S.K. NIEKOCHANE XII- ciagle nowe w pilnej potrzebie :(

Jak dobrze,że Nasze doroślaki dziś miały szczęście

Najbardziej cieszy mnie Haneczka-już nie siedzi w budzie

Bardzo dziękuję za wieści o Tetryczku-mojej schroniskowej miłości :mrgreen:

Cieszę się z doroślaków przynajmniej kilka kotków znalazło dom a przecież zima za oknem :roll:

reszta też bardzo potrzebuje :ok:

trzymam kciuki za ich domki.

aaale się cieszę, że kolejne kociaki znalazły domki
no i fajnie, że Jarek przyjechał
trzeba przypomnieć Jarkowi, żeby był na akcji w silesii
czy ja będe mogła przyjechać na niedzielę?

Haneczka w domu, alez sie ciesze

Z reszty domków tez oczywiscie

I trzymam kciuki, zeby sie wszystko poukładało.

No to z moich ulubienców została w schronisku jeszcze Petra.
Musze jaj jakies allegro zrobić

Dobry wieczór

Pokaże kilka zdjęć, które dzisiaj zrobiłam. Jak na razie kilka, reszta "się obrabia".
Aha, mogę zmienić coś w zdjęciach, np usunąć rozmycie tła, dodać napis etc. Wystarczy powiedzieć.

Kliknij aby powiększyć.

buuuu
ja zamiast zdjęć widze krzyzyki

Powinno już być ok.

juz widzę

sliczne

rozpoznaję Nutkę i Lukrecję

w burych jestem kiepska :wink:

Się przypomnę.

siriwan pisze:Na Kocim CV kończą się powoli koty do ogłaszania. Przy tempie 1 kot dziennie ogłoszeń wystarczy do poniedziałku. Nie chcę tym już męczyć Małej, więc szukam kogoś, kto mógłby ją zastąpić przy pisaniu tekstów do tych ogłoszeń. Jest ktoś chętny?
No i przypominam, że koty na tymczasach też można w ten sposób ogłaszać.
(o co chodzi - zobacz tu: viewtopic.php?p=5255293#p5255293)

Nie ma nikogo z talentem pisarskim? ;-)

tangerine1 pisze:juz widzę
sliczne

rozpoznaję Nutkę i Lukrecję
w burych jestem kiepska

Bura to Fedora :wink:

Ronnie śliczne zdjęcia :1luvu:

No bo i kotki cudne :1luvu:

siriwan, jak znajde czasu troche, to kogos poopisuję

tangerine-skucha-to z czarna brodka to Kajtuś

Rooni-czekamy na jeszcze, sliczne fotki

Mała1 pisze:siriwan, jak znajde czasu troche, to kogos poopisuję

tangerine-skucha-to z czarna brodka to Kajtuś
Rooni-czekamy na jeszcze, sliczne fotki

ups

czyli z biało-czarnymi tez jestem kiepska
mam nadzieje, ze choc z Lukrecją trafiłam :twisted:

Witam wszystkich, nie wiem czy ktoś jeszcze mnie pamięta. (w tamtym roku adoptowałam 2 kotki 4 tygodniowe siostry ze schroniska które zostały przyniesione z działek razem z mamusią, w tym samym czasie odbywała się akcja w silesi w listopadzie 2008). Piszę ponieważ potrzebuję porady w sprawie jednej z moich kotek. Otóż sika ona poza kuwetą, a konkretnie na rzeczy mojego 4 miesięcznego synka. Obawiam się że robi to z zazdrości, choć zdarzało jej się też sikać w dziwne miejsca przed jego narodzinami. Czy to może być spowodowane chorobą? Co robić?

Aqueda

Aqueda pisze:Witam wszystkich, nie wiem czy ktoś jeszcze mnie pamięta. (w tamtym roku adoptowałam 2 kotki 4 tygodniowe siostry ze schroniska które zostały przyniesione z działek razem z mamusią, w tym samym czasie odbywała się akcja w silesi w listopadzie 2008). Piszę ponieważ potrzebuję porady w sprawie jednej z moich kotek. Otóż sika ona poza kuwetą, a konkretnie na rzeczy mojego 4 miesięcznego synka. Obawiam się że robi to z zazdrości, choć zdarzało jej się też sikać w dziwne miejsca przed jego narodzinami. Czy to może być spowodowane chorobą? Co robić?

Aqueda

witaj agueda serdecznie

podstawowe pytanie-koteczki sa juz wysterylizowane?
jesli jeszcze nie to to moze byc przyczyna posikiwania.
a jesli tak, to koniecznie musisz zbadac jej mocz, to tanie badanie-a da nam obraz sytuacji, czy zdrowotnie nic sie nie dzieje.
Ja zamykam takiego kotka w osobnym pokoju z pustą , wyparzona wczesniej goraca woda kuwetą.
Potem , jak kicia nasika, trzeba zawiezc mocz do badania.
albo do weta, albo do labolatorium ludzkiego-tylko zgłosic ,ze to koci mocz :wink:

Mocz musi byc swiezy, tzn nie moze stac np cały dzien i czekac na zawiezienie do weta.
Pisz prosze jak tam, bedziemy kombinowac :wink:

S.K. NIEKOCHANE XII- ciagle nowe w pilnej potrzebie :(

Kto przegląda forum