Sisi - ma swój dom i Grubciobraciszka :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 13, 2009 21:55 Re: Leosia....Sisi - wciąż się leczymy i grudniowy Mikołajek

Jak minął weekend u Sisi i Mikołajka?
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 13, 2009 22:14 Re: Leosia....Sisi - wciąż się leczymy i grudniowy Mikołajek

Pewnie na zabawie :)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 13, 2009 22:20 Re: Leosia....Sisi - wciąż się leczymy i grudniowy Mikołajek

No właśnie - jak mija weekend ? :ok:


U nas pada śnieg...biało się robi...będą sanki :!:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Nie gru 13, 2009 22:22 Re: Leosia....Sisi - wciąż się leczymy i grudniowy Mikołajek

Sanki sa fajne :)

Ale nie mogę przestać myśleć o bezdomniaczkach, które gdzieś tam marzną na dworze i siedzą skulone pod zamkniętymi piwnicznymi okienkami :(
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 14, 2009 8:17 Re: Leosia....Sisi - wciąż się leczymy i grudniowy Mikołajek

To się dziewczę roztyło. Dobrze niech je, potrzebuje dużo siły na zabawy z Mikołajkiem.
Wielkie głaski dla kociastych :1luvu:
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Pon gru 14, 2009 8:20 Re: Leosia....Sisi - wciąż się leczymy i grudniowy Mikołajek

Gibutkowa pisze:Sanki sa fajne :)

Ale nie mogę przestać myśleć o bezdomniaczkach, które gdzieś tam marzną na dworze i siedzą skulone pod zamkniętymi piwnicznymi okienkami :(


Mam to samo, jak tu się cieszyć ze śniegu gdy koteczki gdzieś marzną strasznie :(

:ok: :1luvu:

mruczka1

 
Posty: 90
Od: Pon sie 24, 2009 13:34
Lokalizacja: Pruszków

Post » Pon gru 14, 2009 8:50 Re: Leosia....Sisi - wciąż się leczymy i grudniowy Mikołajek

W weekend nie poświęciłam dużo czasu ani ludziom ani kotkom. Byłam na uczelni od rana do wieczora...... :?

No ale u nas wszystko dobrze. Duże koty spuchaciły się zimowo i się trochę lenią, a małe koty szaleją i wariują ;)
Niestety nie miałam czasu by nakręcić zapasy Sisi i Mikołajka :( może któregoś dnia po pracy mi się to uda :)

W sobotę mały Mikołajek nas bardzo wystraszył. POjechaliśmy z nim na kontrolę i kotek dostał dwa zastrzyki. Jeden z nich miał powodowac, żeby maluchowi tak świat przed oczami nie wirował. Ale mały po tym zastrzyku "odpłynął". Zasypiał po prostu w moment obojętnie w jakiej pozycji. Ponieważ ja byłam w szkole, to TŻ relacjonował mi wszystko na bieżąco i właściwie nie dojechawszy do domu, gnał z powrotem do lecznicy. Po drodze szarpał i trząsł transporterem, żeby Mikołajek nie zasnął zbyt głęboko.
Maluch został na obserwacji w lecznicy i po 16 został odebrany. Do końca dnia był trochę śnięty, ale w niedzielę było już wszystko ok. Ale co się wystraszyliśmy to nasze....... :roll:

Sisulka ma łysy boczek :twisted: ten grzybol nie bardzo chce odpuścić. No ale co, trzeba to przeżyć ;) Poza tym niestety wciąż pokichuje i boję się, że jak odstawimy heviran to wszystko zacznie się apiać od nowa.........
a może nie??
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 14, 2009 10:26 Re: Leosia....Sisi - wciąż się leczymy i grudniowy Mikołajek

Bidne kociusie :( Nie chorować mi tam tylko brać przykład z Gibutka i zdrowieć na potęgę :) Gibutek wprawdzie czeka jeszcze na wyniki morfologii w sobotę ale wizualnie bardzo ładnie :)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 14, 2009 12:48 Re: Leosia....Sisi - wciąż się leczymy i grudniowy Mikołajek

jej Madziu, przegapilam watek Twoich tymczasow.
Niech szybko zdrowieja maluchy!

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 14, 2009 19:19 Re: Leosia....Sisi - wciąż się leczymy i grudniowy Mikołajek

W imieniu Mikołajka chcialabym bardzo gorąco podziękować Cioci Gibutkowej za mega wypasioną super paczkę dla Mikołajka 8O 8O 8O :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Maluszek dostał mnóstwo jedzonka przeróżnego, witaminki, przysmaki, normalnie szok!!!!!!!!

Edytko bardzo, bardzo Ci dziękuję :aniolek: :love: :love: :love: :aniolek:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 14, 2009 19:32 Re: Leosia....Sisi - wciąż się leczymy i grudniowy Mikołajek

magdaradek pisze:W imieniu Mikołajka chcialabym bardzo gorąco podziękować Cioci Gibutkowej za mega wypasioną super paczkę dla Mikołajka 8O 8O 8O :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Maluszek dostał mnóstwo jedzonka przeróżnego, witaminki, przysmaki, normalnie szok!!!!!!!!

Edytko bardzo, bardzo Ci dziękuję :aniolek: :love: :love: :love: :aniolek:


Oj tam zaraz mega-wypasiona ;) Skromniutka taka :) Oczywiście mam nadzieję ze Mikołajek będzie grzecznym chłopczykiem i podzieli się z Sisi :D
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 14, 2009 19:36 Re: Leosia....Sisi - wciąż się leczymy i grudniowy Mikołajek

koniec świata :)
Zawsze to Mikołajki rozdawały prezenty. :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon gru 14, 2009 22:16 Re: Leosia....Sisi - wciąż się leczymy i grudniowy Mikołajek

Anda pisze:koniec świata :)
Zawsze to Mikołajki rozdawały prezenty. :1luvu: :1luvu: :1luvu:


:ryk: :ryk: :ryk:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 14, 2009 22:22 Re: Leosia....Sisi - wciąż się leczymy i grudniowy Mikołajek

Anda pisze:koniec świata :)
Zawsze to Mikołajki rozdawały prezenty. :1luvu: :1luvu: :1luvu:


Bo to jest taka "nowa świecka Tradycja" :D jak to było na temu "Misiu" ;)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 14, 2009 22:42 Re: Leosia....Sisi - wciąż się leczymy i grudniowy Mikołajek

Gibutkowa pisze:
Anda pisze:koniec świata :)
Zawsze to Mikołajki rozdawały prezenty. :1luvu: :1luvu: :1luvu:


Bo to jest taka "nowa świecka Tradycja" :D jak to było na temu "Misiu" ;)

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ania0312, CatnipAnia, Google Adsense [Bot], puszatek, squid i 412 gości