Bardzo pilnie potrzeby dobry domMasza - kot niechciany
Masza trafiła do p.Haliny.
Spokojna, poważna koteczka z kikutkiem prawej przedniej łapki - jako młoda kotka wpadła w sidła, odgryzła sobie łapkę i doczołgala się do jakiegoś szptala. Tam prawie całkiem wykrawioną kotkę znależli ludzie, wyleczyli - i odwieźli do schroniska..... Ze schroniska trafila do rodziny z dzieckiem, które dostało uczulenia. Potem do znajomej pani tej rodziny - i tam w końcu była przez krótki czas szczęśliwa. Krótki, bo pani jest w szpitalu i po wyjściu nie wemie kotki z powrotem. Nie chce jej, nigdy nie chciala zwierzaka.
Na razie jest u p.Haliny na Radogoszczu - cały czas skulona na kanapie, nie chce jeść. Nie boi się kotów, ludzi, psa - po prostu zapada się ...
Ma ok.2-3 lat, musi szybko znaleźć kochający dom, to dla niej kwestia życia.....
