Szira dzika, szara kotka w nowym domku ! ! ;):)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt gru 04, 2009 19:58 Szira dzika, szara kotka w nowym domku ! ! ;):)

Szira przebywa w Konińskim Schronisku od połowy kwietnia. Jest bardzo nie ufna, nie kontaktowa, nie towarzyska.. wręcz dzikusek. Gdy zbliża się człowiek albo ucieka albo mocno prycha, potrafi nawet udrapnąć. Nie daje się przekonać :( W schroniskowych warunkach naprawdę trudno przekonać takiego kota do czego kolwiek chyba, że sam wykazuje chęci. Dlatego Szira potrzebuje swojego domu, swojego człowieka. Daj jej dom na reszte życia. Ona chce poczuć co to dom, rodzina, co to dotyk ludzkiej ręki! Daj jej czas!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

emial: karolinka_schron@op.pl
Ostatnio edytowano Nie paź 03, 2010 19:56 przez karolcia_92, łącznie edytowano 2 razy

karolcia_92

 
Posty: 512
Od: Śro lut 25, 2009 20:39

Post » Sob gru 05, 2009 11:43 Re: Szira dzika, szara kotka po sterylizacji

:cry:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 07, 2009 10:46 Re: Szira dzika, szara kotka po sterylizacji

Oj Szirka co z tobą będzie....

karolcia_92

 
Posty: 512
Od: Śro lut 25, 2009 20:39

Post » Wto gru 08, 2009 19:30 Re: Szira dzika, szara kotka po sterylizacji

Gdzie się podziały te dobre dusze...?

karolcia_92

 
Posty: 512
Od: Śro lut 25, 2009 20:39

Post » Śro gru 16, 2009 20:47 Re: Szira dzika, szara kotka po sterylizacji

Śliczna, bura dzikuska. :1luvu:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40399
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob gru 19, 2009 22:39 Re: Szira dzika, szara kotka po sterylizacji

Szira jest naprawdę śliczną kotką, posiedziałam z nią i próbowałam chociaż palcem ją dotknąć, choć troszkę. Niestety.... Jedyny jej odruch to obrona i strach. Ona musi znaleźć swojego człowieka z mnóstwem czasu i miłości...

Obrazek
ObrazekObrazek

Ag_konin

 
Posty: 1877
Od: Pt gru 04, 2009 12:10
Lokalizacja: Konin

Post » Nie gru 20, 2009 10:41 Re: Szira dzika, szara kotka po sterylizacji

Boi się bidulka, bo zna czułości ze strony człowieka. Tak samo mam z moją tymczaską Kasią. :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40399
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon gru 21, 2009 21:16 Re: Szira dzika, szara kotka po sterylizacji

Eh... W górę kicia!
Obrazek
ObrazekObrazek

Ag_konin

 
Posty: 1877
Od: Pt gru 04, 2009 12:10
Lokalizacja: Konin

Post » Wto gru 22, 2009 15:23 Re: Szira dzika, szara kotka po sterylizacji

Ag ale ładne foto!
Ha nie mów wiem wiem, moja szkoła :D

karolcia_92

 
Posty: 512
Od: Śro lut 25, 2009 20:39

Post » Wto gru 22, 2009 16:07 Re: Szira dzika, szara kotka po sterylizacji

karolcia_92 pisze:Ag ale ładne foto!
Ha nie mów wiem wiem, moja szkoła :D


Tak myślisz? To patrz tu :P

Obrazek

W górę śliczna!
ObrazekObrazek

Ag_konin

 
Posty: 1877
Od: Pt gru 04, 2009 12:10
Lokalizacja: Konin

Post » Pt gru 25, 2009 20:53 Re: Szira dzika, szara kotka po sterylizacji

Jak ryś wygląda. :wink:
Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40399
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw sty 07, 2010 13:43 Re: Szira dzika, szara kotka po sterylizacji

Oj Szira Szira...
Zdecydowałam się wziąć ją na DT i oswoić do człowieka, mam nadzieję, że dam radę tak jak ze swoją kotką. W przyszły poniedziałek zaczynają się ferię, więc od 18 stycznia do znalezienia odpowiedniego DS Szirka mieszka u mnie.
W sobotę Cię dzikusie odwiedzam, tylko nie bij ;)
ObrazekObrazek

Ag_konin

 
Posty: 1877
Od: Pt gru 04, 2009 12:10
Lokalizacja: Konin

Post » Czw sty 07, 2010 14:02 Re: Szira dzika, szara kotka po sterylizacji

Ag :ok:

ja też mam dzikuskę na DT, ale ona raczej się już nie oswoi. bije, syczy, ucieka. jedyny moment gdy podchodzi blisko to gdy nakładam jedzenie. miałam ją wypuścić po sterylce, ale nie chciałam na zimę jej zostawiać na dworze (a teraz się okazało, że pewnie nie będzie mogła wrócić na stare śmieci). kiedyś muszę ją wypuścić, bo nie daję jej dużych szans na oswojenie się. kocur z tego samego podwórka - Oczko - jest u mnie już prawie 2 lata. oswoił się na tyle, że ociera się o moje nogi, gdy się krzątam po kuchni, jak śpię i się nie ruszam to wskakuje na łóżko, ale nie mogę go nawet spróbować dotknąć, bo syczy, bije i ucieka. ale Oczko jest rezydentem, więc na pewno go nie wypuszczę. po prostu pozwalam mu mieszkać ze mną, mimo że jest dziki.

może opisuj swoje postępy w oswajaniu. kto wie, jeśli Ci się uda, to zaryzykuję z Lalką.

puss

 
Posty: 11740
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 07, 2010 14:06 Re: Szira dzika, szara kotka po sterylizacji

Zobaczymy, narazie jestem pełna nadziei, że jeśli w schroniskowym warunkach nie daje się dotknąć, to może dom coś zmieni.
Swoją kotkę też wzięłam z naszego schronu. Dzikuska dawała się dotknąć tylko w czasie rui... Po miesiącu w domu dała się pogłaskać bez bicia, teraz to największy leloch jakiego znam 8)
ObrazekObrazek

Ag_konin

 
Posty: 1877
Od: Pt gru 04, 2009 12:10
Lokalizacja: Konin

Post » Czw sty 07, 2010 14:16 Re: Szira dzika, szara kotka po sterylizacji

ja nie wiem czy z moją Lalką się da coś zrobić, podobnie jak z Oczkiem.

oboje zostali zabrani z pewnego syficznego podwórka w starej części miasta. oboje mieli po ok. 1 rok w momencie zabrania, wcześniej nie mieli fizycznego kontaktu z człowiekiem, natomiast od urodzenia byli dokarmiani przez moją koleżankę, której jednak nigdy nie udało się ich pogłaskać.

u mnie mieszkają już dość długo - Oczko w kwietniu będzie u mnie już 2 lata, Lalka jest od września. mieszkam sama z kotami, więc jest u mnie bardzo spokojnie, a ja też jestem osobą spokojną. niestety zarówno Lalka jak i Oczko na samo zbliżenie się reagują sykiem i rzucają się do ucieczki, albo biją.
Oczko raz mi przegryzł prawie ścięgno prawej ręki, a Lalka przy ostatnim odrobaczaniu Profenderem prawie przegryzła mi tętnicę w palcu.

puss

 
Posty: 11740
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aassiiaa, Google [Bot], muza_51 i 20 gości