Długo siedziała, w końcu poszła do domu i niedługo znowu wróciła bo... wystraszyła się małego dziecka, które za nią biegało i podrapała je.
Julka znowu jest w schronisku, kot jest potwornie złamany psychicznie


Jej zdjęcia są (jak zwykle) na stronie www.kocie-zycie.prv.pl zaznaczyłam jej zdjęcie pomarańczową ramką bo bardzo potrzebuje pomocy
proszę pytajcie gdzie się da, pomóżcie znaleźć dla niej dom!!