Kicia - typowy burasek, wysterylizowana, okolo 3 lat znudzila sie wlascicielom. Kotka jest wychowana w domu, nigdy nie byla kotem wychodzacym. A oni chca ja koniecznie JUTRO oddac do schroniska, ewentualnie uspic. Po prostu mnie zalamali. Ja mieszkam w Lodzi, nawet na przechowanie, na czas poszukiwania nowego wlasciciela nie moge jej zabrac.
Jesli ktos ma jakis pomysl co zrobic, to please help...
Joasia