magicmada pisze:Edgar z Bajką siedzą i myją sobie pyszczki. Nie wiem, jak to będzie po rozstaniu...
Jak Antek, nasz tymczas, który był ulubieńcem Dropsa pojechał na swoje (czyli do rybcie) to Dropsik był starsznie smutny. Do tego stopnia, że gdybyśmy wtedy mogli odwrócić bieg wydarzeń, to chyba zostawilibyśmy go za nami, dla Dropsa. Ale z czasem Dropsinek zapomniał chyba, a poza tym pojawiły się nowe tymczasy, którymi z zapałem się zajmował.
Ale przez kilka tygodni był smutny ogromnie, tęsknił bardzo za Młodym.