Najwiekszy szkodnik forum

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 15, 2009 0:02 Re: Najwiekszy szkodnik forum

Belinea, ale nie wiem, czy one grzebały przy monitorze, czy zrobiły to za pomocą klawiatury. Na razie mam ochotę wydusić dranie....
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 15, 2009 0:08 Re: Najwiekszy szkodnik forum

Spróbuj zerknąć na te dwie stronki:

http://forum.pcformat.pl/showthread.php?tid=21323
http://www.man.lodz.pl/LISTY/PECET/2003/11/1891.html

Nie wiem, czy coś pomogą, ale...

Z duszeniem jeszcze się wstrzymaj, zawsze zdążysz :mrgreen:
Nie ma takiego głupstwa i nikczemności, które, byle stale powtarzane, nie zostały wreszcie przyjęte i przestały razić jako głupstwo i nikczemność.
Sławomir Mrożek

marikita

 
Posty: 1601
Od: Śro kwi 08, 2009 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 15, 2009 0:10 Re: Najwiekszy szkodnik forum

To ja wam powiem coś innego. Ja i mój kot zaczeliśmy naszą wspólną przygodę w wyjątkowych okolicznociach. Założe mu wątek kiedyś, bo tyle kotów ma to i mojemu Stefankowi się należy. Otóz moja dzidzia w wieku 4 tygodni nie załatwiała się do kuwety tylko bidulek czekał az wyniosę go rano na dwór w drodze do pracy. Tak nosiłam go do pracy gdyż wymagał karmienia butleką. Wszyscy pukali się w głowę aż do tego szczegolnego poranka. On właśnie zaczął dkrywć ze na ziemi można znaeśc rózne interesujące rzeczy. Najbardzij do gustu przypadły mu papierki. Tego właśnie poranka moj znajduszek robił sobie kupala i nage zaczął się czymś bawić byłam zła i zaspana i trochę spozniona do pracy podnoszę go a swoim malutkim pyszczkiem za rożek trzma 20 euro :!: Wyjełam mu banknot z pyszczka i zdumiona zaczełam go oglądać a Stefanka odstawiła na ziemię. W momnci kiedy chciłam go podnieśc ten już bawił się drugim 20 eurowym banknotem !!!!! Było to w Geji i w ten sposób Stfan dołożył do własnego paszportu. Po tej historii już nikt nie pukał się w głowę! a oto spryciarz:
Obrazek
Obrazek

Miss

 
Posty: 2752
Od: Wto gru 01, 2009 13:59
Lokalizacja: Belgia

Post » Wto gru 15, 2009 0:10 Re: Najwiekszy szkodnik forum

Grecji*
Obrazek

Miss

 
Posty: 2752
Od: Wto gru 01, 2009 13:59
Lokalizacja: Belgia

Post » Wto gru 15, 2009 0:13 Re: Najwiekszy szkodnik forum

Miss, dawaj mi swojego kota!! :mrgreen: Może by tak dla mnie coś znalazł :lol:
Nie ma takiego głupstwa i nikczemności, które, byle stale powtarzane, nie zostały wreszcie przyjęte i przestały razić jako głupstwo i nikczemność.
Sławomir Mrożek

marikita

 
Posty: 1601
Od: Śro kwi 08, 2009 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 15, 2009 0:19 Re: Najwiekszy szkodnik forum

marikita pisze:Spróbuj zerknąć na te dwie stronki:

http://forum.pcformat.pl/showthread.php?tid=21323
http://www.man.lodz.pl/LISTY/PECET/2003/11/1891.html

Nie wiem, czy coś pomogą, ale...

Z duszeniem jeszcze się wstrzymaj, zawsze zdążysz :mrgreen:

Pomogło- dziękuję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 :1luvu:
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 15, 2009 0:23 Re: Najwiekszy szkodnik forum

może chce ktoś mojego kota......
zeszczała mi się na monitor,miałam jeszcze taki z dużą lufą.!!
Byłam w kuchni i nagle słyszę jak coś strzela ,pyka...myślę sobie grad pada..ale lato..coś czuję dym...mówię sobie sąsiad coś przypalił..
i nagle wpadam do pokoju,mój kot siedzi sobie w najlepsze na dymiącym monitorze...
zwaliłam ją biegiem...już ja widziałam z kudłami jak pioruny..

potem problem ,bo nikt nie chciał naprawić..ten zapaszek ugotowanej uryny!!!! :roll:
no cóż teraz mam laptopa i za każdym razem chowam do szuflady.. :lol:
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Wto gru 15, 2009 0:24 Re: Najwiekszy szkodnik forum

ulvhedinn pisze:
marikita pisze:Spróbuj zerknąć na te dwie stronki:

http://forum.pcformat.pl/showthread.php?tid=21323
http://www.man.lodz.pl/LISTY/PECET/2003/11/1891.html

Nie wiem, czy coś pomogą, ale...

