OTW-Pobite Srebro str100-pozostał dług do spłacenia.POMOCY!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt gru 18, 2009 15:30 Re: OTW-Tyson od str24-szuka DS!PILNIE transport W/wa-Łódź do DT

Jeśli mi się uda dorwać jakiś sprzęcior (czytaj :zorganizuje kompa córka :lol: ) to dam znac co u Tysonka.
Jak ja nie lubie grzać samochodu do weta.
Wiecie nigdy nie przepuszczałam,że bez kompa tak trudno :mrgreen: mi będzie!Uzależnienie mnie dopadło-trzeba spojrzeć prawdzie w oczy :roll: 8O To już łatwiej mi było bez ciepłej wody gdy piecyk padł. :wink:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56025
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt gru 18, 2009 15:46 Re: OTW-Tyson od str24-szuka DS!PILNIE transport W/wa-Łódź do DT

Na kocie ! Niemoze byc :-)

Ja Cie rozumiem ASK@ , bo ja tez jestem uzalezniona od kompa . No i lubie tu na miau wchodzic , bo tu jest tak milo ,zupelnie inna atmosfera niz na wiekszosci psich for.

Czyli zaczynaja te granulki homeopatyczne dzialas ! Super !
Magda&psiarnio-kociarnia

Romas

 
Posty: 746
Od: Sob maja 31, 2003 16:25
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 18, 2009 15:57 Re: OTW-Tyson od str24-szuka DS!PILNIE transport W/wa-Łódź do DT

A jakie to granulki? bo może by się z żarełkiem przemyciły :?:

Wyobraziłam sobie jak Tyson jedzie na moim Okruszku :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: okrakiem :ryk: :ryk:
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Pt gru 18, 2009 16:22 Re: OTW-Tyson od str24-szuka DS!PILNIE transport W/wa-Łódź do DT

Granulki homeopatyczne , takie malutkie jak łepek od szpilki cukrowe kuleczki z dodatkiem odpowiednich lekow. Bardzo łatwo to przemycic w jakims serku .
Magda&psiarnio-kociarnia

Romas

 
Posty: 746
Od: Sob maja 31, 2003 16:25
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 19, 2009 10:46 Re: OTW-Tyson od str24-szuka DS!PILNIE transport W/wa-Łódź do DT

dostaja Chamomille Vulgaris 200CH.Na uspokojenie ,szok,no i dodatkowo uszy i zęby. Bo przy uszach i reszta przeszkadza.Sama stosowałam na sobie i zdały egzamin. Podane w jedzeniu lub rozpuszczone w śmietance.Większe granulki są niz główka od szpilki.
Tysonek u weta rewelka. Spokojnie zniósł czyszczenie uszu,dal zajrzeć sobie w zęby,ale po po dobroci z kontenerka nie wyszedł.Mamy jeszcze kilka dni podawać to co teraz. Brak wycieków ropnych,zaczerwienienia skóry...ogólnie jest ok. Tyle biedak nabrał sie antybiotyków,ale pobyt na dworze swoje zrobił.Stan przewlekły trudno leczyc.Jak go oddawałam na kastracje to wiedziałam,ze z uszami może być kłopot.Były w okropnym stanie.Jednak przerosło moje oczekiwania ich stan.Jak wrócił od weta to biegał za nami i dopominał sie czegoś dobrego w ramach rekompensaty.
Tysonek ma wzloty z przytulankami. Zdarza sie ,ze wyciąga łapiny,mruczy,przebiera łapkami...i głaskany capnie zebami.Potem zawstydzony kuli sie i kładzie uszy po sobie.Jakby nie wiedział co ma zrobić z nadmiarem energii. Z zachowaniem też coraz lepiej.Bardzo sie uspokoił...ale jeszcze troche potrwa zanim całkiem zaufa i przestanie byc czujny.Wlazł mi dziś na kolana,ale małe były.
Tysonek waży 6.600 ma ok.6 lat i złamany kiełek lewy przedni.Ma wszystkie zęby.Tyle pozwolił sobie zrobic. Małymi kroczkami do przodu ale idziemy.
Pikuś dziś otarł mi sie o nogi po raz pierwszy. Nie myło mokrych niespodzianek. Ale nie będę sie cieszyć jeszcze.Je bez problemu i powoli wychodzi z szafy.Lubi lezec przy drzwiach wejsciowych ale nie pcha sie na zewnatrz. Widzi stad wszystko i ma zcas na odwrót.Tu robimy bardzo małe kroczki.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56025
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie gru 20, 2009 9:29 Re: OTW-Tyson od str24-szuka DS!PILNIE transport W/wa-Łódź do DT

Tak to juz jest , co ,ze malymi kroczkami ,malutkimi, jesli chodzi o koty . U psa jakos te resocjalizacje ida szybciej a kot nie raz miesiacami nie reaguje na zabiegi a potem wylazi z szafy , nagle i pokazuje brzuch do drapania. Dziwne istoty :-)
Magda&psiarnio-kociarnia

