TORUŃ, POTRZEBNY TYMCZAS - została czarnulka

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob gru 19, 2009 15:22 Re: TORUŃ, TYMCZASY PILNIE POTRZEBNE!!!! :(:(

Malutkie kocięta z niebieskimi oczami przychodzą pod śmietnik w porach karmienia. 8O Masz jakiekolwiek pojęcie o kotach?


Nie musisz się już fatygować. Agn złapała kociaki i jadę po nie koło godz.17.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob gru 19, 2009 15:30 Re: TORUŃ, POTRZEBNE TYMCZASY

Tytuł wątku nadal nie jest aktualny. Kocięta mają zapewniony dom tymczasowy.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob gru 19, 2009 15:46 Re: TORUŃ, POTRZEBNE TYMCZASY

Już spokój!

Zmarzłam, jak jasna cholera.
Pojechałam i na puszkę złapałam jedną małą od razu do transportera. Bezdomny szperacz śmietnikowy był cierpliwy tylko na jednego kota. Potem wszedł bezceremonialnie, przeszukał śmietnik i spłoszył drugą małą. Na odchodne, życzliwie powiedział mi, że jak przyjdę za godzinkę, dwie, to ona na pewno już wróci. No tak - ja mam czas, on - nie. :mrgreen: Potem przyszła Jola, która namierzyła tę dwójkę i wyłożyła jedzenie. Przylazły dwie stare kocice, a po pewnym czasie dołączyła malutka. Było trochę czajenia, bo mała płochliwa, zaniepokojona, co się stało z siostrą. Musiałam zdjąć kurtkę, bo szeleściła niemiłosiernie przy każdym ruchu, a miałam tylko jedną szanse by złapać małą w rękę. Gdyby się nie udało to dziś mogłabym zapomnieć o łapaniu. Klatka-łapka po drugiej stronie Wisły, zero transportu.
No ale się udało. :D :D Mała wydarła się, ugryzła mnie w palec, na koniec jednak szczęśliwie wylądowała w transporterku z siostrą.

Siedzą teraz dwa małe wypłoszki i czekają na Mirkę.
Dwie szylkretki, w wieku ok. 12- 14 tygodni. Nie przeżyłyby zimy. Kiedy kręciły się koło śmietnika, to wyglądało to tak, jakby na raz starały się unieść wszystkie łapki, byle nie chodzić po zimnym śniegu.

A oczu to wcale nie maja niebieskich. Ani troszkę. :ryk:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob gru 19, 2009 16:29 Re: TORUŃ, POTRZEBNY TYMCZAS - została czarnulka

No to Pani Jola musiała się im bardzo wnikliwie przyjrzeć, skoro twierdziła, że są niebieskie.

justynamusial

 
Posty: 133
Od: Pon kwi 09, 2007 0:08
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob gru 19, 2009 16:31 Re: TORUŃ, POTRZEBNY TYMCZAS - została czarnulka

justynamusial pisze:No to Pani Jola musiała się im bardzo wnikliwie przyjrzeć, skoro twierdziła, że są niebieskie.


No to też ją zapytałam podtykając transporter pod nos - gdzie te niebieskie oczy?? :lol:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob gru 19, 2009 16:44 Re: TORUŃ, POTRZEBNY TYMCZAS - została czarnulka

Do Mirki : bardzo się Mirka cieszę, że kociaki nie spędzą zimy na dworze, tylko u Ciebie, w ciepłym domu. Mam tylko nadzieję, że dla kotów nie jesteś taka wredna jak dla tych kilku ludzi, którzy napisali mi wiadomości na PW odn. Twojej osoby.


Wciąż szukamy tymczasu dla czarnej kotki z Bema. Sprawa nie jest tak pilna, ale dobrze by było, gdyby kotka nie musiała spędzać zimy w okolicach śmietnika, tymbardziej, że ponoć inne stada kotów z bema, kraszewskiego, nie dopuszczają jej do siebie - przynajmniej zdaniem karmicielki - co BYĆ MOŻE świadczy o tym, że niedawno skądś przywędrowała, albo ktoś ją tam podrzucił. Byłam rozeznać się w sytuacji, z nadzieją na to, że może uda się po prostu zrobić budki, i rozstawić w kilku miejscach, ale od karmicielki usłyszałam, że ludziom przeszkadzają nawet miski, które permanentnie wyrzucają. Zaoferowałam także swoją pomoc w łapaniu kotki, ale babcia, która dokarmia te koty, woli wybrać się tam w porze karmienia (20-21) wraz z jakąś Panią Zosią, która jej w tym pomoże, i której ta kotka nie będzie się bać, bo ją zna. Czekam póki co na telefon.

justynamusial

 
Posty: 133
Od: Pon kwi 09, 2007 0:08
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob gru 19, 2009 17:01 Re: TORUŃ, POTRZEBNY TYMCZAS - została czarnulka

justynamusial pisze:Do Mirki : bardzo się Mirka cieszę, że kociaki nie spędzą zimy na dworze, tylko u Ciebie, w ciepłym domu. Mam tylko nadzieję, że dla kotów nie jesteś taka wredna jak dla tych kilku ludzi, którzy napisali mi wiadomości na PW odn. Twojej osoby.


