bo się tu o mnie pisze, a ja nic nie wiem 
Wątku zbiorczego KANu, przyznam się, nie śledzę, ale podrzucam wątki niektórych kociastych uratowanych przez Andżelikę (chociaż ostatnio przy intensywności działalności Hanulki trochę mi się to nie udaje bo kiedy bym się nie zalogowała, to wątki właśnie podrzucone ), no i ogłaszam dwupak Bursztyn + Kika, który nam się właśnie rozpakował i w jednopak zamienił.Przeczytałam ostatnich kilka stron tego wątku ale od tyłu więc mogłam coś źle zrozumieć. Co do ogłoszeń, to podtrzymuję swoją ofertę. Z moich (i AFNowskich) doświadczeń wynika, że lepiej jest się dzielić portalami, a nie kotami, ale ja np. robię ogłoszenia różnym kotom na różnych portalach, więc nie korzystam z tych doświadczeń
Co do szablonu ogłoszenia allegro to dla mnie sam w sobie jest OK, ale trochę smutny, jakaś taka ponura kolorystyka, ale może mi się wydaje ... no i o ile informacje "formalne" tam wrzucone popieram, to jednak moje doświadczenie mówi, ze allegro ma być trochę „kiczowate”, dużo zdjęć, jakieś ozdobniki, kolorowy tekst, chociaż zapewne najbardziej chwytliwa (o ile tak to można nazwać) jest wzruszająca historia - a tych u Andżeliki nie brakuje. Więc ja bym w ramach tego szablonu dała ogłaszającym pewną swobodę w ramach właściwiej treści ogłoszenia - możliwość dowolnego przeplatania zdjęć z tekstem, różne kolory tekstu, jak ktoś ma fantazję możliwość wrzucenia jakichś ozdobników, niekoniecznie zgodnie z zasadą "prosto i przejrzyście" To jest jednak marketing, tutaj kot ma się sprzedać
To chyba tyle na razie ode mnie, kłaniam się w pas na przywitanie (czego nie uczyniłam na początku), będę zaglądać. I przypominam się z ogłoszeniami – chętnie zajmę się jakąś ich częścią.
Miałoby futro towarzystwo... 
Lord z niego się zrobił.
Mam nadzieje że wkrótce zjawi się Andżelika z dobrymi wieściami i rachu-ciachu zostaną zaszczepione i będą mogły wyruszyć w podróż do Reszowa 
póki co dokacanie wstrzymane, jest dobrze tak jak jest 
