Najdroższe Dranie Świata i ja. Fotki z Wizyty Gości ;) s.100

Dostałam SMSa, że już Królewna wybudzona.
:ok:

Jestem. Tylko na chwilę i z kompa od sąsiadów.

Królewna sama wypełzła z transportera i zadekowała się pod łóżkiem.
Niestety, poprzedni wyrywacz zębów zostawił Busiaczce w paszczęce wielkie korzenie, prawdopodobnie one również przyczyniały się do nawrotów stanu zapalnego

; dzisiaj zostały usunięte razem z całą resztą...
Lincospectin na kolejny tydzień (parametry nerkowe i wątrobowe jak dotąd są OK, krew była sprawdzana przed zabiegiem) plus oczywiście tolfedyna - co razem daje kolejne 10 zastrzyków, które będę musiała Busiakowi podać :roll:

, w tym 7 bardzo bolesnych

Jutro w dzień spróbuję przekonać do współpracy mojego kompa. Miau to miau :wink:

, ale poza miau mam całe mnóstwo innej roboty-pisaniny, szlag mnie chyba trafi jak nic nie dam rady zrobić :twisted:

Trzymamy kciuki. A Safi ciągle śpi, a to już tyle godzin po sterylce. :roll:

Najważniejsze, że już PO!!!!

Królewna śpi w szafie.
Noc minęła chyba w miarę dobrze, na razie działa środek przeciwbólowy. Kiedy Buś wyjdzie z szafy, spróbuję namówić ją do picia i jedzenia mokrego (ciekawe, czy skusi się na pasztet, skoro gardzi nim - każdym gatunkiem - od samej nowości u mnie :roll:

...). No i za kilka godzin - dwa zastrzyki :roll:

Komputer udało mi się dzisiaj uruchomić bez większych problemów, ale tak czy inaczej: niestety coś się z nim niedobrego dzieje :twisted:

Wobec powyższego, chciałabym z góry usprawiedliwić się z ewentualnego kikudniowego milczenia, być może trzeba będzie badziewie zanieść do serwisu na przegląd :twisted:

Tyle na razie, czuję się fatalnie albo jeszcze gorzej

A jakie są objawy tego co się dzieje z komputerem? Może coś zdalnie doradzę.To jest laptop, czy desktop? Masz gwarancję na niego?

Kciuki nieustające za Królewnę :ok:

Laptop, stary Asus :twisted:

Ostatnio już kilka razy zdarzyło się, że nie da się wyłączyć: ani systemowo, ani ręcznie przyciskiem. Po naciśnięciu 'wyłącz' znikają ikonki i pasek, zostaje samo zdjęcie-tapeta i tyle, nic więcej nie można zrobić - nie działa nic oprócz odłączenia kabla zasilania, wtedy rzecz jasna komp po jakiejś godzinie wreszcie gaśnie :roll:

Ja jestem wybitny tłumok techniczny, także nie mam pojęcia, co może być przyczyną :roll:

, nie chciałabym tylko pewnego dnia zostać na dobre bez komputera :twisted:

Busiunia zjadła całą miseczkę mokrego

Tak , szafa to najlepsze miejsce dla pragnących ciszy i spokoju kociastych :roll:

.
Grunt że pannicy sie polepszyło :ok:

Radzę zgrać ważne dane i przeinstalować system. Masz płytkę i instalacyjną do systemu?
Jeżeli jest stary, to pewnie już nie masz gwarancji.
Reinstalowałaś kiedyś na nim system operacyjny? Przeprowadzałaś defragmentację dysku i.t.p.? Masz program antywirusowy?
Gdybyś nie pisała, że jesteś tłumok

to bym jeszcze zaproponowała uruchomienie linii komend (Start=>Uruchom=>wpisujesz cmd) i wpisanie tam chkdsk /f
Naprawia to ewentualne błędy na dysku.

Zakładam, że masz Windows...

Kasieńko cały czas :ok:

za Was

Neryś zaprasza :mrgreen:

genowefa pisze:Radzę zgrać ważne dane i przeinstalować system. Masz płytkę i instalacyjną do systemu?
Jeżeli jest stary, to pewnie już nie masz gwarancji.
Reinstalowałaś kiedyś na nim system operacyjny? Przeprowadzałaś defragmentację dysku i.t.p.? Masz program antywirusowy?
Gdybyś nie pisała, że jesteś tłumok to bym jeszcze zaproponowała uruchomienie linii komend (Start=>Uruchom=>wpisujesz cmd) i wpisanie tam chkdsk /f
Naprawia to ewentualne błędy na dysku.

Zakładam, że masz Windows...

Gwarancja oczywiście dawno nieważna. System chyba nie był reinstalowany akurat na tym gruchocie (tylko na poprzednim identycznym), program anty mam, ale nieuaktualniony :oops:

, na resztę pytań niestety nie umiem odpowiedzieć :twisted:

Planuję pudło oddać w ręce jakiegoś fachowca, ja sama mogę tylko narobić gorszych problemow :oops:

Dzisiaj zostawiłam Basię luzem z Draniami. Ciekawe, czy po powrocie do domu zastanę wszystkich członków rodziny przy życiu :roll:

alus1 pisze:Neryś zaprasza

W pracy niestety nie widzę fotek :roll:

...

Ale jeśli zaprasza, to po Nowym Roku postaram się znaleźć wolne popołudnie - dla takiego Koczura: WSZYSTKO :1luvu:

Najdroższe Dranie Świata i ja. Fotki z Wizyty Gości ;) s.100

Którego Drania lubicie najbardziej (nie bać się, nie porozsyłam) ?

Kto przegląda forum