Opolskie kotki - Życie bywa okrutne...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob gru 19, 2009 11:14 Re: Piękne opolskie koty z DT wypatrują domków

no, to ja jeszcze raz. Zupełnie jakby to było pierwsze moje forum... i nie widziałabym, ze jest pw i mail... :) ; to ja bym poprosiła o kontakt na któreś, zadzwonię, mogę?

Komentarz do baby od uszkodzonych kotków - może się właśnie źle wyraziła, może intencje były takie, by pomóc tam gdzie są mniejsze szanse, że kotek cudny ma je większe... chociaż jak tak popatrzeć na ilość...
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25720
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob gru 19, 2009 11:15 Re: Piękne opolskie koty z DT wypatrują domków

Witaj Morelowa
Napisałam do Ciebie PW.

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Sob gru 19, 2009 20:49 Re: Piękne opolskie koty z DT wypatrują domków

Witaj Morelowa :D

Dziękuję Violu za pomoc, bez Ciebie nie poradziłabym sobie, dobrze wiedzieć że są obok nas życzliwe osoby...

napisałam odpowiedź dlaczego "Pani" zamieniła się w "babę" ale wkleję później

Oczywiście najczęściej jeżdżę ze swoimi kociakami w odwiedziny lub prosto do adopcji,
bo nie każdy z moich kociaków jest kotem przylepką, którego można wziąć i on sie od razu zaadoptuje

miałam kotkę która przez kilka ładnych dni mieszkała za szafą, wychodziła w nocy, nie jadła 1,5 dnia od adopcji, więc żeby nie padła z głodu chodziliśmy z wizytą przez kilka dni aż się przełamała, a teraz to wielka pieszczocha, bardzo dobrze trafiła, a Pani i rodzina byli bardzo cierpliwi

Morelowa, jeżeli wybierzesz już kociaka, nie ma problemu z przyjazdem do Ciebie, żeby zobaczyć co i jak

Prążek

 
Posty: 3709
Od: Śro gru 26, 2007 21:33

Post » Sob gru 19, 2009 21:34 Re: Piękne opolskie koty z DT wypatrują domków

Prążek pisze:Dziękuję Violu za pomoc, bez Ciebie nie poradziłabym sobie, dobrze wiedzieć że są obok nas życzliwe osoby...

Nie ma za co, tylko tyle mogę pomóc.

Mam nadzieję, że Morelowej przypadnie do gustu jakiś kotek.
:ok:

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Sob gru 19, 2009 23:27 Re: Piękne opolskie koty z DT wypatrują domków

:ok:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Nie gru 20, 2009 2:50 Re: Piękne opolskie koty z DT wypatrują domków

dobranoc

Prążek

 
Posty: 3709
Od: Śro gru 26, 2007 21:33

Post » Nie gru 20, 2009 10:59 Re: Piękne opolskie koty z DT wypatrują domków

Te koty czekają na nowe domy!

Tycia
Obrazek Obrazek

Dusia
Obrazek Obrazek

Ptysia
Obrazek

Pusia
Obrazek Obrazek

Bobo
Obrazek Obrazek Obrazek

Pinokio
Obrazek ObrazekObrazek

Ecik
Obrazek Obrazek Obrazek

Bombel
Obrazek

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Nie gru 20, 2009 11:53 Re: Piękne opolskie koty z DT wypatrują domków

Mnie wszystki kotki przypadają do gustu. Pieski takoż. :) Napiszę na pw żeby się umówić i wyjaśnić dokładnie.pozdrówki
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25720
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 20, 2009 12:31 Re: Piękne opolskie koty z DT wypatrują domków

Ja też dziękuję, violavi.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25720
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 20, 2009 13:19 Re: Piękne opolskie koty z DT wypatrują domków

:ok:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Nie gru 20, 2009 17:06 Re: Piękne opolskie koty z DT wypatrują domków

morelowa pisze:Mnie wszystki kotki przypadają do gustu. Pieski takoż. :) Napiszę na pw żeby się umówić i wyjaśnić dokładnie.pozdrówki


No to proszę się dogadywać, brać i kochać!
:ok:

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Nie gru 20, 2009 20:47 Re: Piękne opolskie koty z DT wypatrują domków

zaraz się będziemy dogadywać :D

Prążek

 
Posty: 3709
Od: Śro gru 26, 2007 21:33

Post » Nie gru 20, 2009 21:00 Re: Piękne opolskie koty z DT wypatrują domków

:ok:
Czyli jest szansa, że jakiś kotek dostanie pod choinkę prezent w postaci domku. :D
Super!

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Nie gru 20, 2009 21:36 Re: Piękne opolskie koty z DT wypatrują domków

dziś miałam dwa tel. ale póki nie będzie ok nic nie piszę, już się tyle razy byłam pewna, że teraz poczekam żeby szaleć ze szczęścia, że kociaczki mają kochający dom
Morelowej e-mail wysłałam, jeżeli nie będzie w stanie wziąć to może pomoże szukać domków?

Prążek

 
Posty: 3709
Od: Śro gru 26, 2007 21:33

Post » Nie gru 20, 2009 22:29 Re: Piękne opolskie koty z DT wypatrują domków

czekałam na post
dlaczego "Pani" zamieniła się w "babę"
(musiałam napisać bo pisałam o tym wcześniej, ale umknęło, Pani tego nie czytała, a ja chcę by wszystko było jasne, bo aby tak brzydko kogoś nazwać trzeba mieć powód, a ja miałam, Pani pozostała by Panią gdyby zachowała sie tak jak mówiła, czyli podkreślając, że jest odpowiedzialna)
dla mnie z prostej przyczyny i tylko jednej, nie z powodu nie zabrania Boba tylko z powodu zignorowania delikatnie mówiąc prośby mojej znajomej, która prosiła, że skoro z Boba rezygnujecie to bardzo prosimy o tel. i podkreśliła, że przez ten czas nie będziemy szukać domu a tym samym jak nie zostanie wzięty ma coraz mniejsze szanse na dom bo "rośnie" a wszyscy chcą małe kotki. Dostała zapewnienie że oczywiście, jeżeli się rozmyślicie otrzyma tel. żeby można było dalej "działać", umówieni byliśmy na piątek... minął piątek... w sobotę znajoma zadzwoniła z pyt. czy się coś stało, no bo w życiu różnie bywa, na co Magda b. odpowiedziała, że nie, że Boba nie wezmą... Jeżeli chodzi o to, że byliście oglądać inne kotki, znajoma też prosiła, jeżeli któregoś z tamtych weźmiecie, prosimy o kontakt, tylko tyle i dostała takie samo zapewnienie
w poniedziałek dzwonił Pan co chciał kocurka Boba odmówiłam, no bo był już "zaklepany", o innym nie chciał słyszeć...
napisałam tamte posty ze złości i żalu, na to że Bob mógłby już siedzieć w swoim domku, a tak nadal siedzi u mnie...

Nie rozumiem jednego, co ma do tego obecny kotek, jak byś posiadała Boba to co obok tego przeszła byś obojętnie? no przecież nie...

Łatwo się mówi, że kotek ma u mnie dobrze, ale czy ktoś pytał ile mnie to kosztuje?

Prążek

 
Posty: 3709
Od: Śro gru 26, 2007 21:33

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości