-> <a href="http://upload.miau.pl/4581.JPG"><img src="http://upload.miau.pl/4582.JPG" border="0"></a>
W sumie nic nowego - nie takie bywały pomysły różnych administracji, ale zastanowiło mnie:
- dlaczego autor ogłoszenia czy inicjator jego rozwieszenia ukrywa się pod enigmatycznym tytułem "Kierownictwo Osiedla"? - brak imiennego podpisu czy pieczątki;
- o jakich to naukowców z PANu chodzi?
- o jakich jeszcze, poza gołębiami, dzikich zwierzętach mowa? Jedyne "inne" dzikie zwierzęta pojawiające się na terenie osiedla to jeże, lisy i kuny. Nie słyszałem nawet, aby ktokolwiek je kiedyś planowo dokarmiał.
Z brzmienia to tylko prośba... Ale o co właściwie? I dlaczego tak ogólnikowo, z pozorami jednak konkretności, sformułowana? Czyżby ktoś "sprawdzał wodę", a znając jednak być może obowiązujące prawo nie śmiał napisać niczego więcej wprost? Chociaż wspomniał o toskoplazmozie...
