Iskierka chciała zgasnąć. Ktoś pokochał...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 20, 2009 23:54 Re: Iskierka chciała zgasnąć. Nie zgasła. Foto s.4:)))

Iskierka, Issa, Iska, kotka, która ciągle się gdzieś spieszy, czasami mam wrażenie, że ona na kogoś czeka... bo jak tylko usłyszy jakiś odgłos na klatce schodowej, zwykły szelest klucza w zamku, to zaraz przybiega sprawdzić co się dzieje, wpatruje się tymi swoimi oczyskami w drzwi! Raz jest tu, raz jest tam, a jak siupnie, to na blat! ciężko mi rozszyfrować tę kotkę, z jednej strony to czuły, wiecznie mruczący, nakolankowy miziak, który kocha tylko ludzi i kropka! wszystko inne się wtedy nie liczy! a z drugiej, to straszny nerwus, który potrafi pokazać swoje niezadowolenie i pacnąć łapą, albo warknąć, niczym prawdziwy pies obronny :mrgreen: swoim zachowaniem przypomina mi bardzo moją byłą tymczaskę Espi (w DS u Iry.) a z pysia i sylwetki to cała Kredzia, nawet tą kropkę na ogonie ma podobną... co nie zmienia faktu że strasznie ją kocham :1luvu: bo jest cudowna!

Obrazek Obrazek

Iskierka przyjechała do mnie 12.12 (fajna liczba!) Satyr77 wraz z żoną, przywiezli mi ją aż z dalekiej Łodzi, na dodatek w taką paskudną pogodę :1luvu: jeszcze raz dzięki za wszystko!

A tak wyglądały pierwsze kroki koteczki, już w DT:

Cameo 12.12.09 12:45 pisze:Issi czuje się, jakby mieszkała u mnie od zawsze. Wczoraj wieczorem, leżała na łóżku, a potem przeniosła się na fotel.

Jeśli ona nie jadła w schronisku, to ja jestem Merlin Monroe... pierwsza rzuciła się do misek, jeszcze na blacie - oj, coś czuję że moje koty będą głodowały, bo ona im wszystko wyjada.


Cameo 12.12.09 14:57 pisze:Iskierka jest chuda jak patyk... na początku myślałam że nie będzie chciała jeść, kupiłam jakiegoś śmierdziucha (PF) zniknął w trybie błyskawicznym. Dzisiaj skusiła się na tuńczyka, a zaraz dostanie gotowanego kurczaka, mam jeszcze mokrego Intestinala - tak na wszelki... to czerwone coś tam, na nosie, znikneło... Iskierka jest kochaną koteczką, jeszcze lekko płochliwą ale... ma charakterek! kiedy chciałam ją pogłaskać, to dostałam po łapach.


Po tym co przeczytałam w jej poprzednim wątku, myślałam że Iskierka będzie raczej wycierać kurze spod mebli, zniknie w ciemnych zakamarkach pokoju i wyjdzie, dopiero kiedy człowiek pójdzie już spać (jak niektóre strachulce, które miałam już przyjemność gościć) ale ona złamała jednak tę tezę o wystraszonych i nieufnych schroniskowcach. Iskierka co prawda, była na początku jeszcze lekko nieufna, wystraszona nowym otoczeniem, zapachami (ale to normalne po tak długiej podróży) Issa wyraźnie dawała nam do zrozumienia że mamy ją zostawić w spokoju, bo chce pobyć trochę sama, z dala od ludzkich i kocich oczu.

Po godzinie zmieniła jednak zdanie, widocznie uznała że człowiek to fajny ktoś, z kim warto się zaprzyjaźnić, bo jednym susem wskoczyła na biurko, i zażądała tego, co koty lubią najbardziej! Myślałam też że nie będzie jadła ze strachu. Na szczęście się myliłam! bo Iskierka okazała się jednak strasznym żarłokiem! ależ byłam zaskoczona kiedy zobaczyłam w kuchni Iskierkę, siedziała z nosem w talerzu, nie mogłam jej nie nakarmić, chociaż pora była już późna. Zjadła wszystko, co jej podałam, nawet mogłabym śmiało powiedzieć że rzuciła się na łyżkę z Intestinialem, gdyby mogła, to wyrwałaby mi saszetkę z ręki!

Noc spędziła na fotelu, a rano domagała się śniadania (chyba nie pamiętała że zeszłej nocy zjadła naprawdę sporo, za dużo jak na tak małego kota) no cóż, ale trzeba jej było coś dać, bo inaczej nie dopuściła by ludzia do przygotowania własnego śniadania! poznała też kuwetkę, i pachnący drewniany żwirek, który już na nią czekał.

