Maszko chory na serce odpoczywwa w DS!!!!!!!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 20, 2009 7:47 Re: Maszko chory na serce odpoczywa i czeka......

IKA 6 pisze:Dzisiaj wszyscy sprzataja albo robią zakupy :mrgreen:

Nie wszyscy.
Ja wczoraj cały dzien pracowałam - 10 godzin zajęć.
Przywlokłam do sprawdzenia 250 prac po 5 zadań :evil:

Cieszę się, że Maszko się bawi.
Mój Mufinek tylko śpi, je i odwiedza kuwetę...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie gru 20, 2009 8:20 Re: Maszko chory na serce odpoczywa i czeka......

Maszko tak jak juz Ci pisałam spał przez prawie 3 miesiące. Ostatnie dwa tygodnie zaczyna sie ożywiać. Koty zamknięte w klatkach lub na kociarni prawdopodobnie bardzo przeżywaja te sytuację. Dodatkowo starsze koty sa odganiane od jedzenia. Wiec nie ma sie co dziwić że wyglądają jak wyglądają. Maszko ma 14 lat jak przyjechał to się wystraszyłam. Na skórze był strup koło strupa, łupież.... Teraz to kocur z błyszczącą sierścią i błyszczącymi oczami. Potrafi sam podejść po miziaki i walnąć mnie spod byka jak zbyt szybko nie zareaguję i nie zacznę miziać. Twój Mufinek tez to będzie robił, tylko pozwól mu trochę zregenerować cały organizm. On już sie nie boi, już sie nie pilnuje, wie ze ma pełną miskę i ciepłe posłanie. A to dla kota bardzo dużo - szczególnie w jego wieku. Miziaki dla Mufinka i reszty stada :ryk: :ryk:
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Nie gru 20, 2009 21:09 Re: Maszko chory na serce odpoczywa i czeka......

:)

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Nie gru 20, 2009 23:30 Re: Maszko chory na serce odpoczywa i czeka......

No pięknie
Gosiara
 

Post » Pon gru 21, 2009 7:54 Re: Maszko chory na serce odpoczywa i czeka......

No to jest cały Maszko :ryk: :ryk:
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Pon gru 21, 2009 15:53 Re: Maszko chory na serce odpoczywa i czeka......

:1luvu: Maszko, śliczny króweczek :ok:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 21, 2009 17:06 Re: Maszko chory na serce odpoczywa i czeka......

Agnes Maszko jest po lewej stronie a po prawej jest Brytan ( mix europejskiego i brytyjczyka). A z Maszka to raczej piekny pingwinek :ryk: :ryk: :ryk:
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Pon gru 21, 2009 17:09 Re: Maszko chory na serce odpoczywa i czeka......

JaEwka pisze::)

Obrazek

Obrazek

Obrazek
widze ze krzesła krysiu masz juz zajete do stołu :mrgreen: to goscie szwecki stól 8O wigilijny :twisted:
krynia08
 

Post » Pon gru 21, 2009 19:41 Re: Maszko chory na serce odpoczywa i czeka......

Moje koty jedza na duraleksie. Ciekawe na czym jadają tymczasymmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm :mrgreen: mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm To Był Tygrys nie ja :evil:
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Wto gru 22, 2009 8:34 Re: Maszko chory na serce odpoczywa i czeka......

Dzisiaj jade po reszte zakupów. Muszę tez kupic odpowiednio wiecej ryby. Oczywiscie dla kotów . One tez maja swoja wigilię :ryk: :ryk:
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Wto gru 22, 2009 15:47 Re: Maszko chory na serce odpoczywa i czeka......

Dzisiaj przyjechałam z zakupami do domu. Oczywiście wszystkie koty były przy mnie. Najlepsze było to, że Maszko nie odstępował mnie na krok. Oczywiscie załapał sie na kawałek świeżego mięska. No i klops. Kocur stwierdził ze lepiej chodzic za mna krok w krok bo a nuż widelec coś skapnie. Teraz to zupełnie normalny kocur. Nawet wieku po nim nie widać :mrgreen:
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Wto gru 22, 2009 19:31 Re: Maszko chory na serce odpoczywa i czeka......

Od mniej wiecej dwóch tygodni zauwazyłam, że Maszko troche wiecej pije. Wspólnie z vetka ustaliłysmy, ze po Nowym Roku zrobimy nowe badania krwi. Miało byc za pół roku, zrobimy szybciej. Vetka powiedziała, ze u mnie w domu Maszko poczuł sie dobrze i moga mu wyjść jeszcze inne choroby zgodne z jego wiekiem. Ale nie bedziemy krakac przed świętami. Na razie Maszko to nie ten sam kot, który przyjechał do mnie we wrzesniu :ok: :ok:
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Śro gru 23, 2009 8:54 Re: Maszko chory na serce odpoczywa i czeka......

Jak obyczaj stary głosi
Według ojców naszych wiary,
Pragnę złożyć Wam życzenia
W dniu Bożego Narodzenia.
Niech ta gwiazdka betlejemska,
Która świeci dziś o zmroku,
Doprowadzi Was szczęśliwie
Do spotkania w Nowym Roku :1luvu:
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Czw gru 24, 2009 7:08 Re: Maszko chory na serce odpoczywa i czeka......

Obrazek Wszystkiego co najlepsze...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw gru 24, 2009 13:37 Re: Maszko chory na serce odpoczywa i czeka......

IKA 6 pisze:Od mniej wiecej dwóch tygodni zauwazyłam, że Maszko troche wiecej pije. Wspólnie z vetka ustaliłysmy, ze po Nowym Roku zrobimy nowe badania krwi. Miało byc za pół roku, zrobimy szybciej. Vetka powiedziała, ze u mnie w domu Maszko poczuł sie dobrze i moga mu wyjść jeszcze inne choroby zgodne z jego wiekiem. Ale nie bedziemy krakac przed świętami. Na razie Maszko to nie ten sam kot, który przyjechał do mnie we wrzesniu :ok: :ok:


Będziemy trzymać kciuki, żeby wszystko było w porządku :ok:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 142 gości