Romas

 
Posty: 746
Od: Sob maja 31, 2003 16:25
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 20, 2009 18:55 Re: OTW-Tyson od str24-szuka DS!PILNIE transport W/wa-Łódź do DT

widac ze swięta bo puchy na forum.Ganianie za prezentami.ostatnie przygotowanie,zakupy,porzadki.
A u nas ok.Tysonek wlazł mi dzis na wyrko.wtulił sie w ramie i wepchnąl glowine pod pache.Jakis zcas polezal.pomruczal i widac ciasno mu było to polazł obok na fotel.Wojcio sledczy wcześniej wskoczył i nawet obwąchali sie bez awantur.A JA tYSONEK SPAŁ NA FOTELU KOŁAMI DO GÓRY TO SKOCZYŁ NA NIEGO I ZAATAKOWAŁ.tO JEST CHOLERNIK JEDEN.
Duze litery nie zmierzone.ale nie bede poprawiac, bo czasu mki szkoda.Dziecie zaraz przyjdzie. :mrgreen:
O transporcie Tysonka cisza,choc jest i na dogo zgloszony. Poczekamy!!!
Pikuś juz drugi dzień załatwia swoje sprawy do kuwety.Dziś jak go zaskoczyłam to nawet nie uciekł. I rewelacja na pierwsza strone.Były próby zabawy piłeczką.Poryczałam sie na ten widok. Ale jeszcze daleko ,daleko do kota nakolankowego.A moze nigdy takim nie będzie. Pikuś ma teraz kolejny napad prób ucieczki na schody.Trzeba bardzo go pilnować. Ja myślę,że on sie nudzi w tej szafie. A Wojtek go pilnuje,wiec nie da rady siedziec na korytarzu.
No i Tysonek wlazł mi dziś na kolana :lol: Łepek wetknął pod pachę i rozmruczał sie udeptując łapakami. jak na tak sporego kota to mruczy cicho :mrgreen: Poza tym juz sama mogę dawać mu leki. Nie jest zadowolony ale nie buntuje sie za bardzo. On nawet do drzwi teraz tak nie ciągnie i otwartych okien jak przedtem.
Zaszła u niego ogromna zmiana,to nie ten sam kot. Jeszcze ma ataki paniki,kuli sie na jakis nagły odgłos i ruch reki ale szybko uspokaja sie. Uwielbia łóżko z kocykiem,parapet i widać,że jest mu dobrze.Robi sie domowy kociak. I rozczula mnie widok jego zabawy.Huku robi co nie miara. On dopiero robi sie mały koteczek.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56025
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie gru 20, 2009 23:28 Re: OTW-Tyson od str24-szuka DS!PILNIE transport W/wa-Łódź do DT

ASK@ pisze:A JA tYSONEK SPAŁ NA FOTELU KOŁAMI DO GÓRY TO SKOCZYŁ NA NIEGO I ZAATAKOWAŁ.tO JEST CHOLERNIK JEDEN.

No co, do góry kołami leżał, to może jakiś wypadek miał, albo źle się poczuł.. Trzeba było pomóc koledze, na łapy postawić, nie? :mrgreen:


Wygłaszcz chłopaków. I spietrusiałą marchewkę, i śledczego Wojcia, i wszysztkich. Mocno, mocno :1luvu:

ASK@ pisze:On dopiero robi sie mały koteczek.

I małego koteczka. Z całych sił. :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 21, 2009 8:12 Re: OTW-Tyson od str24-szuka DS!PILNIE transport W/wa-Łódź do DT

Idzie ku lepszemu :-) za wyjatkiem skakania na spiacego kolege :-) Swinka z tego Wojcia :evil: Moze powinien do mnie wpasc i troche Toskowi taki łomot sprawic a nie tylko swoje kotki bic .
Mysle ,ze na transport to mozna dopiero po Nowym Roku liczyc , teraz ludzie nie maja glowy .
Magda&psiarnio-kociarnia

Romas

 
Posty: 746
Od: Sob maja 31, 2003 16:25
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 21, 2009 8:44 Re: OTW-Tyson od str24-szuka DS!PILNIE transport W/wa-Łódź do DT

