*LT*Koniec 4 części wątku. Zapraszamy do części piątej,

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Sob gru 19, 2009 13:02 Re: *LT*Madox,Havana w Łodzi, Spike,Rudy,dzikiemałe

ło matulu ale się kulinarnie zrobiło heh...
Ja w stolycy na naukach ( w przerwie dorwałam forum, bo w domu czasu nie starcza)

Tiger ile tego granulatu potrzeba? bo na takie ze 3 jaśki (ok 40x40cm) wystarczy.

Co do kota i choinki to trzeba bardzo uważać na wszelaki włosy anielskie, sznurki itp., bo niektóre koty lubią zżerać, a później jest dramat, bo się może w jelitach zaplątać ...
Moja kota to ma ubaw -choinkę mamy sztuczną jakieś 140cm, no i włazi na to drzewo i się buja, w tamtym roku to w amoku złapałam choinkę i na balkon wyniosłam, to siedziała z nosem przyklejonym do szyby. Teraz nie mamy balkonu to niezła jazda będzie hyhyhy, oczywiście bombki plastykowe :lol:
Azunia 07.07.07[*]
Józefina i DT - wątek - viewtopic.php?t=61536

Poka

 
Posty: 740
Od: Sob lut 10, 2007 16:47
Lokalizacja: Lublin :)

Post » Sob gru 19, 2009 15:38 Re: *LT*Madox,Havana w Łodzi, Spike,Rudy,dzikiemałe

LU pisze:Anda, moim pierwszym ciastem była babka "Piegus", czyli zwykła babka piaskowa z makiem. Proste i smaczne :).

Na spacerach mijam czasem sklep spożywczy "Anda" i zawsze mi się kojarzy z Twoim nickiem ;).

Pierwsze ciasto mam już za sobą :twisted: I było to dawno temu - szarlotka - Bosh ile ja się namęczyłam :oops:

LU ciekawa jestem jak Twój maluszek się chowa?
A sklepu o takiej nazwie nie widziałam, gdzie on - może jakies zniżki dostanę :)
I co z tym ciastem marchewkowym??
Kupiłam marchewkę :mrgreen:
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob gru 19, 2009 16:06 Re: *LT*Madox,Havana w Łodzi, Spike,Rudy,dzikiemałe

Ando, taki przepis znalazlam i wydaje mi sie najbardziej podobny, do tego, ktore kiedys robilam.
Przepis byl z jakiejs gazety i zaginal gdzies w akcji :mrgreen:

1 1/4 szkl. oleju
4 jajka
2 szkl.drobno utartej marchewki
2 szkl. mąki
2 szkl. cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżeczki cynamonu
2 łyżeczki sody oczyszczonej
szczypta soli
rodzynki lub orzechy

Sposób przygotowania

1.Jajka utrzeć z cukrem na puszysrtą masę. Dodawać stopniowo makę oraz olej.
2.Na końcu marchewkę, proszek do pieczenia, sodę, cynamon.Dodać rodzynki albo orzechy.
Ciasto wyłożyć do formy.
3.Piec 60 min. W temp. 180c
Tez je sobie zrobie, zaraz wychodze po marchewke, bo mam jej za malo :wink:

Oczywiscie, zeby nadac ciastu''charakter'' polewa czekoladowa bardzo wskazana :mrgreen:

Smacznego!

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

Post » Sob gru 19, 2009 16:06 Re: *LT*Madox,Havana w Łodzi, Spike,Rudy,dzikiemałe

Ciociu Tiger - śluz w koo może oznaczać kokcydia!! Zbadaj mu tego qpala!!
:ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 19, 2009 16:50 Re: *LT*Madox,Havana w Łodzi, Spike,Rudy,dzikiemałe

CIASTO MARCHEWKOWE
Po wielu trudach i bojach znalazłam przepis. Jest podobny do tego, podanego przez elfridę.

6 jajek
2 szklanki cukru (kryształ)
2 szklanki oleju
4 szklanki mąki
2 szklanki marchwi starte w drobne piórka (napisane jest 4 szklanki ale to w zależności jak kto lubi marchewkę :] )
2 łyżeczki sody
2 łyżeczki cynamonu
można dodać bakalie


Najpierw ubić same białka, następnie dodać cukier i żółtka wszystko razem mieszamy. Następnie dodawać po trochu oleju, mąkę z sodą, bakalie, cynamon i na końcu marchewkę.
Wszystko razem dokładnie mieszamy. Jeśli chodzi o czas pieczenia to piecze się "na oko". To zależy od piekarnika. Po prostu co jakiś czas trzeba zaglądać do piekarnika i sprawdzać. Jeśli cisto będzie brązowawe (nie za mocno brązowe) trzeba wyłączyć piekarnik, ale nie wyjmować od razu ciasta, bo opadnie.

Jak ktoś woli słodkie ciasto to można zrobić polewę czekoladową albo lukrową (ja robiłam lukrową i z nią ciasto smakuję pysznie) 8)
Obrazek

Agnieszka16

 
Posty: 1476
Od: Wto cze 19, 2007 10:52
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob gru 19, 2009 19:30 Re: *LT*Madox,Havana w Łodzi, Spike,Rudy,dzikiemałe

Dzięki dziewczyny :)
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob gru 19, 2009 20:14 Re: *LT*Madox,Havana w Łodzi, Spike,Rudy,dzikiemałe

Dzięki. Bombki plastikowe już są, wiadomo. Łańcuchów ani innych takich nie przewiduję. A reszta ozdób prawie gotowych, są prokocie ;) Może biznes otworzę "Zabawki choinkowe dla Twoich zwierząt" :D hehe. Ciekawe jak to będzie...

