Timur w DS, Kilia - cudu nie było [']

Też trzymam.

Bazarek na pomoc dla Kilii:

viewtopic.php?f=20&t=104939&p=5329730#p5329730

i ja trzymam mocno kciuki.

Atla, Gosiaa bardzo dziękujemy za bazarek :oops:

chyba sama nabedę dwa kremiki, dwa kolejne prezenty gwiazdkowo-imieninowe z głowy

dziś rano malutka była jakby ciut żywsza. W nocy napiła się troszkę kociego mleczka, niestety nie je w dalszym ciągu

wstałyśmy raniutko, zaaplikowałyśmy kroplóweczkę, Kilia jest bardzo grzeczna przy kroplówce, leży mi na biuście, przytulona pod koszulą i mruczy, tylko łapinkę musimy prostować.
Ja już w pracy, ale TŻ ma jej dać żółteczko z mleczkiem, może zje choć troszkę.
Timurek nie kasłał od wczoraj, bacznie go obserwuję, ale lata jak zawsze, zakładam, że przynajmniej póki co - jest zdrowy...

musi być lepiej...na pewno , dobre myśli przesyłam!

Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015

przytulam dziewczyny i przesyłam ciepłe myśli. głaski dla kociastych.
kciuki za zdrówko mojej kochanej Kiliuni! niech zdrowieje gwiazdeczka!!!!

Wielkie kciuki za małą, musi dać radę :ok:

Inga żółtko świetnie jest nabrać w wielką strzykawę (taką 20stkę) i zapakować domordkowo. Dobrze wchodzi, możecie dodać do niego miodu, wtedy będzie miało więcej kalorii (tylko to jest substancja trwała, niemal niezniszczalna jak się zeschnie). Ja polecam taką terapię. Możesz spróbować też z BARDZO tłustą śmietaną, ona w ogóle wchodzi już jak marzenie

Malati pisze:Inga żółtko świetnie jest nabrać w wielką strzykawę (taką 20stkę) i zapakować domordkowo. Dobrze wchodzi, możecie dodać do niego miodu, wtedy będzie miało więcej kalorii (tylko to jest substancja trwała, niemal niezniszczalna jak się zeschnie). Ja polecam taką terapię. Możesz spróbować też z BARDZO tłustą śmietaną, ona w ogóle wchodzi już jak marzenie

tak, ale ja się boję, że ona zwymiotuje, a wtedy to już w ogóle duuupa będzie

odwodni się bardziej, niż jakby nie jadła nic w ogóle. Dostaje "żarcie" w kroplówce. Może się skusi na to mleko z jajem sama, wtedy jest mniejsze prawdopodobieństwo, że odda ...

No tak, kurde.

Bestii podawałam taki świetny preparat w półpłynnej masie, On był właśnie dla niejadków, jakaś nowość. Esh.

Mocne kciuki za Kilię! Biedna dzidzia, a wiadomo co jej może być?

Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015

Inga jak będzie można jakoś pomóc, to mów!!
najbardziej mnie zawsze wkurza bezsilność i czekanie...

Malati pisze: Biedna dzidzia, a wiadomo co jej może być?

no i tu, że tak powiem, mamy główny problem :roll:

- test FelV - ujemny
- test FIV - ujemny
- płyn w brzuszku -brak
- test na parwo - ujemy
- temperatury nie ma
poczekamy na wyniki krwi, najwyżej powtórzymy test na pp, co prawda mała nie wymiotuje, ale jej kupy to po prostu jakiś obłęd, tak śmierdzą.

Kciuki za malutką cały czas :ok:

wielkie kciuki maleńka :ok:

najgorzej jak niewiadomo co jest grane.

Timur w DS, Kilia - cudu nie było [']

Kto przegląda forum