Mruczuś [*] Choco i Mikuś

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 14, 2009 11:49 Re: Mruczuś [*] Choco i Mikuś

Dobry w ten śnieżny dzień :)
Serowe pączuszki i szarlotka mi się spodobały, jak moi panowie wykończą serniczek i ciasto czekoladowe z gruszkami, chyba się pokuszę i zrobię.

Maykaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 1739
Od: Śro wrz 09, 2009 19:45
Lokalizacja: Grochów

Post » Pon gru 14, 2009 12:00 Re: Mruczuś [*] Choco i Mikuś

Maykaw pisze:Dobry w ten śnieżny dzień :)
Serowe pączuszki i szarlotka mi się spodobały, jak moi panowie wykończą serniczek i ciasto czekoladowe z gruszkami, chyba się pokuszę i zrobię.


Dzień dobry!
Jestem i ja na momencik :) Czy mogłabym prosić o przepis na serniczek i ciasto... nie znalazłam go :)

Asia hi! hi! hi! :)
Pada śnieg... Ciekawe jak zniesie Chocunia jako rekonwalescentka chodzenie po mokrym śniegu gdy wszystko będzie się przyklejało do łapki...
Wystarczyło troszkę śniegu i zaczęły się stłuczki – jedna 1,5 m ode mnie gdy przechodziłyśmy przez jezdnię niedaleko pracy... Dziewczyna idąca z prawej strony zdążyła odskoczyć.

Jestem trochę zła bo pomyliło mi się o której godzinie syn przyjdzie na obiad i nie zdążyłam wczoraj zaglądnąć na działkę w ramach spaceru z małą... cóż przydałam się Mężowi podczas wizyty Jego Gości...
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 14, 2009 12:39 Re: Mruczuś [*] Choco i Mikuś

Przepisu na sernik z głowy nie pamiętam :D

Za to gruszki w cieście czekoladowym bezczelnie podebrane z Nigelli Lawson :mrgreen:
125g mąki pszennej
125g cukru
25g kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia
¼ łyżeczki sody oczyszczonej
150g miękkiego masła/margaryny (ja używam MR)
2 jajka
2 łyżeczki ekstraktu waniliowego

Gruszki odsączyć z zalewy. Wyłożyc papierem formę do pieczenia i ułożyć w niej gruszki wypukłą stroną do góry. Składniki ciasta wymieszaj za pomocą miksera na jednolitą masę. Rozprowadź równomiernie na gruszkach. Piec w temperaturze 220°C ok. 25-30 min. Można serwowac z sosem czekoladowym.

Ja często sama robię gruszki, obieram, usuwam gniazdka, kroję na pół i wrzucam na wrzatek z cukrem, wanilia i cynamonem dosłownie na 3 min.

Maykaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 1739
Od: Śro wrz 09, 2009 19:45
Lokalizacja: Grochów

Post » Pon gru 14, 2009 15:17 Re: Mruczuś [*] Choco i Mikuś

Coraz smaczniejsze rzeczy do jedzenia tu u Ewy sa proponowane :-) Na zakonczenie zimy bede wazyc tyle co dorodny tuczniczek :-)

Ja mam nadal opony letnie i jechalam z pracy z dusza na ramieniu .
Magda&psiarnio-kociarnia

Romas

 
Posty: 746
Od: Sob maja 31, 2003 16:25
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 14, 2009 15:38 Re: Mruczuś [*] Choco i Mikuś

Maykaw pisze:Przepisu na sernik z głowy nie pamiętam :D

Za to gruszki w cieście czekoladowym bezczelnie podebrane z Nigelli Lawson :mrgreen:
125g mąki pszennej
125g cukru
25g kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia
¼ łyżeczki sody oczyszczonej
150g miękkiego masła/margaryny (ja używam MR)
2 jajka
2 łyżeczki ekstraktu waniliowego

Gruszki odsączyć z zalewy. Wyłożyc papierem formę do pieczenia i ułożyć w niej gruszki wypukłą stroną do góry. Składniki ciasta wymieszaj za pomocą miksera na jednolitą masę. Rozprowadź równomiernie na gruszkach. Piec w temperaturze 220°C ok. 25-30 min. Można serwowac z sosem czekoladowym.

Ja często sama robię gruszki, obieram, usuwam gniazdka, kroję na pół i wrzucam na wrzatek z cukrem, wanilia i cynamonem dosłownie na 3 min.


O, cos dla mnie , uwielbiam gruszkowe ciasta :oops:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon gru 14, 2009 17:14 Re: Mruczuś [*] Choco i Mikuś

Sernik to chyba normalny, ale podam:
0,5 kg sera
1 czubata łyżka mąki ziemniaczanej
1 szklanka cukru
6 łyzek masła roślinnego
4 jaja

Do utartego sera (ja kupuje taki 3krotnie mielony) dodac cukier, żółtka, mąkę i stopione i przestudzone masło, dobrze wymieszac. Ubic piane z białek i dodac do masy, dodac kandyzowaną skórkę pomarańczową. Wymieszac dobrze i przełożyc w formę. Piec ok 45 min w temp ok 200°C.
Jak ktoś lubi moze dodac rodzynki (ja nie lubie wiec nie uwzgledniam pasqdztwa w przepisie :D ).

Maykaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 1739
Od: Śro wrz 09, 2009 19:45
Lokalizacja: Grochów

Post » Pon gru 14, 2009 18:52 Re: Mruczuś [*] Choco i Mikuś

Cześć kochani :) widzę że tu się powoli robi kącik kulinarny - jak u kochanej Ali :)

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pon gru 14, 2009 22:11 Re: Mruczuś [*] Choco i Mikuś

ło matko :) wszedzie jedzą :) a ja sie powinnam odchudzac :crying: :crying: :crying:
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Pon gru 14, 2009 22:20 Re: Mruczuś [*] Choco i Mikuś

dune pisze:ło matko :) wszedzie jedzą :) a ja sie powinnam odchudzac :crying: :crying: :crying:


U nas w domu jedynie syn może jeść dowolne ilości wszystkiego... cóż przywilej wieku... ja już niestety zostałam gruba :oops: dla Męża potrzebuję wersje wegetariańskie.
Pół godziny temu wydawało mi się że ugotowałam obiad na dwa dni - poczułam zapaszek... i już TZ zjadł mi jedna porcję...a chciałam zrobić risotto - najbardziej smakowały właśnie same te dodatki do ryżu wrrr :twisted:

Przed chwilą z rozpaczy że mi zniknął dość ważny plik - widocznie nie zapisałam aktualizacji - zjedliśmy sobie udko my tzn. ja + asystenci :twisted: wiem wiem zasady dietetyki... nie jedzenie niczego po 18.... samą mnie to zaskoczyło :oops:
W pracy miałam dzień niezgodności - za co się nie zabrałam wszędzie coś mi się nie zgadzało... o 17 miałam tego dość...
Ostatnio edytowano Pon gru 14, 2009 22:29 przez kussad, łącznie edytowano 1 raz
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 14, 2009 22:22 Re: Mruczuś [*] Choco i Mikuś

kussad pisze:
dune pisze:ło matko :) wszedzie jedzą :) a ja sie powinnam odchudzac :crying: :crying: :crying:


U nas w domu jedynie syn może jeść dowolne ilości wszystkiego... cóż przywilej wieku... ja już niestety zostałam gruba :oops: dla Męża potrzebuję wersje wegetariańskie.


ja tam też gruba jestem :oops: ,a na męzu narazie nie widać, wiec jeszcze moze :lol: :lol: :lol:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon gru 14, 2009 22:28 Re: Mruczuś [*] Choco i Mikuś

Ta jasne....same grube niby....alez mnie wkręcacie babeczki :) Trafka jak żdźblo jest :)
Kussad ja to nawet w młodosci jesc nie mogłam....a jestem prawie wegetarianka bo miesa jej niewiele :)
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Pon gru 14, 2009 22:35 Re: Mruczuś [*] Choco i Mikuś

dune pisze:Ta jasne....same grube niby....alez mnie wkręcacie babeczki :) Trafka jak żdźblo jest :)
Kussad ja to nawet w młodosci jesc nie mogłam....a jestem prawie wegetarianka bo miesa jej niewiele :)


Podczas ślubu przy wzroście 164 cm ważyłam 48 kg a wcześniej bezskutecznie wyprawiałam cuda żeby chociaż troszkę przytyć .... Minęły lata, siedzący tryb życia, syn, zmiany w przemianie materii zrobiły swoje i dopiero teraz ujawniły się dziedziczone tendencje do tycia :oops:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 14, 2009 22:37 Re: Mruczuś [*] Choco i Mikuś

Cameo pisze:Cześć kochani :) widzę że tu się powoli robi kącik kulinarny - jak u kochanej Ali :)

A jakie fajne przepiski!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon gru 14, 2009 22:42 Re: Mruczuś [*] Choco i Mikuś

A to ja sie pochwalę :D w tym roku nie ruszajac sie zbytnio (bo nie mogłam) schudłam 12kg, od września mozna powiedziec sie ruszam i to nawet 2x w tygodniu, ale juz nie chudne, a jeszcze ze 3 kg by sie przydało :wink:
Ciasta piekę ale praktycznie prawie ich nie jem (skubne) i to moze byc dziwne -> lubie piec ale nie lubie ciast :mrgreen:

Maykaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 1739
Od: Śro wrz 09, 2009 19:45
Lokalizacja: Grochów

Post » Pon gru 14, 2009 22:47 Re: Mruczuś [*] Choco i Mikuś

A ja tak westchne nad Mru, ktory jest gdzies indziej...
Kiedys zobaczymy sie przeciez.

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan i 24 gości