Widzę, że `życzliwi` nie śpią. :lol:
Justyna, zauważ jedno - wredna, nie wredna - ale to Mirka skutecznie mnie szturnęła i to Mirka koniec końców bierze małe do siebie.
Może `życzliwi` też się troszkę ruszyli? A może życzliwi by się ruszyli, gdyby było od początku wiadomo, ze to na pewno szylkrety? :twisted:

Drugą sprawą jest to, że info podałaś tak, jak podałaś. Ani słowa, że nie byłaś, nie widziałaś, że info z trzeciej ręki. Czasem są faktycznie sytuacje dramatyczne i możesz stanąć wobec takiej i nikt Ci wtedy nie uwierzy, że to aż tak pilne.

A co do staruszek łapiących zestresowanego kota pod śmietnikiem... wybacz, ale za dużo widziałam, żeby wierzyć w powodzenie takiej akcji. Dopytałaś choć panie, czy mają kontenerek? Bo już widzę, jak pakują spanikowanego kota do pudełka, lub nie daj boh, próbują utrzymać go w rękach do Twojego przyjazdu...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob gru 19, 2009 17:14 Re: TORUŃ, POTRZEBNY TYMCZAS - została czarnulka

Nie no nie żartuj sobie. Ta kobieta złapała już dwa koty i to bardziej dzikie. Ma transporter, więc wszystko jest ok.

justynamusial

 
Posty: 133
Od: Pon kwi 09, 2007 0:08
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob gru 19, 2009 17:16 Re: TORUŃ, POTRZEBNY TYMCZAS - została czarnulka

Poza tym nieraz już łapała te osiedlowe i woziła W TRANSPORTERZE, nie w żadnym kartonowym pudełku, do weta.

justynamusial

 
Posty: 133
Od: Pon kwi 09, 2007 0:08
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob gru 19, 2009 17:22 Re: TORUŃ, POTRZEBNY TYMCZAS - została czarnulka

Oki. Chciałam się tylko upewnić, czy tym razem zebrałaś wystarczającą ilość odpowiednich informacji. :wink:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob gru 19, 2009 17:26 Re: TORUŃ, POTRZEBNY TYMCZAS - została czarnulka

Tak. Doładowałam już konto, więc o wszystko zdążyłam się wypytać. Poza tym w tym przypadku byłam na miejscu. Nawet kilka razy.

justynamusial

 
Posty: 133
Od: Pon kwi 09, 2007 0:08
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob gru 19, 2009 17:28 Re: TORUŃ, POTRZEBNY TYMCZAS - została czarnulka

To mam nadzieję, że tej małej też się uda, tak jak szylkretowej dwójce.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob gru 19, 2009 21:22 Re: TORUŃ, POTRZEBNY TYMCZAS - została czarnulka

Wiadomość sprzed chwili: kotkę udało się złapać. Miałam jechać po nią teraz i zawieźć ją do fundacji, ale pani sama zaproponowała, że może jeszcze u niej zostać, do poniedziałku i w sumie stwierdziłam, zważywszy na to, że jest w głębokim szoku, że lepsza ciepła łazienka póki co, niż fundacyjna klatka. Kotka dostała i suche i mokre, i jeszcze gotowanego kurczaka, więc koci szwedzki stół. Niestety narazie nie chce wyjść z transportera, co mnie wcale nie dziwi. Na poniedziałek jestem umówiona do weterynarza, więc może uda mi się ją wcisnąć na profilaktyczny przegląd.

No i może pojawi się jakiś tymczasowy opiekun. Fundacja niestety pełna. Przeliczyłam dziś wszystkie ogony - jest ich 42:(

justynamusial

 
Posty: 133
Od: Pon kwi 09, 2007 0:08
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob gru 19, 2009 23:44 Re: TORUŃ, POTRZEBNY TYMCZAS - została czarnulka

justynamusial pisze:... Mam tylko nadzieję, że dla kotów nie jesteś taka wredna jak dla tych kilku ludzi, którzy napisali mi wiadomości na PW odn. Twojej osoby....


Możecie utworzyć grupę wsparcia. W kupie raźniej. :twisted:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob gru 19, 2009 23:53 Re: TORUŃ, POTRZEBNY TYMCZAS - została czarnulka

:ryk:
Legnica
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 81 gości