Szukam kotka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 14, 2004 17:08

kapi pisze:Wiedziałam, że będzie mnie namawiać na dachowca :lol: Ale widzicie musze jeszcze mojego męża przekonać do kota a jemu podobają się tylko te rosyjskie :(
Mojemu podobały się wyłącznie norwegi ;)
Żaden inny tylko norweg i już.
A jak słyszał o burym dachowcu to się zacinał i "w takim razie żaden :evil: ".
Teraz twierdzi, że bure są bossskie i że to ja nie chciałam buraczka :lol: Wystarczyły dwie fotki i przepadł 8)



BTW - mamy burego Rollka od Rysi ;)

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Śro kwi 14, 2004 18:50

Narazie popróbuje jakoś taniej kupić tego rosyjskiego (wkońcu mam czas) a jeśli mi się nie uda będę musiała namówić do na dachowca i już :lol:

kapi

 
Posty: 43
Od: Śro kwi 07, 2004 10:41
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 14, 2004 18:51

no rudzielce u lidii już czekają na domek
Prosze wybaczyc brak polskich znakow, nie posiadam

kochatka

 
Posty: 850
Od: Pon mar 22, 2004 23:16
Lokalizacja: Göttingen

Post » Śro kwi 14, 2004 18:53

Właśnie przeczytałam i krzycze mojemu k a on ... cisza :? Ach te chłopy :(

kapi

 
Posty: 43
Od: Śro kwi 07, 2004 10:41
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 14, 2004 18:56

jak zobaczy fotki to się zakocha!!inaczej być nie może!! :D
Prosze wybaczyc brak polskich znakow, nie posiadam

kochatka

 
Posty: 850
Od: Pon mar 22, 2004 23:16
Lokalizacja: Göttingen

Post » Śro kwi 14, 2004 18:57

Lidya ma teraz do wyboru do koloru... napewno jakiś skradnie Wasze serduszko;) To takie maluszki..
<img src="http://upload.miau.pl/1/48532.jpg">
Wątek chłopaków 8)

Evelyne

 
Posty: 868
Od: Wto mar 09, 2004 21:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 14, 2004 18:57

Mój o dachowcu nie chciał nawet słyszeć, mimo że go mocno namawiałam, bo ja lubię wszystkie koty i zawsze miałam ich sporo i to dachowce.

Mój mężuś zgodził się tylko na niebieskiego brytyjczyka, więc kupiłam brytyjczyka - i cieszę się, że tak zrobiłam, bo przynajmniej nie muszę obawiać, że go nie kocha itp... niepewność by mnie zmęczyła :wink:

Weronisia

 
Posty: 43
Od: Nie lis 23, 2003 19:51
Lokalizacja: DE

Post » Śro kwi 14, 2004 19:02

a ja i tak namawiałabym TZ na dachowca!!Jeśli chce się mieć kota do kochania to taki właśnie jest najlepszy!!
No i tak swoją drogą to nie wyobrażam sobie żeby mój TZ się sprzeciwiał dachowcowi lub kundelkowi!!Każdego kota można pokochać i jeśli nie planuje się zakładania hodowli to lepiej dachowiec(jak już zresztą pisałam), może zabierz go na "spacerek" do schroniska i pokaż ile prześlicznych kocich bidulek czeka na dom!!
Prosze wybaczyc brak polskich znakow, nie posiadam

kochatka

 
Posty: 850
Od: Pon mar 22, 2004 23:16
Lokalizacja: Göttingen

Post » Śro kwi 14, 2004 19:05

kochatka pisze: może zabierz go na "spacerek" do schroniska i pokaż ile prześlicznych kocich bidulek czeka na dom!!


A to jest ryzykowane ale skuteczne. Jak byłam mała i poszłam z koleżanka z podstawówki zanieść jedzenie i koce dla zwierzaków to nie mogłam wejść do środka. Stałam 3 metry od bramy i płakałam. Ona musiala to zanieść. Ten płacz psi i koci jest strasznie smutny:(
<img src="http://upload.miau.pl/1/48532.jpg">
Wątek chłopaków 8)

Evelyne

 
Posty: 868
Od: Wto mar 09, 2004 21:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 14, 2004 19:08

tak właśnie jest!!Jak ja zabierałam Arlenkę ze schroniska to dosłownie mnie koty obsiadły i miauczały"weż mnie", a maluszki które były w osobnych pomieszczeniach w klatkach wystawiały łapki i też tak żałośnie miauczczały.
No i potem to ogromna satysfakcja; dać dom takiemu kotku :D
Prosze wybaczyc brak polskich znakow, nie posiadam

kochatka

 
Posty: 850
Od: Pon mar 22, 2004 23:16
Lokalizacja: Göttingen

Post » Śro kwi 14, 2004 19:43

Myszka.xww pisze: Teraz twierdzi, że bure są bossskie i że to ja nie chciałam buraczka :lol:

Norwegi też są bure :wink:

Kapi, kiedyś widziałam rosyjskiego za 950 ( lecz to już na pewno nie aktualne). Często jest tak, że jak kotek zostanie w hodowli dłużej to jest trochę tańszy. Jest jakiś klub hodowców kotów rosyjskich? Może tam poszukaj?

Ale jak Twój TŻ da się przekonać to weź dachowca! Tyle biednych kotków czeka na dobry dom...

Miriel

Avatar użytkownika
 
Posty: 1287
Od: Czw lut 12, 2004 18:27
Lokalizacja: Kielce

Post » Czw kwi 15, 2004 12:57

Już znalazłam jakiś klub własnie tej rasy ( nie wiem czy myślałaś o tej samej ) i tam napisałam. Napiszę może jeszcze do paru hodowli i sie uda. Wybieramy się też na wystawe która będzie teraz w W-wie 24-25 kwiecień i tam się też rozejrzymy.
Tylko zaczynam mieć coraz bardziej pesymistyczne przeczucia :(

kapi

 
Posty: 43
Od: Śro kwi 07, 2004 10:41
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 15, 2004 13:08

Myślę, że najwięcej radości i miłości dostarczy ci zwykły dachowiec uratowany od kociej biedy... Nie żebym miała coś przeciwko rasowym kotom, ale taki to na pewno znajdzie u kogoś domek, a takie biedne kocie nieszczęście może liczyć tylko na dobrych ludzi. Jeżeli twój TŻ nie preferuje mojej koteczki, to serdecznie namawiam do wzięcia kotka od Lidyi! Tam jest tyle wspaniałych malców, że zdjęcia oglądałam po 5-6 razy :1luvu:

Pinky

 
Posty: 668
Od: Pt gru 05, 2003 19:32
Lokalizacja: Krk

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Meteorolog1 i 277 gości