Obrazek Obrazek

Iskierka to kot, który wie czego chce! poznała już miękkie łóżko, i wygodne fotele, wie że na blacie kroi się mięso... ale na miejsce do spania wybrała sobie jednak zwykły telewizor, z innymi kotami nie chce narazie zawierać bliższych znajomości, ludzkie kolana w zupełności jej wystarczają.

Obrazek

Pokochaj magiczną Iskierkę, kotkę która odkryła że życie jest jednak piękne!

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pon gru 21, 2009 8:17 Re: Iskierka chciała zgasnąć. Nie zgasła. Foto s.4:)))

Iskierka ma wyrazisty charakter z tego widze :-) Piekne spojrzenie zielonych oczu :-)
Za fajny domek :ok:
Magda&psiarnio-kociarnia

Romas

 
Posty: 746
Od: Sob maja 31, 2003 16:25
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 21, 2009 9:28 Re: Iskierka chciała zgasnąć. Nie zgasła. Foto s.4:)))

Kamila :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Właśnie odzyskałam dostęp do Internetu (chwilowo tylko w pracy :evil: ) i w te pędy melduję się w wątku Iskerki :D
Z całych sił dziękuję Ci, że nie pozwoliłaś tej koteńce zgasnąć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pon gru 21, 2009 10:17 Re: Iskierka chciała zgasnąć. Nie zgasła. Foto s.4:)))

dzień dobry, Iskierko :)
magu
Obrazek Obrazek

magu

 
Posty: 919
Od: Śro sty 10, 2007 9:28
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 21, 2009 12:31 Re: Iskierka chciała zgasnąć. Nie zgasła. Foto s.4:)))

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Mruczka78

 
Posty: 3817
Od: Nie sie 17, 2008 19:58
Lokalizacja: Gorlice

Post » Pon gru 21, 2009 14:43 Re: Iskierka chciała zgasnąć. Nie zgasła. Foto s.4:)))

Iskierko do góry. :1luvu:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40399
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon gru 21, 2009 18:12 Re: Iskierka chciała zgasnąć. Nie zgasła. Foto s.4:)))

Z ogromną radością przyjęłam zaproszenie :D Na razie tylko się melduję uprzejmie, a pooglądam jak tylko znajdę więcej niż 10 minut wolnego :D

Na razie ściskam Iskierkę i jej Opiekunkę :D
Duże kciuki, Dziewczyny, nie dajcie się biedzie.

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 21, 2009 19:59 Re: Iskierka chciała zgasnąć. Nie zgasła. Foto s.4:)))

Witamy, witamy :)

Iskierka dostała paskudnego zapalenia spojówek w jednym oczku :( dostaje gentamicynę i nie jest z tego powodu zadowolona, warczy i buczy. Dobra wiadomość jest taka, że ranki na głowie (tzw. łyse placki) powoli znikają, niedługo całkiem znikną a na główce pojawi się sierść :ok: Iskierkę czeka też sterylka, ale jak już całkiem wyzdrowieje, narazie nie jest gotowa...

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pon gru 21, 2009 21:21 Re: Iskierka chciała zgasnąć. Nie zgasła. Foto s.4:)))

HOP-SIUP, ISKIERECZKO ZDROWIEJ JUŻ!!!!!!!!!!!!!!!!! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Moje kocie serduszko :) :) :) :) :) :)

Ira.

 
Posty: 621
Od: Śro sie 05, 2009 9:34
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon gru 21, 2009 22:56 Re: Iskierka chciała zgasnąć. Nie zgasła. Foto s.4:)))

sliczna jest, a to zdjecie z jezorkiem :1luvu:
Jak taka slodycz moglaby zgasnac?! Ma lsnic niczym gwiazda swojemu czlowiekowi! :piwa: Zdrowko kotenko! :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto gru 22, 2009 8:38 Re: Iskierka chciała zgasnąć. Nie zgasła. Foto s.4:)))

Witaj porannie Iskiereczko :1luvu:
Czekamy na kolejne fotki panienki :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto gru 22, 2009 10:36 Re: Iskierka chciała zgasnąć. Nie zgasła. Foto s.4:)))

Kciuki!

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 22, 2009 10:55 Re: Iskierka chciała zgasnąć. Nie zgasła. Foto s.4:)))

Witaj Iskiereczko. Tzrymamy kciuki za domek! :kotek:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto gru 22, 2009 10:59 Re: Iskierka chciała zgasnąć. Nie zgasła. Foto s.4:)))

Hop do góry :ok: :ok: :1luvu: przekochany kotuśku :1luvu:
Obrazek

Mruczka78

 
Posty: 3817
Od: Nie sie 17, 2008 19:58
Lokalizacja: Gorlice

Post » Wto gru 22, 2009 11:02 Re: Iskierka chciała zgasnąć. Nie zgasła. Foto s.4:)))

I jeszcze raz :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Mruczka78

 
Posty: 3817
Od: Nie sie 17, 2008 19:58
Lokalizacja: Gorlice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 24 gości