Zezik ma dom stały!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 11, 2009 21:05 Re: Zezik tak bardzo pragnie swojego Dużego-nowe fotki-str.26.

Dawno nikogo nie było u Zezika :| Piccolo napisz proszę czy ktoś się odezwał w sprawie adopcji naszego Szkraba. Chociaż domyślam się, że skoro nie piszesz, to znaczy, że nikt. :(
Obrazek

gaota

 
Posty: 4483
Od: Pt cze 19, 2009 9:10
Lokalizacja: W-wa

Post » Nie gru 13, 2009 18:30 Re: Zezik tak bardzo pragnie swojego Dużego-nowe fotki-str.26.

Hopsaj Zeziku :!:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 13, 2009 19:29 Re: Zezik tak bardzo pragnie swojego Dużego-nowe fotki-str.26.

no, jakos tu cichutko..
Zeziku-znajdz juz swój wymarzony Dom :ok:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon gru 14, 2009 12:54 Re: Zezik tak bardzo pragnie swojego Dużego-nowe fotki-str.26.

sorki za milczenie - praca :?

coś się ruszyło w kwestii Zezikowego domku
ale żeby nie zapeszyć nie napiszę szczegółów
powinno się wyjaśnić do końca tygodnia

piccolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 5786
Od: Czw kwi 03, 2008 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 14, 2009 12:57 Re: Zezik tak bardzo pragnie swojego Dużego-nowe fotki-str.26.

No to kciuki :ok: :ok: :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 14, 2009 18:23 Re: Zezik tak bardzo pragnie swojego Dużego-nowe fotki-str.26.

piccolo pisze:sorki za milczenie - praca :?

coś się ruszyło w kwestii Zezikowego domku
ale żeby nie zapeszyć nie napiszę szczegółów
powinno się wyjaśnić do końca tygodnia

:ok: :ok: :ok:

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Wto gru 15, 2009 13:14 Re: Zezik tak bardzo pragnie swojego Dużego-nowe fotki-str.26.

Zezulek kocha mordować myszki i ganiac piłeczki

Umie i lubi aportować je Dużej :D

wczoraj jadłam orzechy laskowe, Zezulek piszczał do mnie żeby mu skorupki rzucać, potem juz nie piszczał a sam wkładał mordkę do miseczki, wyjmował łupinki i uciekał z nimi.

Jest małym łakomczuszkiem, na szczęscie nie wybrednym, notorycznie wyjada z miski kolegów a i z mojej też próbuje :) dzis wsadził mordkę do herbaty z mlekiem - gdby była chłodniejsza to by wypił na bank

piccolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 5786
Od: Czw kwi 03, 2008 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 16, 2009 10:04 Re: Zezik tak bardzo pragnie swojego Dużego-nowe fotki-str.26.

no i d.......
bez wdawania się w szczegóły : domek chce mniejszego kotka :evil: :evil: :evil:
Czyli Drodzy Państwo - 4,5 miesięczny to jest już DUUUUUUŻY KOT :evil:

Ale domek jest dobrym domkiem (jest tam już koteczka 5 lat) i poradziłam aby weszli na kociarnię i tak jakiegoś maluszka znaleźli.
Mam nadzieję że tak zrobią i jakiemuś kociakowi się powiedzie :D

Zezik natomiast dalej szuka :evil:

piccolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 5786
Od: Czw kwi 03, 2008 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 16, 2009 11:49 Re: Zezik tak bardzo pragnie swojego Dużego-nowe fotki-str.26.

bez komentarza

skomentowałam na prwie
Obrazek

gaota

 
Posty: 4483
Od: Pt cze 19, 2009 9:10
Lokalizacja: W-wa

Post » Czw gru 17, 2009 11:30 Re: Zezik tak bardzo pragnie swojego Dużego-nowe fotki-str.26.

Podrzucam Za Dużego Kota :?

piccolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 5786
Od: Czw kwi 03, 2008 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 18, 2009 11:40 Re: Zezik tak bardzo pragnie swojego Dużego-nowe fotki-str.26.

