MIKITKA (*). Nowe życie.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 18, 2009 16:04 Re: MIKITKA-Już w domu:)

Dellfin, przytulam mocno.
Biedna kotka, nie dość że wyrzucona to jeszcze w cierpieniu.
Dobrze że się nią zajęłaś, bez wzgledu na rezultat.

A Mikitka wciśnięta między komodę a kaloryfer, nawet jej pogłaskac nie mogę. Wsuwam tylko miseczki z jedzeniem, mimo wkładanych do żarełka leków, żarełko znika.

Chyba bardzo odległy jest dzień w którym zobaczę Mikitkę spokojnie śpiąca normalnie, jak człowiek, na kołdrze.
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Pt gru 18, 2009 23:28 Re: MIKITKA-Już w domu:)

Wcale nie jest taki odległy. Zobaczysz.
Bądź cierpliwa. Wiem, że łatwo powiedzieć. Ale to jedyna droga.
Mam podobne zmagania za sobą. Nic na siłę, żadnego zmuszania. Daje rezultaty.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt gru 18, 2009 23:57 Re: MIKITKA-Już w domu:)

ASK@ pisze:Ale Mikici sie udało i należy sie cieszyć,że przed mrozami trafiła pod dach.Kochana kicia.
Nie zawsze jest źle.

nad Mikitką Opatrzność czuwała i nie pozwoliła zimie zaatakować
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt gru 18, 2009 23:59 Re: MIKITKA-Już w domu:)

Basiu, wiesz dobrze, że nie zawsze jest tak. I nic na to nie poradzisz. Choć ta wiedza ulgi żadnej nie daje. :(
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob gru 19, 2009 0:18 Re: MIKITKA-Już w domu:)

masz rację, wiem :cry:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Sob gru 19, 2009 8:28 Re: MIKITKA-Już w domu:)

Pakujemy się i zbieramy do drogi. proszę o kciuki by była spokojna, bez niespodzianek, bez nieoczekiwanych postojów w jakiś korkach i by Mikitka jakoś względnie dobrze to zniosła.
Jedziemy z sześcioma kotami 8O
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Sob gru 19, 2009 10:30 Re: MIKITKA-Już w domu:)

dobrze będzie zobaczysz. :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56024
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob gru 19, 2009 10:33 Re: MIKITKA-Już w domu:)

kciuki trzymamy.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob gru 19, 2009 10:59 Re: MIKITKA-Już w domu:)

:ok: :ok: :ok:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob gru 19, 2009 16:18 Re: MIKITKA-Już w domu:)

:ok:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 19, 2009 17:33 Re: MIKITKA-Już w domu:)

i co? i co?
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob gru 19, 2009 18:32 Re: MIKITKA-Już w domu:)

Wreszcie podłączony net :D - i dobrze :D
Podróż dobrze, bez niespodzianek.
Mikitka zapakowana w domu do transporterka popłakała troszkę ale w aucie uspokoiła ją chyba obecność pozostałych kotów :D
Mikitka miała jechać w transporterku na przednim siedzeniu bo na tylnym w naszej małej renówce miałam być ja i pięć kotów.
Wolałam mieć jednak transporter z Mikitką z tyłu, obok siebie by w drodze móc ja uspokoić.
Trochę było nam ciasno, Misia wlazła na półkę pod tylną szybą, Tygryska ulokowała się na moich nogach, Okruszka na górze transporterka a Felek i Szary między mną a transporterkiem. Felek i Szary wyraźnie zazdrościły Mikitce miejscówki :lol: w sumie to miały czego bo Mikitce było najwygodniej :lol:

Mikitka przez pół drogi jechała spokojnie, bez protestów i nerwów, jedynie oczyska miała mocno, mocno otwarte.

W połowie drogi zaczęła coś mi tłumaczyć - otworzyłam drzwiczki i zaczęłam ją głaskać. Chyba własnie o to chodziło bo kicia nadstawiala do głasków i brzuszek, i bródkę, i główkę.

W domu - jest tu pierwszy raz - jest znowu wystraszona, niepewna. Zaniesliśmy ją na górę do pokoju który bedziemy mogli odizolowac gdy będą w domu goście i gdzie redukuje si,ę do najmniejszego z możliwych minimów jakąś ucieczkę Mikitki.

Na razie leży za wersalką, pod kaloryferem, nie chce jeść. Czyli normalka, tak reaguje na każdą zmianę miejsca.
Ma swój futrzany kocyk, ten na którym spała w Koninie. Ma jedzonko które już troszke poskubała.

mam nadzieję że nad ranem odkryje drzwi tarasowe / zamknięte oczywiście/ wiodące na mały balkonik gdzie swoją stołówkę mają sikorki, mazurki, dzięcioły i co tam jeszcze...
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Sob gru 19, 2009 18:36 Re: MIKITKA-Już w domu:)

trzymam kciuki za nią.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob gru 19, 2009 18:52 Re: MIKITKA-Już w domu:)

Femka pisze:trzymam kciuki za nią.

kiedy za dwa tygodnie wrócimy do Konina, bedzie to pierwsza od czasu opuszczenia schroniska podróż Mikitki po której wróci ona do miejsca w którym już raz była..
Do tej pory "ladowała" zawsze gdzie indziej :( czy można się dziwić że reaguje takim stresem :?:
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Sob gru 19, 2009 18:56 Re: MIKITKA-Już w domu:)

wiesz co, pewnie lepiej by było, żeby teraz nie zmieniała miejsca. Ale życie jest życie i koniec.
Natomiast mnie się zdaje, że ważniejsze jest, że ona zmienia tylko miejsca, ale Człowiek koło niej zawsze ten sam.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Gosiagosia i 129 gości