KŁAJ!!!!Chore koty proszą o pomoc! Wkrótce dojdą maluchy :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 27, 2009 22:32 Re: Kłaj.Dzikuski wróciły na wolność.Część nadal tam czeka!!

Kluseczku kochany [']

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 07, 2009 22:41 Re: Kłaj.Dzikuski wróciły na wolność.Część nadal tam czeka!!

Śliczny bury Garfitek z Kłaja trafił dziś do nowego domu. Serce mi się kraje, trafił do mnie, jeszcze jako ślepak ze swoim rodzeństwem i dziką mamą Trinią, na początku kwietnia. Tak długie tymczasy są bardzo niebezpieczne, ciężko się rozstać :cry:

Fitek to dzisiaj piękny, dorodny kocur (na zdjęciach jeszcze u mnie)

Obrazek

Obrazek
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Pon gru 07, 2009 23:19 Re: Kłaj.Dzikuski wróciły na wolność.Część nadal tam czeka!!

ależ wielgachny :)
I tak to ostatnie w życiu dziecko Trini pojechało do domu.
Nie masz wieści od p. Jana jak córeczka Triniowa? i co w ogóle słychać na kłajskim śmietniku? 9.12 minie rok jak poznałam p. Jana, mam nadzieję, że tegorocznego Sylwestra już nie będę spędzać polując tam na kocie ogony :wink:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 07, 2009 23:32 Re: Kłaj.Dzikuski wróciły na wolność.Część nadal tam czeka!!

Nie mam, ostatnia moja akcja w Kłaju to chyba Puszczynka.

Myślę o tej burej kotce ze złamanym ogonem, która mieszkała w piwnicy - mam nadzieję, że sąsiad do którego ta komórka należy nie ma potrzeby tam zaglądać :?

Mała Tri pozostaje niekwestionowaną liderką robienia nas w bambuko :evil: Niemniej trzeba próbować. Przydałaby się jakaś wycieczka do Kłaja, na pewno.
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Pt gru 11, 2009 11:52 Re: Kłaj.Dzikuski wróciły na wolność.Część nadal tam czeka!!

Dzwonił pan Jan. Robi się coraz zimniej, na przyszły tydzień zapowiadają śnieg i mrozy, więc chce przygotować kotom dobre schronienie. Potrzebne są kołdry, koce i generalnie wszystko co można włożyć do budek. Prosił też o ze dwa worki suchej karmy - do tej pory kupował kotom porcje rosołowe i podroby, ale to już zaczyna dość szybko zamarzać.
Obiecałam, że postaram się w miarę niedługo przyjechać (wstępnie umówiliśmy się na niedzielę). Wiem, że jedna z forumowiczek ma do oddania jakieś kołdry, wezmę je. Popatrzę jeszcze na wątku "do oddania".
Pan Jan mówił, że na stałe koło śmietnika przebywa osiem kotów; jedna z kotek to prawdopodobnie mama Puszczynki, więc do sterylki.
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Pt gru 11, 2009 12:43 Re: Kłaj.Dzikuski wróciły na wolność.Część nadal tam czeka!!

Kinya pisze:Dzwonił pan Jan. Robi się coraz zimniej, na przyszły tydzień zapowiadają śnieg i mrozy, więc chce przygotować kotom dobre schronienie. Potrzebne są kołdry, koce i generalnie wszystko co można włożyć do budek. Prosił też o ze dwa worki suchej karmy - do tej pory kupował kotom porcje rosołowe i podroby, ale to już zaczyna dość szybko zamarzać.
Obiecałam, że postaram się w miarę niedługo przyjechać (wstępnie umówiliśmy się na niedzielę). Wiem, że jedna z forumowiczek ma do oddania jakieś kołdry, wezmę je. Popatrzę jeszcze na wątku "do oddania".
Pan Jan mówił, że na stałe koło śmietnika przebywa osiem kotów; jedna z kotek to prawdopodobnie mama Puszczynki, więc do sterylki.


są kołdry u Solangelicy ale to wszystko pierzaste. Może ścinki polarowe byłyby lepsze, mamy trochę. Worek Husse (tam jest 7 kg) wzięłabyś dla niego?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt gru 11, 2009 12:51 Re: Kłaj.Dzikuski wróciły na wolność.Część nadal tam czeka!!

Zawiozę, wszystko się bardzo przyda. Skąd to można zabrać i kiedy? A może ktoś kto jechałby do Arwetu zostawiłby tam dla mnie?
Pan Jan pytał o budkę, którą zawieźliście, potwierdziłam, że to od nas. Mówił też, że jedną z budek obrócił wejściem do murku, bo deszcz bardzo zacinał do środka. Kurczę, przydałyby się do niej firanki.
Wolę nie myśleć co byłoby z tymi kotami, gdyby nie on...
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Pt gru 11, 2009 18:39 Re: Kłaj.Dzikuski wróciły na wolność.Część nadal tam czeka!!

Kinya pisze:Zawiozę, wszystko się bardzo przyda. Skąd to można zabrać i kiedy? A może ktoś kto jechałby do Arwetu zostawiłby tam dla mnie?
Pan Jan pytał o budkę, którą zawieźliście, potwierdziłam, że to od nas. Mówił też, że jedną z budek obrócił wejściem do murku, bo deszcz bardzo zacinał do środka. Kurczę, przydałyby się do niej firanki.
Wolę nie myśleć co byłoby z tymi kotami, gdyby nie on...


w budce dobrze by przymocować taka grubszą folię aby miała drzwiczki.
Do Arwetu będzie jechać w poniedziałek Edit_f to może mogłaby zabrać karmę, ścinki i pościel

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt gru 11, 2009 22:46 Re: Kłaj.Dzikuski wróciły na wolność.Część nadal tam czeka!!

Bardzo mi to pasuje :ok:
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Wto gru 15, 2009 19:24 Re: Kłaj.Dzikuski wróciły na wolność.Część nadal tam czeka!!

Wszystko zawiezione, to czego nie upchnęliśmy do budek i misek jest w piwnicy pana Jana i będzie stopniowo donoszone.
Na śmietniku było kilka kotów, stałych bywalców. Najbardziej martwi mnie biała Kicia w czarne łatki, baaardzo gruba. Pan Jan mówi, że to matka Puszczynki :roll: Wiecie czego się obawiam :| Trzeba łapać jak najprędzej, albo potem próbować dorwać. Ale skoro porzuciła już raz młode, to z tymi może zrobić tak samo. Z tą różnicą, że mamy grudzień i maluszki nie przeżyją - zakładając oczywiście, że jest w ciąży. Nieufna jest straszliwie, uciekała, ale niezgrabnie jej to szło, nieruchawa jest jakaś. Jak przyjechałam to siedziała w jednej z budek i niechętnie ją opuściła.
Obrazek

Wszędzie pełno czarnej/czarnego z białą krawatką. Ma piękną lśniącą sierść. Z tego co mówił pan Jan to tegoroczny przychówek, więc jeszcze nie po zabiegu. Na zdjęciu obok niej/niego ta biała grubaska
Obrazek

Buraska piwniczna dalej tam mieszka, załatwia się na podwórku i przybiega na śmietnik na posiłek, a potem biegnie za panem Janem pod blok i domaga się wpuszczenia do piwnicy. Ma dziwną końcówkę ogona, jakby rozdwojony. Pewnie był złamany albo przytrzaśnięty. Jest oswojona.
Obrazek
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Wto gru 15, 2009 19:35 Re: Kłaj.Dzikuski wróciły na wolność.Część nadal tam czeka!!

Kinya, a czy to białe z ciemnym ogonem to nie jest To, co nam wtedy uciekało, jak łapałyśmy Zośkę?
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Wto gru 15, 2009 20:14 Re: Kłaj.Dzikuski wróciły na wolność.Część nadal tam czeka!!

Bardzo możliwe. Dzisiaj koło tego bloku jest czyściutko, ani śladu kota, ani miseczek.
Puszczynka została znaleziona w lesie niedaleko tego bloku, więc wszystko wskazuje na to, że jest to kumpela Zośki, która jest mamą Puszczynki, a która potem przeprowadziła się na śmietnik po drugiej stronie osiedla i teraz urzęduje w jednej z budek. I która wygląda jakby była w ciąży :evil:
W którymś poście jest fotka Zośki z koleżanką jeszcze pod balkonem, poszukam po wątku i sprawdzę czy podobna.
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Wto gru 15, 2009 22:08 Re: Kłaj.Dzikuski wróciły na wolność.Część nadal tam czeka!!

Przewertowałam wątek (ile wspomnień z tego Kłaja 8O ) i na jednym ze zdjęć znalazłam coś niesamowicie podobnego do tej kotki, ale po wnikliwym przyjrzeniu się stwierdzam, że to nie ona - u tamtej (tamtego?) łatka zachodzi na oczko, u tej grubej kićki nie. Ale podobieństwo uderzające http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ab8 ... fe281.html
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Wto gru 15, 2009 23:31 Re: Kłaj.Dzikuski wróciły na wolność.Część nadal tam czeka!!

Kinya pisze:Przewertowałam wątek (ile wspomnień z tego Kłaja 8O ) i na jednym ze zdjęć znalazłam coś niesamowicie podobnego do tej kotki, ale po wnikliwym przyjrzeniu się stwierdzam, że to nie ona - u tamtej (tamtego?) łatka zachodzi na oczko, u tej grubej kićki nie. Ale podobieństwo uderzające http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ab8 ... fe281.html



mnie się to od razu skojarzyło, bo miała być na naszej ulotce. Ale skoro to nie to samo to już się boję :(

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 16, 2009 9:24 Re: Kłaj.Dzikuski wróciły na wolność.Część nadal tam czeka!!

Przynajmniej jedna kotka na 100% rozpłodowa, do tego ciągle niezłapana córka Trini, czarne niewiadomoco (ale też bez zabiegu), a do tego pani osiedlowa rozmnażaczka :evil: Zaczyna to coraz gorzej się zapowiadać. Bo mimo że na dziś sytuacja wygląda całkiem nieźle, kotów jest stabilna ilość (chociaż wg pana Jana ostatnio zniknęły dwa młode buraski) to za parę miesięcy znowu będą dylematy z cyklu "łapać czy nie łapać, bo gdzieś mogą być małe" :(

Btw. ostatnio minął termin składania do gmin wniosków budżetowych, fundacja powinna konsekwentnie atakować w tej sprawie gminę Kłaj.
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 623 gości

cron