Dużo za Duży Kot pojechał wczoraj na drugie szczepienie :D

W przedzieraniu się przez śniegi i lody aż do lecznicy elvetu pomogła nam nieoceniona ciocia gaota :1luvu:

Bardzo :1luvu: ciocię gaotę

Do lecznicy jechalismy wozem cioci gaoty we czwórkę, bo zabrał się też z nami mój tymczasik Fufu.

W lecznicy pan doktor rzucił okiem na Zezola i zapytał "wiek"
i nim zdążyłam wyjasnić tę kwestię doktor sam sobie odpowiedział radośnie oceniając Zezika na "rok"
ups 8O
Tak czy inaczej Zezol sie doszczepił.
I znów przez śniegi i lody przedzierając się wróciliśmy do domu, gdzie ciepło, sucho i pełna miska :D

piccolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 5786
Od: Czw kwi 03, 2008 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 18, 2009 11:57 Re: Zezik tak bardzo pragnie swojego Dużego-nowe fotki-str.26.

a ja przed oczami cały czas mam ta kruszynke, ktora trzymała za palec przez kraty klatki schroniskowej

głasknij młodzienca ode mnie :mrgreen:
i nieustajace kciuki za domek

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob gru 19, 2009 12:14 Re: Zezik tak bardzo pragnie swojego Dużego-nowe fotki-str.26.

Czyli kociak jeszcze nie ma domu? gdzie trzeba jechać żeby go obejrzeć i dowiedzieć się jakich leków potrzebuje kociak?
Nie mamy dużego mieszkania ale razem z Ukochaną chcielibyśmy się nim zająć. :)

zayl

 
Posty: 27
Od: Pt gru 18, 2009 21:50

Post » Sob gru 19, 2009 19:45 Re: Zezik tak bardzo pragnie swojego Dużego-nowe fotki-str.26.

zayl pisze:Czyli kociak jeszcze nie ma domu? gdzie trzeba jechać żeby go obejrzeć i dowiedzieć się jakich leków potrzebuje kociak?
Nie mamy dużego mieszkania ale razem z Ukochaną chcielibyśmy się nim zająć. :)


napiszcie do piccolo pw
Ona ma chłopaka pod opieka i ona decyduje o wyborze domku
Napiszcie nam cos tu wiecej o sobie :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob gru 19, 2009 20:29 Re: Zezik tak bardzo pragnie swojego Dużego-nowe fotki-str.26.

Cóż oboje jesteśmy studentami i następne kilkanaście lat mamy zamiar spędzić w Warszawie, ona studiuje na politechnice warszawskiej a ja na akademii obrony narodowej, po studiach zostajemy w tym mieście, od początku gdy mieszkamy w tym mieszkaniu chcieliśmy mieć kotka, lub dwa, tak żeby miały towarzystwo, niedawno właściciel zgodził się kociaka, [ogółem bardzo miły człowiek] od początku chcieliśmy żeby to był biedniejszy kociak, tak naprawdę moja Luba przygarnęłaby wszystkie z ogłoszeń ale ja myślę że musimy sprawdzić jak poradzimy sobie z jednym szkrabciem a dopiero później zapytać właściciela czy mozna przygarnąć jeszcze jednego.. albo dwa :] ogółem nie mamy warunków na wiele kotów ale gdy tylko zobaczyłem Zezika to wiedziałem że jest to ten kociak, Dorota gdy go zobaczyła zaczęła szukać mu zabawek, leżaka i akcesoriów w internecie :) co do sfery finansowej to uważam, że nie będzie problemu z pielęgnacją i opieką nad Zezikiem, ja np właśnie dostałem stypendium a dziewczyna moja również ma stały dochód :) zajęcia mamy tak rozłożone ze myślę że kociak nie będzie zostawac dłużej sam niż na 2-3godziny. No i to tylko 4 dni w tygodniu bo piątki mam wolne :)

zayl

 
Posty: 27
Od: Pt gru 18, 2009 21:50

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kresska i 86 gości