Prezes i Chester :D cz. 3 Biegunka u obu... Bakterie e. coli

estre pisze:Nie wiem, teraz już oboje mają problemy jelitowe.
Coś jest nie tak. Nie wiem co.
Założyłam temat na kotach ale nikt nic nie napisał.
Nie wiem co robić. Wyć mi się chce.
Za dużo na raz.

Faktycznie,że coś się dzieje.

Chyba w takim razie RC Intestinal po konsultacji z wetem.
Albo tylko jeden rodzaj mięsa aż do unormowania się.
Co im dawałaś do tej pory?

Trzymam kciuki za koteczki :ok:

Pewnie myślałaś,że święta będą spokojne. :roll:

Bry

Czytam Chatula.
Rano zawiozłam kupy obu do weta do badania.
Podejrzewamy lamblie lub kokcydia.
Normalnie jedli Acanę+mokre (Prezes Gourmet Gold tuńczyk, Chester Animondę Carny królik).
Przedwczoraj dałam wołowinę, wczoraj królika.
Leki nie pomagają, dieta też nie.

Na razie zapłaciłam za badanie kału, testy na krechę są :roll:

Cześć

za dobre wyniki :ok:

estre pisze:Bry

Czytam Chatula.
Rano zawiozłam kupy obu do weta do badania.
Podejrzewamy lamblie lub kokcydia.
Normalnie jedli Acanę+mokre (Prezes Gourmet Gold tuńczyk, Chester Animondę Carny królik).
Przedwczoraj dałam wołowinę, wczoraj królika.
Leki nie pomagają, dieta też nie.

Coś się przyczepiło :twisted:

kciuki za koteczki :ok:

estre pisze:Na razie zapłaciłam za badanie kału, testy na krechę są

No tak

Za dobre wyniki :ok:

Dzięki za kciuki.
Mam nadzieję, że to będzie to, wyjdzie jasno w badaniu i nie będziemy dalej kombinować.
Wyniki popołudniu.

moze maly mial w DT jakies bakterie w sobie, ktore sie wczesniej nie ujawnily, wiec nikt o nich nie wiedzial, a zmiana klimatu/miejsca zamieszkania, troche stresu spowodowaly ich uaktywnienie sie, i Prezes sie zarazil?... Kurcze no... Takie kochane kocurki... Chlopaki, co wam jest? :cry:

Sloneczka moje sliczne :piwa:

za zdrowko i do tego :ok:

Jest wynik.
Nie ma żadnych pasożytów. Sprawdzany kał dwa razy.
Za to u obu są bakterie. Nie wiemy jakie. Jakieś pałeczki.
Poszło do posiewu+antybiogram.
Wynik będzie po świętach dopiero.
Na razie mam dawać Enterol, żeby zatrzymać ten proces biegunkowy.

No-czyli tak jak u nas. W zależności od tego jakie to bakterie-czasem biegunka trwa dłużej, czasem krócej.
Wystarczy zmiana karmy, odrobaczanie, stres, itp. aby bakterie normalnie występujące w jelicie zaczęły się mnożyć i infekcja gotowa, szczególnie u kotów o wrażliwych jelitach. Ważne jest, aby za wcześnie nie przerwać antybiotykoterapii, bo problem powróci, a bakterie się uodpornią.
Powodzenia w leczeniu! :ok: