Behemot...

[agul-la]

u mnie to samo jest. jak kluska zaczyna poranne śpiewy to ja jestem wyrzucana z łóżka, bo "twoje koty są głodne". one są moje wtedy jak trzeba dać jeść i posprzątać

[alus1]

nom śpię z zatyczkami - ale glaki je zębami potrafi wyjąć żebym słyszała jak gad, ze musze wstac i już na ten tychmiast nim się zając jeszcze mnie TZ wygania - no wstań - kotek prosi a ja się wyśpię - no wstań i tak ci nie da spać

niemożliwe normalnie niemożliwe

u mnie nie ma śpiewów, u mnie jest zrzucanie wszystkiego co się da lub walenie obrazem o ścianę


Czy ta nasza AYO w końcu naprawi net

[agul-la]

nie naprawi, bo się boi, że jej będziemy drugiego kotka wciskać

[Chat]

A mnie moje koty nie budza
Dopiero tak kolo osmej jest desant na klate i szesc kilo zaczyna mnie ugniatac...I tu juz wole wstac

[alus1]

A mnie moje koty nie budza
Dopiero tak kolo osmej jest desant na klate i szesc kilo zaczyna mnie ugniatac...I tu juz wole wstac

nie znasz się desant dba o Twój dorobek na klacie masażyk z rana stosuje a Ty wstajesz wyrodna

[Tyzma]

A mnie moje koty nie budza
Dopiero tak kolo osmej jest desant na klate i szesc kilo zaczyna mnie ugniatac...I tu juz wole wstac

sześc kilko heh u mnie to norma - bo mi śpią na brzuchu, na boku, na nogach - aż cała nie zdrętwieję - sześć kilko to Glaki a prawie już 3 kg to Otish

[shira3]

nie naprawi, bo się boi, że jej będziemy drugiego kotka wciskać

To jest myśl Ja chyba swój popsuję

[kalair]

nie naprawi, bo się boi, że jej będziemy drugiego kotka wciskać

To jest myśl Ja chyba swój popsuję

Tylko spokojnie Shirka!

[shira3]

Hej, hej! Jak tam AYO po weekendzie?

[AYO]

Ellou
Zarobionam strasznie - przyjde troche później

[shira3]

Ok. Zajrzyj też do Mira

[alus1]

a przepraszam czy nie jest już później??????

[AYO]

Jest już później
Piszę duży przetarg na archiwizację, wszystko na wczoraj bo raptem się znalazły na koniec roku jakieś resztki funduszy
EKONOMIA TO STANOWCZO NIE JEST MOJE ŚRODOWISKO NATURALNE

[alus1]

uuuu biedna AYO przetargi są paskudne

[AYO]

Zawsze przeznaczałam sobie ten poniedziałkowy dyżur na miauowanie - a tu LYPA
Musze skończyć to dziadostwo na rano do podpisu wrrrrrr

Pierwszą częć dnia roboczego spedziłam za to w zagrzybionej i źle wentylowanej piwnicy - jeszcze mnie wszystko swędzi wrrrrr

I zepsuł mi się telewizor - miał prawo bo jest już chyba pełnoletni - ale dlaczego przed świętami