Całe tałatajstwo wygłaskane od hanelki. Skórę mało im nie zdarłam. :mrgreen:
Kociaste ok. Szukamy transportu ale zdaje sobie sprawe,że przed świetami ciężko bedzie. Tysonek robi teraz duuuuże kroki ku dobremu, radosnemu kociakowi. jest kochany,ale trzeba jeszcze nad nim popracować by do końca przekonał się do człowieka.
Pikusiek robi prawie wszystko do kuwety. Wczoraj miał częściową wpadkę koopalową. Łapkoczyny do Rudolfa wyczyniał jak ich obu głąskałam. Zazdrość pewnie sie odezwała. Mruczy jak najety ale potrafi i capnąc czy łąpą uderzyć jak sie przestraszy.
Niestety powoli zaczynam mysleć o świętach w konteksćie wyrzuconych zwierzaków. Codziennie prosze Mikołaja by oszczędził je w tym roku. Ale już pierwszy sygnał o wyrzuconym kociaku przyniosła córka. Plata się na ługach. Dostała saszetki w kieszń i zobaczymy. Zimnica straszna a to podobno małe. No i źle trafiło z wyborem domu. W lato moje dziecię zabrało stamtąd i wywiozło do Azylu potworie zaniedbanego kota włascicieli.
Z domu Bombla/Salem dobre wieści.A ja tęsknię nadal za gówniarzem i co zrobić.

W Azylu jest kicia bez nerki Heidi. Szuka domu pilnie.Jej foty:
http://jm2543610.fotosik.pl/albumy/717607.html

Dostałam takiego maila:
Data: 12/20/09 6:52 PM
Od: adopcja.psianiol@gmail.com>
Temat: Re: Fwd: zdjęcia kotki
Wielkość: 3 KB
hej
wiec heidi jest w klatce w kuchni niestety.
zachowuje sie super, typowy pieszczoch. do innych zwierzat napewno sie
przekona bo to w koncu dziecko :)
Zadnych lekow nie dostaje, jedzenie je normalne (bez żadnych
specjaliistycznych karm)
generalnie kotka ma zyc normalnie dopkoki druga nerka nie przestanie dzialac..
Ale stanie sie to napewno za minimum 10 lat :)

Wrzuciłam ją na wątek o poszukiwaniu małego kociaka,więc proszę trzymać kciuki za mała. sama nie wiem czy zakłądać jej osobny watek, bo nie mając kompa nie moge jej podrzucać. nawet cholerka ogłozeń nie mam jej jak zrobić. Jeszcze małą co załapie od innych. Wybrakowana jest :wink: ale to nadal pełnowartościowy kot wart miłości i domku. Boli,że nie mogę jej zabrać.
Ostatnio edytowano Pon gru 21, 2009 10:52 przez ASK@, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56025
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon gru 21, 2009 10:33 Re: OTW-Tyson od str24-szuka DS!PILNIE transport W/wa-Łódź do DT

kciuki są :ok:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 21, 2009 15:25 Re: OTW-Tyson od str24-szuka DS!PILNIE transport W/wa-Łódź do DT

viewtopic.php?f=13&t=105228
proszę o podrzucanie wątku!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56025
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon gru 21, 2009 15:58 Re: OTW-Tyson od str24-szuka DS!PILNIE transport W/wa-Łódź do DT

idę do domku!Nie szleję ze świetami, bo śieta mina i bez mojego szleństwa :lol: Prosze o podrzucanie wątku i zagladanie do Tysonka i Haidi.
Tysonek dostał swój prezent w postaci mls :1luvu:
Może i Haidi go dostanie od jakiejś dobrej duszyczki:lol:

Szukamy transportu nieustajaco!
Ide wygaskać Tysonka dopóki go mam :lol: On jest fajowskim kotem :!: i duuuużo o do głasków też jest!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56025
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon gru 21, 2009 19:25 Re: OTW-Tyson od str24-szuka DS!PILNIE transport W/wa-Łódź do DT

I koniec swieta.Pikus nalał w pokoju na dywan w obecnosci TZ.Odgoniony przyszedł do córki i podjął kolejną próbę.Ta wziela za fsiarza i wyniosła do kuwety gdzie dokończył dzieła.Potem dopominał się słusznej nagrody pzremykajac do kuchni i oblukując michy.
Tysonek dzis wedle opowiesci wpakował sie na kolana TZ ,zarzucił marne łapeczki na szyje i na mizianki oczekiwał :lol: TZ zatkało bo nie bardzo wiedział co ma zrobic z tą miłośćia 8O Więc zlazł i wtulił sie w córki ramionka pod kocykiem(Tysonek nie TZ). No czyli kot dziki ,ludzi nie lubiący i zagryzający :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56025
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto gru 22, 2009 8:12 Re: OTW-Tyson od str24-szuka DS!PILNIE transport W/wa-Łódź do DT

U nas bez zmian, oprócz tego,że Tysonek ma dość wpuszczania kropli do uszu i dał wczoraj noge powarkując ostrzegawczo. Wyleżał sie jak zwykle na kocyku obok.Niestety z Wojciem sa utarczki ale coraz słabsze. Wojcio jedynak rozpuszczony do granic możliwości.
Pikusiek ma teraz ponownie złe dni :twisted: Koty czuja,że jest słabszy i pędzą go. Za duzo zwierza i tyle.Szkoda mi go bo widać,że ma ochote posiedziec i pogapić sie.Nawet nasz bojaźliwy Rudzik go atakuje. Przydybał go w kuwecie drań :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56025
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości