Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Erin pisze:Boże drogi, strach się bać

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... topni.html

Nooo

. Właśnie też czytałam prognozy na przyszły tydzień i włos mi się zjeżył :strach:

.
Trzeba dziś obejrzeć pogodę 16-dniową na TVN...

Hej Kloteczki :1luvu:

Idzie zima idzie !!! U nas juz weekend zimowy, dziś mozna juz było brykac w sniegu po niziutkie kostki :ok:

Ja wiem, ze mnie lincz Wasz pewnie czeka, ze szyby skrobanie i zamiatanie mnie bedzie czekac co dnia, ze zimno, ale ja sie ciesze jak glupia jak zima bielutka wkracza :1luvu:

. Bo zima to bialo wokol, cisza, oczyszczenie, wymrozi te wirusiska i bakterie, nastanie normalny porzadek ... :ok:

Termometr minus kilka stopni, a w radio słyszałam, ze na podgorskich terenach do -20 i pare dojdzie

. Zadna skrajnosc nie jest dobra. A teraz niestety dojdzie strach o te ogonki co bez domków ......

Elu, dziekuje za pocieszenie :1luvu:

. Mam nadzieje, ze w koncu nadejdzie dzien jak Kleosiek mi na kolana wskoczy. Z wrazenia pewnie sie posikam :mrgreen:

. Trzymam za Kajtuśka by same dobre humory mial. Patrze na panewnickie okolice, ale Ty pewnie juz z powrotem do domciu zajechalas

.

Izu, jak Twoje ogonki ?

Cześć!
U nas w nocy się mocno zabielilo, na szczęście jest w miarę ciepło.

Kociaki szaleją, maluchy kichają.
Ja chcę wolnego.

Hej!
U nas też w nocy popadało

Temp -4st,bezwietrznie (luty

Balkon zasypało ok 5 cm śniegu i kotusie mają atrakcję-wyskakują w śnieg i z powrotem do pokoju.
Ciekawe czy będą kichać,w ubiegłym roku nie przeziębiały się,ale w tym roku, przez Mamy chorobę, trochę się zapiecuszyły.
W pracy kolejny ciężki tydzień.

Pozdrawiam Wszystkich
:1luvu:

Hej kocieciotki :1luvu:

Oj tak tak !, teraz trzeba uwazac na ogonki, szczególnie przy wietrzebniu. Moje jak się okno otwiera zaraz ciekawe na świat przez moskitierę się gapią, a doooooopki marzną, oj marzną.

Dziś ranao byłam z Koko na zdjęcie szwów. Troszku węzełki przyrosły, więc się krewak puściłą. WET uspokoiła, że jest OK, ale zwracać uwagę i nadal przemywać. Kokulska była spokojna niebywale. Tym samym zrealizowałam listę kastracyjno-sterylizacyjną swoich obecnych kociastych. Ufff ...

Cześć Ciocie Gosie!
Dobrze, że Kokusia już po

A z wietrzeniem faktycznie trzeba uważać, bo teraz tak potrafi dmuchać, że głowa mała.

Miaudobry
PIK

Pada śnieg... Ciekawe jak zniesie Chocunia jako rekonwalescentka chodzenie po mokrym śniegu gdy wszystko będzie się przyklejało do łapki...
Wystarczyło troszkę śniegu i zaczęły się stłuczki – jedna 1,5 m ode mnie gdy przechodziłyśmy przez jezdnię niedaleko pracy... Dziewczyna idąca z prawej strony zdążyła odskoczyć.
Nie cierpię zimy :cry:

Nie płacz Kussad, zima potrafi być piękna.
A Czekoladka sobie poradzi.

Choco długo jeszcze będzie miała łapke opakowaną ? :roll:

Miaucześć PIKI ! :kotek:

Witajcie Klocie

A u nas śniegu nie ma, a termometr teraz pokazuje -2

.

Psiama, super, że sterylki i stresy z tym związane już za Tobą! :ok:

. Ja węzełek Niuneńce usuwałam sama. Nie chciałam maleńkiej stresować jeszcze jedną wizyta u weta.

Kussad - kciukasy za Chocunię :ok:

. Miejmy nadzieję, ze ta zima szybko odpuści :twisted:

. Ja tez nienawidzę zimy i zimna! :twisted:

Coś na pociechę Obrazek

No nieźle

MaryLux, podeślij jeszcze trochę znieczulacza. Przyda się dziś

Byłam z Pixiem na kontroli, bo dalej pokichuje. Węzełki pod pysiem bardzo duże. Wet wymacał powiększone także węzły podkolanowe i mocno podłopatkowe. We środę mały ma mieć biopsję pod kątem chłoniaka :cry:

Reakcji na silną infekcję nie można wykluczyć, ale powiększone także węzły przy łopatkach to już trochę inna para kaloszy

Narazie jestem tak otumaniona, że niewiele do mnie dociera.
Po prostu nie wierzę, że to się dzieje naprawdę ... :cry:

Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Kto przegląda forum