Zamykamy wątek i mówimy do widzenia :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 13, 2009 22:02 Re: Reaktywacja wątku, czekamy na nowe tymczasy :)

Ola, co widzę, kolejne tymczasy w drodze :)
A z dziczkami... no cóż, różnie bywa. Opowiadałam Ci o mojej Magii, jest u mnie ponad dwa lata, a nadal nie życzy sobie żadnego pchania się do niej z łapami :twisted:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie gru 13, 2009 22:04 Re: Reaktywacja wątku, czekamy na nowe tymczasy :)

z tymi cudami to zaczekajmy chwilę ;)

jeśli będzie niereformowalnie - to znajdziemy dla Wigi stajnię. Ale mam nadzieję, że nie trzeba będzie.

Olu - dzięki :)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 13, 2009 22:15 Re: Reaktywacja wątku, czekamy na nowe tymczasy :)

jopop pisze:z tymi cudami to zaczekajmy chwilę ;)

jeśli będzie niereformowalnie - to znajdziemy dla Wigi stajnię. Ale mam nadzieję, że nie trzeba będzie.

Olu - dzięki :)


Asiu - po pierwsze to ja Tobie dziękuję :D Po drugie - Wiga na pewno się "oddziczy" nie ma innego wyjścia i żadna stajnia nie wchodzi w grę :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Nie gru 13, 2009 22:20 Re: Reaktywacja wątku, czekamy na nowe tymczasy :)

Anka pisze:Ola, co widzę, kolejne tymczasy w drodze :)
A z dziczkami... no cóż, różnie bywa. Opowiadałam Ci o mojej Magii, jest u mnie ponad dwa lata, a nadal nie życzy sobie żadnego pchania się do niej z łapami :twisted:


Anko - Allan też taki jest :mrgreen:

I tak przy okazji - Allan wczoraj szukał Wigi jak wróciłam do domu. Płakać nie płakał jakoś mocno, ale szukał malutkiej :?

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pon gru 14, 2009 7:15 Re: Reaktywacja wątku, czekamy na nowe tymczasy :)

Chciałam zauważyć, że tytuł tego wątku aż się prosi o jakieś nieszczęście :roll:
:mrgreen:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon gru 14, 2009 23:48 Re: Reaktywacja wątku, czekamy na nowe tymczasy :)

villemo5 pisze:Chciałam zauważyć, że tytuł tego wątku aż się prosi o jakieś nieszczęście :roll:
:mrgreen:


Aga - ja Ciebie proszę nie panikuj :mrgreen: Jak w tytule: czekam na tymczasy - dwa, totalnie oswojone kociaki, ze zrobionymi ogłoszeniami :wink: Tak w okolicy Sylwestra do mnie trafią 8) Ponieważ wyjazd na Sylwestra planuję, mam nadzieję że koty na chorobę lokomocyjną nie cierpią :mrgreen: No bo oczywiście wszystkie koty ze mną jadą :mrgreen: Tylko jeszcze od _Kathrin transporterek muszę zabrać 8)

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Wto gru 15, 2009 0:03 Re: Reaktywacja wątku, czekamy na nowe tymczasy :)

No to ja po cichu tylko :ok: :ok: :ok: :mrgreen:

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Wto gru 15, 2009 0:22 Re: Reaktywacja wątku, czekamy na nowe tymczasy :)

Trzymam kciuki :ok: Fajnie masz z tym Sylwestrem. W razie czego służę transporterkiem :lol:
ObrazekObrazekObrazek

ania-h

 
Posty: 601
Od: Czw wrz 04, 2008 20:18
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Śro gru 16, 2009 23:41 Re: Reaktywacja wątku, czekamy na nowe tymczasy :)

Przerwę se zrobiłam :roll: Siedzę i orzę we własnym tekście :twisted: na jutro ma być gotowy :twisted: cienko to widzę :mrgreen:

Wiga u _kathrin - niestety postępów w oswajaniu olbrzymich brak :? Przeczytałam, że Kasia Widze śpiewa 8) Bardzo mi się taki sposób oswajania dziczków podoba. Kciuki dla Kasi i Wigi baaaardzo potrzebne :ok: :ok: :ok: :ok: Wiga na razie własnego wąta nie ma - Kasia mocno zajęta jest.

Oczekiwane tymczasy trafią do mnie 28 grudnia - już prawie dogadane. Czekam na zdjątka tymczasiątek - bo nawet nie wiem jak wyglądaja :? Krówka i krówek :?:

Do planów sylwestrowych jeszcze wrócę 8) Na razie wracam do roboty 8)

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Czw gru 17, 2009 0:05 Re: Reaktywacja wątku, czekamy na nowe tymczasy :)

coś z tego jest chyba pingwinem
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 17, 2009 0:31 Re: Reaktywacja wątku, czekamy na nowe tymczasy :)

jopop pisze:coś z tego jest chyba pingwinem


Na dobranoc się uchachałam :ryk: Trafi do mnie COŚ na DT :ryk:

Jeden COŚ wysterylizowany i dobrze się czuje :wink: Drugi COŚ - ma chore oczka i będziemy się leczyć, chyba, że kuracja z sukcesem zakończy się przed 28 grudnia 8)


Chyba jednak głupawka mnie dopadła :mrgreen:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Czw gru 17, 2009 0:37 Re: Reaktywacja wątku, czekamy na nowe tymczasy :)

oczywiście za chiny nie pamiętam który coś jest który :) choć Lilithian mi to z 5 razy tłumaczyła ;)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 17, 2009 0:55 Re: Reaktywacja wątku, czekamy na nowe tymczasy :)

jopop pisze:oczywiście za chiny nie pamiętam który coś jest który :) choć Lilithian mi to z 5 razy tłumaczyła ;)


Brak kontroli nad tymczasami w DT - NAGANNY :mrgreen: Jopop - szkolenie niezbędne 8) Przecież nie może mieć miejsca sytuacja, w której Ty nie jesteś mi w stanie udzielić pełnej i wyczerpującej informacji na temat COSIÓW :roll: Przepraszam - ale krówka to krówka, ale PINGWINEK :?: Przecież odpowiednią temperaturę takiemu PINGWINKOWI muszę zapewnić - a to tak od razu się nie da :kotek: 8)

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Czw gru 17, 2009 8:31 Re: Reaktywacja wątku, czekamy na nowe tymczasy :)

Ja siem pogubiłam :roll:
Czy to te tymczasy, co miały przybyć w okolicach Sylwestra? Bo może mnie siem czas pogubiłi już zaraz Nowy Rok witamy? A gdzie Wigilia :crying:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw gru 17, 2009 11:32 Re: Reaktywacja wątku, czekamy na nowe tymczasy :)

A59 chyba się z tymi tymczasami za bardzo rozpędziła. No koty... to jeszcze rozumiem. Choćby i dzikie :twisted:
Ale krowy i pingwiny??

Ludzie!! Przecież A59 w bloku mieszka :mrgreen:

Krowę do siebie zapraszam, mam pół ha działki i męża mlekopija :ryk: Tylko ta krowa by musiała być KROWĄ, a nie BYKIEM 8)
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 64 gości