i sulfonamidami z trimetoprimem.
Postać: roztwór
Producent: Bayer

i coś, czego nazwy nie mogę zlokalizować: Vitacol czy jakoś tak, w każdym razie krwiotwórcze.

Do tego po raz kolejny skrzywiła się na Biotraxon i poleciła Synergal.

Ja tylko przekazuję, pani Irena faktycznie odratowała wiele kotów...

[iwona66]

trzymamy wciąż z Kaczuszkę
i jesteśmy dobrej myśli

[Tysiek]

i my trzymamy

[dune]

To ja się świątecznie przywitam Warszawską Syrenka z ryneczku
w zimowej fontannie, cudna

[galla]

Tak BTW - ile to jest 'jednostka'?

Kocia jednostka to 50 ml.

Z banku krew jest najlepsza, bo jest od przetestowanych, regularnie szczepionych kotów. No i ma oznaczoną grupę. Jedyny problem jest z ceną

[Agn]

Tak BTW - ile to jest `jednostka`?

Kocia jednostka to 50 ml.

Z banku krew jest najlepsza, bo jest od przetestowanych, regularnie szczepionych kotów. No i ma oznaczoną grupę. Jedyny problem jest z ceną

Z tego, co wiem od Never - odmówiono jej transfuzji tłumacząc, że wyniki badań krwi nie kwalifikują kota do przetoczenia. I że jeśli się upiera, to może leczyć kota gdzie indziej.
Ja rozumiem, że oceny i podjęcia decyzji dokonuje wet prowadzący. Ale jakoś mi łyso...

[Gibutkowa]

Ja bym tą odmowę poprosiła na piśmie

[avild]

Z tego, co wiem od Never - odmówiono jej transfuzji tłumacząc, że wyniki badań krwi nie kwalifikują kota do przetoczenia. I że jeśli się upiera, to może leczyć kota gdzie indziej.

Bo im w ogóle Kaczuszka jest nie na rękę. Never powiedziała mi, że tam kotów z panleuko nie przyjmują i Kaczuszka jest tam tylko dlatego, że błędnie ją zdiagnozowali

Niezależnie od tego, że opinie na ten temat są, jak sądzę, podzielone, to ja mam o takiej lecznicy jak najgorsze zdanie... Eh...

Niech tylko ją uratują...

A podali B12?

[galla]

Ja bym tą odmowę poprosiła na piśmie

Dokładnie
A potem zmieniłabym miejsce leczenia. Zdecydowanie. Na co oni chcą czekać? Aż kot zejdzie?

Informacje o kwalifikacji do przetoczenia (21/7), które tu wrzuciłam, podawane były przez dra Niziołka, gdy aga9955 pisała do niego w sprawie Marchewki z PNN i silną anemią. Ja stąd właśnie mam dokładną informację, wcześniej nie znałam dokładnych parametrów, przy których już podaje się krew. Decyzja o przetoczeniu mojej Noci została podjęta przy wynikach: RBC: 4,28 T/l; HGB: 3,90 mmol/l; HCT: 19%. Wetka zastanawiała się, czy nie poczekać, ale jednak zdecydowała, że nie ma sensu, bo tendencja jest wyraźnie spadkowa (widać to było w trzech kolejnych morfologiach, robionych mniej więcej co 10 dni). Po dwóch tygodniach od transfuzji wyniki były w normie. Co prawda Nocka chorowała na coś innego, ale podaję to jako przykład.
Tak naprawdę jednym z ważniejszych parametrów jest HCT, czyli informacja o tym, ile objętości we krwi zajmują erytrocyty. Jeśli jest ich za dużo, podanie krwi spowoduje, że zrobi się ona za gęsta. Nie pamiętam dokładnie, ale podanie jednej jednostki krwi podnosi HCT o ileś procent. Przy HCT na poziomie 20% nie ma opcji, by jednostką czy połową jednostki podnieść objętość RBC we krwi o 10% (norma od 30%). Pełna krew to nie preparat czerwonokrwinkowy, który ma hematokryt na poziomie 90%.

Agn, mi nie łyso. Ale ze względów kulturalnych nie napiszę, jak mi.

[avild]

Ja bym tą odmowę poprosiła na piśmie

I co z nią można zrobić? Do sądu podać? O błąd w sztuce?

Oficjalnie gryzę się w język, bo chce mi się kląć...

Poza tym, czy mi się wydaje, czy właściciel ma prawo zażądać takiej procedury na własną odpowiedzialność? Co im zależy? Jeśli chodzi o kasę, zaklepuję krew z banku.

A do dyskusji z wetem/wetką mogę wysłać TŻeta. Gdy zaczyna mówić, ludzie zaczynają się bać

[galla]

A podali B12?

A po co podawać B12, jak nie ma niedoborów?

[avild]

A podali B12?

A po co podawać B12, jak nie ma niedoborów?

Rzuć okiem kilka postów wyżej - nie na niedobór, ale niedokrwistość.

[galla]

Ja bym tą odmowę poprosiła na piśmie

I co z nią można zrobić? Do sądu podać? O błąd w sztuce?

Wielu wetów pokornieje, jak mają się pod czymś takim podpisać. Nagle przestają być pewni swoich racji i zaczynają sprawdzać, czy jednak przypadkiem się nie mylą.

Zerknęłam na wyniki wcześniejsze - wtedy rzeczywiście nie było kwalifikacji do transfuzji, bo HCT był 28% i przetoczenie było ryzykowne. Ale wyraźnie widać duży spadek, dziś się kwalifikuje Nie wydaje mi się, by była szansa na gwałtowny, samoistny skok do poziomu ponad 21%.

Jezu, jak mi żal tej kocinki

[Agn]

A podali B12?

A po co podawać B12, jak nie ma niedoborów?

Rzuć okiem kilka postów wyżej - nie na niedobór, ale niedokrwistość.

Gallu - B12 dobrze robi przy ogólnym wyniszczeniu organizmu, ma wiele `miejsc działania`. A jest witaminą szybko wytracaną z organizmu.

Mnie w wynikach przeraża poziom Hgb.