Piekny krówek Brytanek ma swój domek jednorodzinny !!!! :)))

Justyna chyba sprzata :mrgreen:

IKA 6 pisze:Justyna chyba sprzata

Chyba wszyscy tak bardziej z doskoku sa

sprzątam sprzątam, ciocia ma jutro przyjechać,a ona raczej z tych nie lubiących zwierząt...

zaznaczam

Zacytowalam sobie ten post Justyny ze zdjeciami i skopiowalam z tresci wiadomosci i sa :1luvu:

matko, jakie kluseczki piekne :1luvu:

Robie watek, tylko poprosze o jakies informacje, linka do profilu gdzie one sa zamieszczone tez

Czyli te kociaki z tych fotek nie sa bezpieczne?? :cry:

Caragh pisze:Zacytowalam sobie ten post Justyny ze zdjeciami i skopiowalam z tresci wiadomosci i sa matko, jakie kluseczki piekne Robie watek, tylko poprosze o jakies informacje, linka do profilu gdzie one sa zamieszczone tez

Czyli te kociaki z tych fotek nie sa bezpieczne??

Nie mogę podać linka do profilu,bo to nie mój profil,tylko tej kobiety.Nie życzy sobie

z tej gromadki został tylko 1 kociak-jest sam na fotce, reszta została wydana byle komu.

Matka cały czas rodzi,a na terenie tego Zakładu ludzie nie interesują się.Ta kobieta dokarmia koty,ale nie wyda kasy na sterylke.Podejrzewam,że tam jest parenaście tych kotów.

To jest w Mysłowicach...

Justynko podeślij mi na pw zdjęcie tego kociaka. A o matce pomyslimy w przyszłym roku ( tez zdjęcie) :mrgreen:

Justyno, masz chyba pelna skrzynke PW, bo nie dochodza wiadomosci...

A co tam u krowka??

Brytan je, śpi, idzie do kuwety, pooglada na leżąco co sie dzieje w pokoju i zamyka oczy na dłużej. :oops:

IKA 6 pisze:Brytan je, śpi, idzie do kuwety, pooglada na leżąco co sie dzieje w pokoju i zamyka oczy na dłużej.

Czyli tak samo jak moj Pumcio :ryk:

Pomiauczy o jesc, zje, polazi troche, psa pozaczepia, idzie na swoja ukochana pralke i spi do popoludnia :ryk:

ja od 4 00 nad ranem do 11 30 z przerwami gonilam psa w około bloku

z daleka było widać,że to szkielet ze zmianami skórnymi.Ten pies był w takim szoku,że cały czas biegał tylko w około bloku.Podejrzewam,że ktoś go wywalił z auta.Udało sie go złapać,ale ja to pewnie przypłace przeziębieniem.Pies ma nużyce,jest zagłodzony.W domu awantura, że jestem nienormalna,ciocia z kuzynem w szoku,że po śmierci mamy mi odbija:(

Czemu ludzie robią to psom przed Świętami

czym sobie zasłużyły

dzwoniłam do schronu zgłosic,ze taki pies będzie u mnie,a oni mi mówią,że dzisiaj ktoś przerzucił im przez płot do psów 3 dobermany, była krwawa jadka

Nie dam rady zrobić dzisiaj bazarku,bo musze wykąpać go,nasmarować,podać tabletki i zestawić z moimi psami,bo na razie jest tylko szczekanie i warczenie,moje psy mają problem z akceptacją innych

Z takich pozytywnych wieści,to Marivel przeleje P.Krystynie w poniedz 100 zł na Brytanka,chciałam jej baaaaardzo podziękować

Takich wieści sie nie spodziewałam. Jestem mile zaskoczona. Powiedz Justynie która wystawiła Allegro Brytanka, ze wzięłam go pod obserwację. Chciałam wiedzieć po prostu co sie z nim będzie działo a nie szukać go. :mrgreen:

Jutro Brytanka zaszczepię ( nie mam pojecia czy był szczepiony czy nie), lepiej niech ma te szczepionkę.Szczepionka lezy w domu od przyjazdu Brytanka do mnie. :mrgreen:

Przepraszam bo z wrazenia zapomniałam jezyka w gębie. Podziękuj bardzo Marivel za przelew :kotek:

Nie do wiary jak ludzie w ten swiateczny czas moga byc tacy okrutni :cry:

Jak to dobrze, ze ten psiak trafil na Ciebie :1luvu:

Marivel, wspaniala Cioteczka :1luvu:

Nic na to nie poradzimy i świata nie zbawimy. Możemy tylko w miare możliwości pomagać zwierzetom :mrgreen:

Piekny krówek Brytanek ma swój domek jednorodzinny !!!! :)))

Kto przegląda forum