IskierkaPostanawiaZniknąćSchŁódź.. i pojechała do Cameo:)

modeleczka

Piękne zdjęcia

razem z Pchełką je oglądałyśmy

Cieszę się że malutka dzielnie zniosła podróż, bo bałam się, że za bardzo była wymęczona tą drogą, w końcu z dwie godziny darła się jak opętana i próbowała wydostać z transportera drapiąc i go szarpiąc, ale najważniejsze, że nie jest już w schronie

Trzymaj się Iskiereczko, teraz będzie już tylko lepiej :ok:

Śliczna Iskierka :-)

Mam nadzieje ,ze szybko znajdzie DS :-)

Mała szczęściara

.

kiche_wilczyca pisze:Piękne zdjęcia razem z Pchełką je oglądałyśmy
Cieszę się że malutka dzielnie zniosła podróż, bo bałam się, że za bardzo była wymęczona tą drogą, w końcu z dwie godziny darła się jak opętana i próbowała wydostać z transportera drapiąc i go szarpiąc, ale najważniejsze, że nie jest już w schronie

Trzymaj się Iskiereczko, teraz będzie już tylko lepiej

I tu się należą ogromne, wielkie, gorące podziękowania
dla Wilczycy i Satyryka za poświęcenie
całego dnia, energii, wszystkiego i zawiezienie Kici do Cameo,
a trzeba dodać, że zanim wyruszyli to dzielnie i sprawiedliwie wygłaskali
wszystkie koty w schronisku

Jesteście niezwykli z całego serca dziękuję :1luvu:

Kolejny kot wyciągnięty ze schroniska
Iskierka na Gwiazdkę:)

Cameo - czy Iskierka pozostaje na tym wątku czy będzie razem z Burym Trio? Bardzo się cieszę ze wspaniałych wieści! Kibicowałam kotce od kiedy zobaczyłam fotki, na których widać jak próbuje się wyrwać ze schroniska.

Cameo, a testy FIV/FELV udało Ci się zrobić? W schronie czy załatwiliście od weta i sami zrobiliście?
Aaaa i czy pozostałe na grzybka masz zaszczepione, bo ja właśnie z dylematem kontaktów kocich się borykam.

Powodzenia w leczeniu koteńki. Nasza Minka też z grzybkiem walczy. Przesyła pomruczenia :love:

.

rybcie pisze:Cameo - czy Iskierka pozostaje na tym wątku czy będzie razem z Burym Trio?

Nie, z racji tego że nie jest całkiem bura :twisted:

za jakiś czas założę jej własny, indywidualny wątek, tylko dla niej, a narazie będziemy sobie pisać tutaj

Testy - będziemy jej robić tu, na miejscu.

To kocia z ADHD, jednym susem wskoczyła na blat w kuchni - nawet się nie zastanowiła, czy to się jej uda :twisted:

wsuneła ogromną porcję kurczaka, nawet miała ochotę na kości :roll:

ukradła mi jednego gnata z blatu :twisted:

potem zaczeła dobierać się do mojego gulaszu :twisted:

ale szybko odpuściła :twisted:

ruru, w książeczce nie ma wpisu o sterylce - jesteś pewna że była sterylizowana?

oj Iskierko ty spryciulo - specjalnie nie jadłaś, żeby nam pokazać, że bardzo domu potrzebujesz.
Cameo dziękuję Ci za to, że wzięłaś małą :1luvu:

będę trzymać wielkie kciuki :ok:

Cameo pisze:
ruru, w książeczce nie ma wpisu o sterylce - jesteś pewna że była sterylizowana?

Cameo, niczego nie jestem pewna, tak było mówione, że po sterylce
sprawdź na brzuszku, powinny być ślady

Cameo, podobnie było z Minką. W ogłoszeniu było wpisane, że była sterylizowana, Krzysiek na miejscu powiedział, że nie wie a u wetki dopiero sprawdzimy. Może uda się coś stwierdzić, bo kuweta pachnie kotem niesterylizowanym :roll:

, ale nie mam doświadczenia, więc zaczekam na opinię dr Ewy.
Ruru - a skąd czerpiecie te informacje? W przypadku Minki ten kto ją przekazał - mówił coś? Bo w karcie nic nie było? Nie wiem jak do schronu trafiła Iskierka.

śliczna mała

tylko pls, nie wrzucajcie czarno-białych zdjęć, bo zawału serca dostanę. na miau takie foty kojarzą mi się jednoznacznie...

Sis pisze:tylko pls, nie wrzucajcie czarno-białych zdjęć, bo zawału serca dostanę. na miau takie foty kojarzą mi się jednoznacznie...

mam to samo

przerażona zawsze jestem...

co do brzuszka, jak sie wygoli powinno widac blizne.
Moja Amiska byla podgalana do usg nerek i widac blizne po sterylce jak ta lala a to juz dwa lata

Super że Iskierka doszła do siebie. W transporterze śpiewała serenady do wolności, że nawet jamnik chciał ją uspokoić na swój psi sposób (pozytywny). Zdjęcia świetne. Wielkie kciuki za małą :ok:

IskierkaPostanawiaZniknąćSchŁódź.. i pojechała do Cameo:)

Kto przegląda forum