Kota i Kicia / ODESZŁA KICIA [*]

To się wyjaśniło przynajmniej u Kici,że to nie nerki ani wątroba.
Trzymam kciuki za Kota, :ok:

bo on bardzo się stresuje a to powoduje jeszcze większy KK.
Strasznie to się do niego przyczepiło... :roll:

Trzymam kciuki za Was , :ok:

jak koty chore, to człowiek denerwuję się bardzo... :roll:

mumka27 pisze:a oni byli szczepieni obydwoje? trzymam kciuki za Kota, będzie dobrze, a co dostaje na ten katar? można by mu tez beta glukan podawać(scanomune), może coś z odpornością ma?
jakie zastrzyki Kota dostał?

Kicia byla szczepiona rok temu.
Kota dwa lata temu.
Na KK dostaje Synergal + wit.
Wczoraj strasznie kichal,
ale dzisiaj juz po czwartej serii zastrzykow jest lepiej.

Musimy wyjechac i nie wiem czy dobrym wyjsciem bedzie zamiana zastrzykow na tabletki.

a jest ten lek w tabletkach? dobrze, że lepiej już sie czuje.

Myślę,że możesz zamienić, ale przy okazji co będzie z jelitamI?
Nie pogorszy to czasami ?

Jednak wzielam zastrzyki w odmierzonych dawkach,
wetka przekonala mnie ze to lepszy wybor.
Nie wiem jak ja sobie poradze z robienierm tych zastrzykow...

a jakie to? domięśniowe czy podskórne?

Dla obojga podskorne, wiec chyba tak zle nie bedzie,
poza tym mama jest pielegniarka to pewnie pomoze.

to super, że jest pielęgniarką, Ty przytrzymasz a mama zrobi zastrzyk.a jak dzisiaj się kociaste czują?

Kota dzisiaj ma sie o wiele lepiej,
znowu normalnie je i pije,
wydala tez normalnie.
W koncu zacza sie nawet myc

Kicia ogolnie caly czas ma sie dobrze,
jak zdrowy kot.

millkaj pisze:Dla obojga podskorne, wiec chyba tak zle nie bedzie,
poza tym mama jest pielegniarka to pewnie pomoze.

Poradzicie...

fajnie mieć mamę pielęgniarkę...

millkaj pisze:Kota dzisiaj ma sie o wiele lepiej,
znowu normalnie je i pije,
wydala tez normalnie.
W koncu zacza sie nawet myc

Kicia ogolnie caly czas ma sie dobrze,
jak zdrowy kot.

Czyli stopniowo poprawia się :ok:

kristinbb pisze:
Poradzicie...
fajnie mieć mamę pielęgniarkę...

Tylko, ze mama nie chce kluc kotkow,
boi sie, ze zrobi im krzywde

Tak wiec spoczywa to na moich barkach :roll:

kristinbb pisze:Czyli stopniowo poprawia się

Tak, po kazdym zastrzyku jest o niebo lepiej

Kota i Kicia / ODESZŁA KICIA [*]

Kto przegląda forum