InkaPigulinka - teraz ja :) 13

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 22, 2009 9:22 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

Bazyliszkowa pisze:
Hannah12 pisze:Siedzę sobie na zajęciach, frekwencja zabójcza, grabiami można studentów szukać i dotyczy to całej uczelni :P
Idę na herbatkę.

To studenci nie mają wolnego? U nas na UW nie ma zajęć od wczoraj :D

U nas oficjalnie wolne od jutra. Ale już wczoraj ciut pustawo było

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 22, 2009 9:59 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

U nas też od jutra, chyba jako jedyna uczelni w mieście mamy zajęcia.

Na te zajęcia co mam teraz przyszły trzy osoby, w tym jedna która nigdy nie przychodziła, była tylko na pierwszych zajęciach. Uciekła przed obowiązkami domowymi :evil:
Kurcze a tak mogła bym zgłosić brak grupy i iść do domu. Nóżki z tyłeczka powyrywać, czy inne tortury zastosować.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Wto gru 22, 2009 10:00 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

Hannah12 pisze:U nas też od jutra, chyba jako jedyna uczelni w mieście mamy zajęcia.

Na te zajęcia co mam teraz przyszły trzy osoby, w tym jedna która nigdy nie przychodziła, była tylko na pierwszych zajęciach. Uciekła przed obowiązkami domowymi :evil:
Kurcze a tak mogła bym zgłosić brak grupy i iść do domu. Nóżki z tyłeczka powyrywać, czy inne tortury zastosować.

E tam, szkoda rąk

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 22, 2009 10:01 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

Miau,miau Ineczko :1luvu:
Duża jedzie do miasta,będzie kupować bilet,jedziemy na święta do Dużej mojej Dużej.Tam będzie taka olbrzymia choinka :!: Duża mówi że,pod tą choinką będą prezenty i dla mnie też.Dostanę rybkę tak mówi Duża ,lubię rybkę a Ty Inusiu :?:
Miałka prawie świąteczna :1luvu:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 22, 2009 10:03 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

kotka doroty pisze:Miau,miau Ineczko :1luvu:
Duża jedzie do miasta,będzie kupować bilet,jedziemy na święta do Dużej mojej Dużej.Tam będzie taka olbrzymia choinka :!: Duża mówi że,pod tą choinką będą prezenty i dla mnie też.Dostanę rybkę tak mówi Duża ,lubię rybkę a Ty Inusiu :?:
Miałka prawie świąteczna :1luvu:

Lubię rybki :) Ale chyba nie dostanę.
Duża nawet nie udaje, że sprząta. I mówi, że choinki nie będzie :placz:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 22, 2009 10:14 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

Ale inne pyszne amku dostaniesz :?:

Duża chociaż stroik jakiś,jak nie ma choinki :roll:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 22, 2009 10:15 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

Cześć!

A Duzi wczoraj napachnili prawdziwą rybką w całym mieszkaniu...Cudnie pachniało.

Ale nic nam z niej nie dali, nic a nic, nawet jednej ościesiuni (Duża mówi, że ości są niebezpieczne...). A tak prosiliśmy z Lunką. Duża udawała, że nic nie rozumie.

Choinka ciągle spakowana w pudle.
Niby święta, a Duzi ciągle w proszku.

Ale podobno już mieszkanie duże koło lutego mieć będziemy!! Będziemy hasać z Lunką po 60 m.kw :twisted: . I, jak będzie ciepło, wygrzewać się na balkonie :D.

Bruno


P.S. Idę zaraz lepić uszka i pierogi. Nie umiem robić farszu grzybno-kapustnego, ale coś wykombinuję. Mam gotowy farsz grzybowy, pomieszam z kapustą i jakoś to będzie :mrgreen: .
Święta tylko z mężem spędzamy, więc nie ma ciśnienia na szykowanie niewiadomoczego i niewiadomojakwyszukanego do jedzenia. Ale syndrom mojej mamy, że jak kupne, a nie własnoręcznie zrobione, to gorsze, chyba mam...

Duża od Bruna

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Wto gru 22, 2009 10:17 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

kotka doroty pisze:Ale inne pyszne amku dostaniesz :?:

Duża chociaż stroik jakiś,jak nie ma choinki :roll:

Pewnie coś do amciania dostaniemy, Duża wczoraj przyniosła szasetki. I opłatkiem się z nami podzieli
Stroik? Nie chce mi się!

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 22, 2009 10:19 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

aglo pisze:Cześć!

A Duzi wczoraj napachnili prawdziwą rybką w całym mieszkaniu...Cudnie pachniało.

Ale nic nam z niej nie dali, nic a nic, nawet jednej ościesiuni (Duża mówi, że ości są niebezpieczne...). A tak prosiliśmy z Lunką. Duża udawała, że nic nie rozumie.

Choinka ciągle spakowana w pudle.
Niby święta, a Duzi ciągle w proszku.

Ale podobno już mieszkanie duże koło lutego mieć będziemy!! Będziemy hasać z Lunką po 60 m.kw :twisted: . I, jak będzie ciepło, wygrzewać się na balkonie :D.

Bruno


P.S. Idę zaraz lepić uszka i pierogi. Nie umiem robić farszu grzybno-kapustnego, ale coś wykombinuję. Mam gotowy farsz grzybowy, pomieszam z kapustą i jakoś to będzie :mrgreen: .
Święta tylko z mężem spędzamy, więc nie ma ciśnienia na szykowanie niewiadomoczego i niewiadomojakwyszukanego do jedzenia. Ale syndrom mojej mamy, że jak kupne, a nie własnoręcznie zrobione, to gorsze, chyba mam...

Duża od Bruna

Ja na wigilię do rodziców, więc zupełnie nie mam ciągu do gotowania

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 22, 2009 10:28 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

My się wykręciliśmy.
Do mojej mamy 300 km, jazda pociągiem w 7 mies. ciąży jakos mi sie nie uśmiecha.

Do ojca Sebastiana w niedzielę jedziemy. Pierwszy dzień świąt-chrzciny siostrzeńca męża.
W sumie więc tylko Wigilia i drugi dzień świąt do zagospodarowania mamy, więc nie ma co szaleć z jedzeniem.
Bo kto to zje? A ja wyrzucania jedzenia nie znoszę.

Śmialiśmy sie wczoraj na zakupach z siebie samych, że coś za mało wypchany wózek z zakupami mamy... :ryk:

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Wto gru 22, 2009 10:30 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

Ja na drugi dzień Świąt umówiłam się z koleżanką. Najchętniej przesiedziałabym całe Święta tylko z kotami

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 22, 2009 14:15 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

Miau?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 22, 2009 14:21 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

Cześć PIKi!
My też spędzamy Święta w domu.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto gru 22, 2009 14:24 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

I witajcie na momencik :1luvu:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Wto gru 22, 2009 14:42 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

Niech świąteczne życzenia mają moc spełnienia,
te całkiem błahe i te ważne,
te dostojne i te ciut niepoważne,
niech się spełnią.
Marzeń o które warto walczyć,
wartości którymi warto się dzielić,
przyjaciół z którymi warto być
i nadziei, bez której nie da się żyć.
Wesołych Świąt Bożego Narodzenia
i Szczęśliwego Nowego Roku.


Obrazek
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan i 41 gości