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie gru 20, 2009 12:07 Re: *LT*Madox,Havana w Łodzi, Spike,Rudy,dzikiemałe

Hej, a moje kociaste lekceważą choinkę. Czasem tylko Janek podejdzie i jakby od niechcenia popyka łapką w kłującą gałązkę.
Lubi jednak siedzieć pod choinką.
Chyba ma bardzo grzeczne koty 8O
Pozdrowienia przedświąteczne lacioć i koutków. :1luvu:
Ode mnie i od moich znudzonych naparapetników
Obrazek
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie gru 20, 2009 12:34 Re: *LT*Madox,Havana w Łodzi, Spike,Rudy,dzikiemałe

Małedzikie już u mnie, jest małe i dzikie i wykazuje rujowe zachowania, wdzięczy się do Bandziora, ale nie dość mocno, bo Bandzior nie wie osochodzi. Czekam na propozycje imion.
Obrazek
Rudy trafi do mnie już po kastracji, prawdopodobnie we wtorek.
Śliczna czarno-biała ma właścicieli, święta spędzi w domu. W lecznicy zostanie tylko Samanta (Sam).

Anda, a te ranki gdzie są? Na grzbiecie, na nogach, na brzuchu, koło tyłka?

bloo

 
Posty: 1338
Od: Pon cze 02, 2008 18:01
Lokalizacja: Świdnik k. Lublina

Post » Nie gru 20, 2009 12:55 Re: *LT*Madox,Havana w Łodzi, Spike,Rudy,dzikiemałe

bloo pisze:Anda, a te ranki gdzie są? Na grzbiecie, na nogach, na brzuchu, koło tyłka?

To są strupki takie drobne i jest ich sporo w okolicach tylnych pleców - u nasady ogona i wyżej i troszkę z boku, ale wszystkie jakby w tych okolicach.
Jeden koło ucha znalazłam.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie gru 20, 2009 18:19 Re: *LT*Madox,Havana w Łodzi, Spike,Rudy,dzikiemałe

Myślałam, że Madox pojechał do Łodzi a tu proszę, na parapecie u Andy siedzi :roll: :mrgreen:
Rzeczywiście, te kociaki są prawie identyczne :)

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie gru 20, 2009 19:07 Re: *LT*Madox,Havana w Łodzi, Spike,Rudy,dzikiemałe

Witam się na wątku :D
Zaglądam do was i podziwiam :1luvu:

AngelikaXD

 
Posty: 3
Od: Pt paź 02, 2009 6:15

Post » Nie gru 20, 2009 22:08 Re: *LT*Madox,Havana w Łodzi, Spike,Rudy,dzikiemałe

Witam Angeliko :)

Maueczarne, Jaś ma inną grzywkę :)
elfrida pisze:Madox
Obrazek Obrazek

Jasio ma zielone oczy i nie jest tak pięknie ofutrzony (nie był jak był maluchem - był chory bardzo i tylko ogon miał wiewiórczy)
Obrazek
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie gru 20, 2009 22:51 Re: *LT*Madox,Havana w Łodzi, Spike,Rudy,dzikiemałe

Ups, pardon, pomyłka. Jaś i tak śliczny :) Dogadaliby się pewnie z moja Klarą. W końcu wiewiórcze ogony ich łączą :lol:

Uff, my już ubieranie choinki mamy za sobą. Ile czasu zajęło i podnoszenia bombek z podłogi to tylko ja wiem. Klara szaleje :mrgreen:

A tu z pozdrowieniami dla forumowych cioć, co przekonały mnie do tej choinki, ku radości Klary :D
Obrazek

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon gru 21, 2009 13:15 Re: *LT*Madox,Havana w Łodzi, Spike,Rudy,dzikiemałe

maueczarne pisze:Ups, pardon, pomyłka. Jaś i tak śliczny :) Dogadaliby się pewnie z moja Klarą. W końcu wiewiórcze ogony ich łączą :lol:

Klarcia w choince :1luvu: :1luvu:

Myślę, że Klarcia zagoniłaby Jasia w kąt, bo to koteczek strachliwy i ma niewielki rozumek.
Do tego jest bardzo ciężkozbrojny i przypodłogowy, delikatny i wrażliwy i do tej pory każdy tymczas, nawet najmniejszy, wzbudzał w nim niepokój. Maleńki Bączek robił sobie z Jasia wielką poduszkę z troczkami do obgryzania, Czarna Danka z Teosiem skakały po Jasiu bez ograniczeń :roll: .
Zdarzało się że tymczasik nie podpadł Jasiowi, wtedy po prostu straszył go pacając go wielką łapą z rozpędu, albo podobał mu się "dziwnie" - tak jak Ziula, którą molestował boleśnie.

A znając charakcior Klarci, to ho ho, szybko pokazałaby mu kto rządzi i dlaczego :)

Amika chyba zdecyduje się na Twój Sernik, ale jak mi nie wyjdzie to osobiście przyjadę i zobaczysz...
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 78 gości