Miszcz Demolki Kropek został przygarnięty :) DS u Katarzyny!

Smutne to wszystko.... Fredzia nie żyje [*]...

katarzyna1207 pisze:Smutne to wszystko.... Fredzia nie żyje [*]...

Też czytałam

Ech...

biedna kicia... [*]

Kociama pisze:Ja z kolei mam poczucie winy że nie mogę jej pomóc
moje dwa koty zalewają mi dom bo moje tymczasowe je denerwują

A u mnie z kolei mieszka taki jeden zazdrośnik w postaci kota.I niestety,zero tymczasów.A szkoda wielka bo nieraz jak czytam te historie ,to az mnie krew zalewa i ..... trafia,że tez nie mogę pomóc.Byłaby wojna na całego,bo Mycha jest zazdrosna nawet jak wyczuje,że obcego zwierzaka głaskałam,a co dopiero jeszcze,żeby był w domu.A kto wie czy i by lać nie zaczeła po kątach,chociaż to chyba nie,bo czyściocha jest z 5 minut w kuwecie zakopuje,to chyba nie

Kociara82 pisze:biedna kicia... [*]

O ja p...... ta Fredzia z Twojego podpisu sis? :cry:

kociczka39 pisze:
Kociara82 pisze:biedna kicia... [*]

O ja p...... ta Fredzia z Twojego podpisu sis?

Niestety, właśnie ta Fredzia...

Właśnie wywaliłam do śmieci talerzyk najlepszej wołowinki :evil:

Nie i koniec! :evil:

I polazła żreć chrupki :roll:

Ona jest naprawdę jakaś upośledzona :roll:

katarzyna1207 pisze:
kociczka39 pisze:
Kociara82 pisze:biedna kicia... [*]

O ja p...... ta Fredzia z Twojego podpisu sis?

Niestety, właśnie ta Fredzia...

Nie mogę w to uwierzyć :cry:

i znow podejrzana cisza o Mistrza Demolek :ryk:

ciekawe, co znow zbroil :mrgreen:

Prosimy o pomoc dla Arwenki z Wrocławia:
viewtopic.php?f=1&t=104982
:cry:

Kociara82 pisze:i znow podejrzana cisza o Mistrza Demolek ciekawe, co znow zbroil

Też Żem ciekawa

Kurcze muszę jakiś prezent Mikołajkowy dla Kropka wykombinować :roll:

Ech.. Gibutkowa to jak zwykle wszystko na ostatnią chwilę

Gibutkowa pisze:Kurcze muszę jakiś prezent Mikołajkowy dla Kropka wykombinować
Ech.. Gibutkowa to jak zwykle wszystko na ostatnią chwilę

zamiast dla Kropka, to lepiej dla mnie... :mrgreen:

"kałacha" poproszę... :evil:

... chyba powybijam całą bandę...zarastam brudem :roll:

jeden kot leży w umywalce (dokładnie pod wymiar kota), drugi w wannie plac zabaw sobie urządził..., brodzik się zapchał (zakłaczył), ... :crying:

o 3 nad ranem maluchy urządzają mi na łóżko naloty dywanowe... a jak wstanę to zrzucają ładunek bombowy :strach:

dobrze że w miarę "gęsty"... I tak sobie myślę, że do kompletu to jeszcze mi Kropka brakuje :mrgreen:

...a wtedy z czystym sumieniem spakowałabym sobie walizeczkę i wyjechała do dżungli amazońskiej.... :ryk:

katarzyna1207 pisze:
Gibutkowa pisze:Kurcze muszę jakiś prezent Mikołajkowy dla Kropka wykombinować
Ech.. Gibutkowa to jak zwykle wszystko na ostatnią chwilę

zamiast dla Kropka, to lepiej dla mnie... "kałacha" poproszę... ... chyba powybijam całą bandę...zarastam brudem jeden kot leży w umywalce (dokładnie pod wymiar kota), drugi w wannie plac zabaw sobie urządził..., brodzik się zapchał (zakłaczył), ... o 3 nad ranem maluchy urządzają mi na łóżko naloty dywanowe... a jak wstanę to zrzucają ładunek bombowy dobrze że w miarę "gęsty"... I tak sobie myślę, że do kompletu to jeszcze mi Kropka brakuje ...a wtedy z czystym sumieniem spakowałabym sobie walizeczkę i wyjechała do dżungli amazońskiej....

To przynajmniej masz wesoło

chyba nie "zazdraszczasz" ?? :ryk:

Miszcz Demolki Kropek został przygarnięty :) DS u Katarzyny!

Kto przegląda forum