Wiedźmowe przedszkole!Eli [*] Emi już w swoim domku !!!!!!

Kochani to ja mała wiedźminka Emi dzisiaj sobota ,niedługo święta ,a mnie jest strasznie smutno,wstyd się przyznać
ale podsłuchałam rozmowę ciotki wiedźmy z ciotką Gośką ,dzisiaj podobno do nowego
domku idzie moja siostra Eli i zostanę sama :cry:

czy ja jestem jakaś wybrakowana że nikt mnie nie chce ?
jak się ogladam w lustrze to chyba jestem śliczna i tak pięknie mruczę ,słyszałam jak ciotka wiedźma mówiła ,
że jak zostanę sama to mnie nie zostawi samej w hoteliku i będę u niej do czasu aż się znajdzie domek dla mnie ,ale ja bym tak chciała mieć już swój własny dom.Może teraz ,zaraz ,już- ktoś mnie pokocha .Wstawię jeszcze swoje zdjęcie żebyscie zobaczyli jaka jestem śliczna Pozdrawiam wszystkich - Emi

Nie smuć się ślicznotko, i Ty z pewnością za chwilę będziesz w swoim wymarzonym domku

Trzymam kcviuki za Ciebie malutka napewno szybko znajdziesz dom :1luvu:

to znowu ja -Emi ,Eli pojechała do domu ,przyjechali duzi ,nazachwycali sie nią ,wsadzili do jakiegoś pudła takiego co ciocia Wiedźma woziła nas do Cioci CC i poooszli . Zostałam tylko ja :roll:

.Kto pokocha ślicznego burego kotka ??

No Emi ślicznotko w góre uszy i po domek :1luvu:

dlaczego "moja kochana Esti nosi obroże

na góre malutka :ok:

hop, kochanie :ok:

Niestety, nie ma się co cieszyć zbyt szybko...
Eli wróciła dziś z adopcji :cry:

kot- rezydent dostał histerii z powodu jej obecności, trząś się i sikał pod siebie. Być może potrzeba by mu było trochę czasu, a nie jedna doba, ale tego się nie dowiemy...
Mała w każdym razie już jest spowrotem w przedszkolu z siostrą.

No to lipa :evil:

Też raz miałam taki "zwrot" z adopcji. Kotka rezydentka warczała i prychała całą noc i właściciele nie mogli przez to spać :roll:

A co najgorsze po dwóch tygodniach spotkałam ich w schronisku jak szukali znowu kota.

Szkoda, że nie dali jej więcej czasu, ale jak to zawsze sobie powtarzam, lepiej, że wróciła niżby miała iść na ulicę.

Kurcze szkoda wielka że wróciła, ale dokładnie tak jak pisze magic, lepiej, że wróciła niżby miała iść na ulicę. Kciuki za domki dla dziewczynek trzymamy :ok:

No to d...... :evil:

Eli odeszła [*]
Fip

Może musiała wrócić z nowego domu by odejść wśród swoich?

Po co tam na górze taka mała śliczna kocinka?

Miała żyć długo i szczęśliwie...

Wiedźmowe przedszkole!Eli [*] Emi już w swoim domku !!!!!!

Kto przegląda forum