IskierkaPostanawiaZniknąćSchŁódź.. i pojechała do Cameo:)

[boniantos]

co do brzuszka, jak sie wygoli powinno widac blizne.
Moja Amiska byla podgalana do usg nerek i widac blizne po sterylce jak ta lala a to juz dwa lata

ooo to dobra informacja , zawsze to lepiej łysy brzucholek niż niepotrzebna narkoza i otwieranie

[atla]

fajnie, że panna tak odżyła. ja myślę tak jak magdaradek: ona specjalnie nie jadła, a jak wyczuła, że jedzie do domku, to zaczęła jeść, żeby się lepiej zaprezentować na wejściu.
no i baaardzo miło było poznać Wilczycę i Satyra. macie gigantyczne serducha!!! szacunek!!

[boniantos]

to teraz trzymamy kciuki wielkie za pomyślne wyniki badań!

[gosiaa]

Kciuki wielkie za Iskierkę, spryciula, wiedziała jak się ustawić

[Cameo]

Ona jest niezła nie chce mięsa z puszki, woli ciasto akurat dzisiaj piekłam, Issa ciągle się gdzieś kręciła, więc dostała miseczkę, a gdzie tam ciasto jest lepsze, mniam musiałam ją zamknąć w pokoju, bo właziła do misek, nawet pchała się do miksera do zimnego, rozmrażającego się mięsa w zlewie też próbowała wejść ale widocznie stwierdziła że za zimne... dzisiaj wieczorkiem, podjedziemy sobie do lecznicy, będziemy leczyć grzybola

Obejrzałam brzuszek, co łatwe nie było i nie ma śladu po sterylce, chyba że zabieg był już miesiąc temu. Sprawdzimy czy ma bliznę, niech się weci męczą - ale Issa będzie chyba musiała dostać jakiegoś ogłupiacza, bo na trzeźwo nie da rady to zło wcielone wczoraj chciała mnie zjeść

[apanaczi]

witam
i też trzymam za Iskierkę

[Cameo]

No i po wizycie Issa miała ogolony brzuszek (trzy osoby ją trzymały) i...

nic...



Jak wyleczmy grzybka, to będziemy ją usypiać i ogolimy dokładniej ten brzuch, i chyba boczki, bo może została wysterylizowana bocznie... panna na początku była cierpliwa, ale potem uznała że ma dość wpadła w furię, gryzła, syczała... ale udało się ją zbadać. Te ranki na głowie to w 90% grzybek, ale to może być też alergia, świerzb, albo jakaś inna choroba, narazie leczymy jak grzybka, a potem się zobaczy. Dostała Felisvac, druga dawka za dwa tygodnie, nie wiem jak to będzie z smarowaniem, Issa to strasznie charakterna laska - ale zachowuje się jak niewysterylizowana kotka no nic... całą drogą z, i do lecznicy darła się jak opętana w samochodzie, gdybyśmy jechały autobusem - no bank by nas wykopali

(Amigo u hydry ma podobny problem, lecę czytać wątek)

[Etka]

mimo wszystko obstawiam grzybka a nie to co Amigo ( on ma i grzyba i swierzba)
generalnie w schronie jest grzyb i co mniej odporne koty beda mialy grzyba.
Ja mialam 4 schronowe kotki, Banana byla tam 2 godziny to sie od grzyba uchowala. Zarowno Szarlotka, Layla i Lusia mialy grzyba. Mysle ze to nieuniknione.
Ale Kamila przeciez grzyb nam nie straszny

[myszka007]

Udanego grzybobrania . oby iskierka okazała się łatwą pacjentką .

[Ira.]

Iskierka miała naprawdę niesamowitego farta!!!!!!!!!!!!!!!!!! dom tymczasowy u CAMEO to raj dla kotuchów!!!!!!!!!!!! teraz będzie już tylko LEPIEJ!!!!!!!!!!!!!! zdrowiej maleńka

[ruru]

na pewno grzyb
prawie wszystkie to mają
i ja tez sobie przyniosłam
taki rodzaj grzyba ze strupkiem i ranką...

[gosiaa]

Moje też wszystkie miały grzyba, z jednym wyjątkiem, który to wyjątek spędził w schronie jeden dzień. Wracaj do formy Iskierko

[kussad]

Właśnie poznałam Iskierkę

[Cameo]

Ala miała grzyba, który leczył się bardzo długo, długo odrastała też sierść, Issa ma na szczęście tylko kilka strupków, na uszach i główce, może uda mi się zrobić zdjęcie tej główki. Aż się dziwię że moja Niki nie miała grzyba bo przyjechała z taką odpornością że szok

Weterynarz powiedział że mam ją odizolować, ale ja nie mam jak/gdzie... a nawet gdybym mogła, to nie miałabym serca kiedy zamknełam ją w pokoju, to myslałam że rozniesie mi drzwi, ona potrzebuje kontaktu/człowieka...

Dzielna Issa pomaga mi w kuchni, pilnuje brudnych naczyń:





Rzut okiem na ciacho



Trochę mi się przypiekł fakt

[ruru]

No i właśnie o to kotu chodziło:
Ciepło, Ciasteczko, Rodzina, Kuchnia, Rodzynki, Orzeszki, Miód...


Niki to musi mieć żelazną odporność
tyle się wysiedziała w schronie i nic