OBDARLI MNIE ZE SKÓRY- JUŻ ZDROWA I MAM D/S

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 21, 2009 22:49 Re: OBDARLI MNIE ZE SKÓRY- JUŻ ZDROWA I MAM D/S

Warczy bardziej Syberia i to ona się wycofuje ze spięć. Na tych zdjęciach Syberia nie zauważyła jeszcze, że Mila ją podgląda przez szparę pod drzwiami.

duszki

 
Posty: 883
Od: Nie maja 03, 2009 13:35

Post » Pon gru 21, 2009 22:52 Re: OBDARLI MNIE ZE SKÓRY- JUŻ ZDROWA I MAM D/S

Syberia zawsze była odważna i nie bała się żadnego kota. Była przyzwyczajona do dużej ilości towarzystwa i teraz będzie o nie zabiegała. Proszę nie zamykajcie jej już na noc w kontenerku , bo dla niej to ogromne przeżycie. :cry:
ObrazekObrazek
Obrazek

andzelika1952

 
Posty: 2928
Od: Śro wrz 03, 2008 16:39
Lokalizacja: Radomsko

Post » Pon gru 21, 2009 22:55 Re: OBDARLI MNIE ZE SKÓRY- JUŻ ZDROWA I MAM D/S

Nie zamierzam i wierz mi zrobiłam to z obawy o Nią na zasadzie "mniejszego zła". W milkę wstąpił wczoraj demon i zachowywała się jak skrzyżowanie węża z psem :o (syczała i warczała) dopiero dziś widzę, że Syberia "stawia czoła" Milce

duszki

 
Posty: 883
Od: Nie maja 03, 2009 13:35

Post » Pon gru 21, 2009 23:08 Re: OBDARLI MNIE ZE SKÓRY- JUŻ ZDROWA I MAM D/S

Obawiam się, że nadchodzi "ostateczne rozgrywka" od dłuższej chwili napięcie narasta...

duszki

 
Posty: 883
Od: Nie maja 03, 2009 13:35

Post » Pon gru 21, 2009 23:32 Re: OBDARLI MNIE ZE SKÓRY- JUŻ ZDROWA I MAM D/S

to nieuniknione... ale Syberia ma przyjaciela - Waszego Synka.... cudne te zdjęcia i na pewno bedzie niedługo dobrze... :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 21, 2009 23:36 Re: OBDARLI MNIE ZE SKÓRY- JUŻ ZDROWA I MAM D/S

Konrad był szczęśliwy jak Syberia się "przysiadła" ?

duszki

 
Posty: 883
Od: Nie maja 03, 2009 13:35

Post » Pon gru 21, 2009 23:42 Re: OBDARLI MNIE ZE SKÓRY- JUŻ ZDROWA I MAM D/S

no to ma 2 przyjaciół :mrgreen:
oba koteczki piekne... milo popatrzeć... :ok: :ok: :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 22, 2009 11:08 Re: OBDARLI MNIE ZE SKÓRY- JUŻ ZDROWA I MAM D/S

:1luvu: :ok: :ok: :ok: co u Was słychać??? :1luvu: :1luvu:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 22, 2009 11:13 Re: OBDARLI MNIE ZE SKÓRY- JUŻ ZDROWA I MAM D/S

Mam "koncert syczeń" Od wczorajszego wieczora bo koty dążą do konfrontacji. Jakieś małe łapoczyny ale bez krwi.
Ogólnie nie jest źle

duszki

 
Posty: 883
Od: Nie maja 03, 2009 13:35

Post » Wto gru 22, 2009 11:27 Re: OBDARLI MNIE ZE SKÓRY- JUŻ ZDROWA I MAM D/S

A może jednak rozważysz feliwaya? Mysle ze moze pomóc wyluzowac sie obu koteczkom - to taki dyfuzor wpinany do kontaktu jak elektryczny odświeżacz powietrza. Albo krople Bacha (u mnie super zadziałały w bardzo napietej sytuacji)
Obrazek

slapcio

 
Posty: 9370
Od: Śro paź 31, 2007 12:51
Lokalizacja: przeszczepiona na Podlasie

Post » Wto gru 22, 2009 11:30 Re: OBDARLI MNIE ZE SKÓRY- JUŻ ZDROWA I MAM D/S

trochę muszą się skubnąć.... ale wiesz, duszki, dobrze, że one są w jednym wieku... szybko sie zaprzyjaźnią na pewno... mimo wszystko fajnie popatrzeć, jak się układają... byle krew sie nie polała.... :ok: :ok: :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 22, 2009 11:37 Re: OBDARLI MNIE ZE SKÓRY- JUŻ ZDROWA I MAM D/S

Jestem bardzo dobrej myśli :lol:
Myślałam o tych "pomagaczach" ale doszłam do wniosku, że nie ma takiej potrzeby, rozważę jeszcze raz jak coś się zmieni na gorsze albo jak zobaczę, że sytuacja się przeciąga.
Syberia ma takiego gł0śnego diesla :1luvu: :1luvu: :1luvu:

duszki

 
Posty: 883
Od: Nie maja 03, 2009 13:35

Post » Wto gru 22, 2009 22:30 Re: OBDARLI MNIE ZE SKÓRY- JUŻ ZDROWA I MAM D/S

Wciąż warczą i syczą, ale dystans się zmniejsza :lol:
Obrazek

Obrazek


Andzeliko, jakie są przysmaki Syberii :?: Twarożek ? jajko?
Czekając na nią kupiłam kila saszetek, ale je ich za mało, dziś zjadła z chęcią obgotowaną wołowinkę.
Ostatnio edytowano Wto gru 22, 2009 23:52 przez duszki, łącznie edytowano 1 raz

duszki

 
Posty: 883
Od: Nie maja 03, 2009 13:35

Post » Wto gru 22, 2009 23:38 Re: OBDARLI MNIE ZE SKÓRY- JUŻ ZDROWA I MAM D/S

Wołowinka to najlepszy frykas, który Andzelika serwuje kotkom.
ObrazekObrazekObrazek
Takiej miłości się nie rozdziela http://www.youtube.com/watch?v=6au8B1LaAnQ

napdon

 
Posty: 656
Od: Śro wrz 23, 2009 19:37
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 22, 2009 23:41 Re: OBDARLI MNIE ZE SKÓRY- JUŻ ZDROWA I MAM D/S

Dawałam jej pierwszego dnia ale chyba była zbyt zdenerwowana a ja pomyślałam, że nie smakuje jej :oops: (Milka jada tylko suche więc myślałam, że Syberia też ma kaprysy)

duszki

 
Posty: 883
Od: Nie maja 03, 2009 13:35

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google Adsense [Bot], Sigrid i 405 gości