Z duszeniem jeszcze się wstrzymaj, zawsze zdążysz :mrgreen:

Pomogło- dziękuję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 :1luvu:


Cieszę się :D

Teraz przytul swoje szkodniki i wymiziaj ode mnie :1luvu:
Nie ma takiego głupstwa i nikczemności, które, byle stale powtarzane, nie zostały wreszcie przyjęte i przestały razić jako głupstwo i nikczemność.
Sławomir Mrożek

marikita

 
Posty: 1601
Od: Śro kwi 08, 2009 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 15, 2009 0:27 Re: Najwiekszy szkodnik forum

Cypisek - współczuję :( Ale, daruj.... :ryk:

Ja miałam więcej szczęścia. Okruszek przed kastracją zdążył podlać monitor ze trzy razy. Monitor przeżył. Okrunio też :D
Nie ma takiego głupstwa i nikczemności, które, byle stale powtarzane, nie zostały wreszcie przyjęte i przestały razić jako głupstwo i nikczemność.
Sławomir Mrożek

marikita

 
Posty: 1601
Od: Śro kwi 08, 2009 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 15, 2009 0:37 Re: Najwiekszy szkodnik forum

8 ładowarek, kilka rolek papieru toaletowego, 4 krawaty jedwabne, 2 myszki (komputerowe), kabel od tepsy, zasilacz od laptopa, dwa prześcieradła podziurkowane, 3 faktury, 1 deklaracja podatkowa, w sumie chyba ryza papieru do drukarki, 2 smycze od komórki. Pazury i zęby są po to, żeby ich używać - dewiza Heleny :twisted:
Co ciekawe - nie przegryzła nigdy kabla od kociej fontanny. I niech mi ktoś powie, że koty nie są wredne :kotek:

ghanda

 
Posty: 37
Od: Wto lip 24, 2007 0:17
Lokalizacja: Głogów

Post » Wto gru 15, 2009 5:36 Re: Najwiekszy szkodnik forum

Myślałam, że teraz mam spokojne koty i odbieram nagrodę za to że nie zamordowałam śp Wyjczyka, który o mało co nie dostał medalu pośmiertnego w tym wątku. Ale nie- Pucuś, moje urocze, puchate bielątko, które potulnie nastawia łapki do manicure, opazurzył nową wersalkę. CAŁĄ. Z boków, z wierzchu, a nawet od tylca, tymi obciętymi pazurkami. Kiedy i jak to zrobił ? W całości czy na raty ? Nie wiadomo. Wersalka jest jednym wielkim frędzlem, obitym sizalowymi matami do drapania. Kupiona we wrześniu. Pucuś natomiast nadal jest tak słodki i potulny, że ąz nie można uwierzyć, że to on...
Poza tym zeżarł TŻtowi słuchawki do skype. Ale to już drobiazg.

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto gru 15, 2009 11:36 Re: Najwiekszy szkodnik forum

Marikita - wszyscy tak mówili :D po tym fakcie, bo oczywicie na początku było po co Ci taki problem, wrzuć go do morza :evil:
Obrazek

Miss

 
Posty: 2752
Od: Wto gru 01, 2009 13:59
Lokalizacja: Belgia

Post » Wto gru 15, 2009 12:56 Re: Najwiekszy szkodnik forum

heh, no to można na Skypa do chłoptasia dzwonić ;)
Ostatnio edytowano Wto gru 15, 2009 13:14 przez kirke18, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Obrazek

kirke18

 
Posty: 2132
Od: Pt mar 31, 2006 10:17
Lokalizacja: Grudziądz

Post » Wto gru 15, 2009 13:05 Re: Najwiekszy szkodnik forum

ghanda pisze:8 ładowarek, kilka rolek papieru toaletowego, 4 krawaty jedwabne, 2 myszki (komputerowe), kabel od tepsy, zasilacz od laptopa, dwa prześcieradła podziurkowane, 3 faktury, 1 deklaracja podatkowa, w sumie chyba ryza papieru do drukarki, 2 smycze od komórki. Pazury i zęby są po to, żeby ich używać - dewiza Heleny :twisted:
Co ciekawe - nie przegryzła nigdy kabla od kociej fontanny. I niech mi ktoś powie, że koty nie są wredne :kotek:
nie sa wredne, madre sa:))) moje male Rys-podgryzac chce wylacnzie kabelki od myszki i ladowarek....fontannowy kabelek jest nietykalny, bo moj szop pracz lubi llapkami wode w fontannie dotykac :ryk:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103394
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto gru 15, 2009 20:46 Re: Najwiekszy szkodnik forum

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 206 gości