W sobotę odwiedzę koteczkę

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
kinia098 pisze:Przed chwilą wróciłam od koteczki. Nie było jej. Pewnie się gdzieś chowa przed mrozemJa to myślałam, że zamarznę. Na chwilę tylko rękawiczki zdjęłam i za 5s zakładałam z powrotem...A nogi to już lepiej nie mówić...Ja nie wiem jak te koty tam dają radę
![]()
Karotka pisze:zimno przerazliwie![]()
Zal bardzo bezdomnych kotów, przez to niecierpię zimy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości